Broniewski. Miłość, wódka, polityka recenzja

Wielki patriota

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2022-06-08
4 komentarze
24 Polubienia
Napisał Mariusz Urbanek bardzo dobrą biografię poety kompletnie dziś zapomnianego, któremu przypięto łatkę komunisty. Mam nadzieję że ta książka przywróci go z powrotem szerokiej rzeszy czytelniczej.

A zaczyna się rzecz cała pyszną anegdotą, oto namiestnik Polski z nadania Sowietów, Bolesław Bierut proponuje poecie napisanie nowych, proletariackich słów do Mazurka Dąbrowskiego. Broniewski wybucha: „Orła bez korony jeszcze mogę znieść, ale nowego hymnu nigdy!”

Życiorys miał Broniewski niezwykły, nadający się na serial sensacyjny. Urodzony w 1897 r. w rodzinie szlacheckiej w Płocku, uczestniczył w obronie ojczyzny w wojnie polsko-bolszewickiej, dosłużył się na tej wojnie krzyża Virituti Militari, a to wtedy naprawdę było coś.

Uderzające jest, że zawsze był z władzą państwową na bakier, ot taki kanciasty typ. Przed wojną mocno komunizował i parę razy siedział, przypomina mi się wiersz, który zaczyna się tak: „Siedzę z Janem w trzynastej celi, na Ratuszu pośrodku miasta...”. W czasie wojny został aresztowany przez Sowietów we Lwowie w 1940 r. trochę się u nich przesiedział. Po wyjściu z więzienia trafił do armii Andersa, z którą wyszedł z Sowietów. Pisał wtedy wiersze dla żołnierzy, które były cenzurowane na potęgę przez Anglików, bo były zbyt antysowieckie, uderzały w sojusznika wojennego.

Po wojnie wrócił do Polski i było już gorzej, po stracie ukochanej córki Anki wpadł w alkoholowe dno i zaprzedanie się komunistom, ale wciąż im wierzgał, więc go zamknięto na siłę w psychiatryku, na szczęście dosyć szybko wypuszczono, to był dramatyczny incydent w jego życiorysie.

Co uderza w tej książce to niebywała popularność jego poezji, spotkania autorskie z nim przed wojną i w czasie wojny przyciągały prawdziwe tłumy, rzecz obecnie nie do wyobrażenia. Weźmy spotkanie z Polakami w Gazie w czasie drugiej wojny, na sali było dwa tysiące ludzi, czytał wiersze patriotyczne, on płakał i cała sala płakała. No bo to był wielki patriota...

Książka jest świetnie napisana, czyta się jak powieść sensacyjną, były już zarzuty do Urbanka, że brakuje przypisów i źródeł, to prawda, ale taka już urbankowa metoda. Ważne, że ta rzecz powstała i, miejmy nadzieję, przywróci Broniewskiemu należne mu miejsce w polskiej poezji.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-09-04
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Broniewski. Miłość, wódka, polityka
Broniewski. Miłość, wódka, polityka
Mariusz Urbanek
8.7/10

Pierwsza kompletna, oparta na materiałach źródłowych biografia Władysława Broniewskiego, ukazująca jego skomplikowane losy, fascynacje i rozczarowania polityczne, nieprzejednaną postawę polskiego patr...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · prawie 2 lata temu
Zaciekawiłam się książką po takiej recenzji.

A ja ostatnio miałam taką przygodę...Poszłam na galę konkursu poetyckiego i zostałam poproszona o coś takiego...: "Skocz proszę po piwo dla poety". W szoku będąc poszłam, zastanawiając się czy poeta to lubi Harnasia czy Lecha na przykład. I tak sobie pomyślałam...Po ile piw trzeba by jeszcze skoczyć, aby doskoczyć do rangi poety!

× 5
@Airain
@Airain · prawie 2 lata temu
"Skocz po piwo dla poety" - niezły tytuł jakiejś akcji literackiej. :D
× 3
@ale.babka
@ale.babka · prawie 2 lata temu
Już się taka akcja literacka zadziała...napisana :)
Jak się "uleży" podzielę się na blogu :)
× 4
@mala_mi
@mala_mi · prawie 2 lata temu
Gdyby mierzyć rangę poety ilością wypitych piw, to wychodzi mi, że znam paru wieszczów :)
× 3
@Airain
@Airain · prawie 2 lata temu
Moim zdaniem naprawdę świetny poeta, tylko zaangażowanie i popularność się na nim zemściły. Bo przecież "po linii i na bazie" to wtedy pisał nie tylko on.
× 4
@Vemona
@Vemona · prawie 2 lata temu
Ta biografia jeszcze przede mną, ale ogromnie lubię wiersze Broniewskiego. Wszystkim kojarzy się z tekstami patriotycznymi, ostrymi, a to był cudowny liryk...
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · prawie 2 lata temu
Muszę przeczytać :)
× 1
Broniewski. Miłość, wódka, polityka
Broniewski. Miłość, wódka, polityka
Mariusz Urbanek
8.7/10
Pierwsza kompletna, oparta na materiałach źródłowych biografia Władysława Broniewskiego, ukazująca jego skomplikowane losy, fascynacje i rozczarowania polityczne, nieprzejednaną postawę polskiego patr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Broniewski jestem. Polak, katolik, alkoholik." Tak przedstawiał się Władysław Broniewski osobom których "posądzał" o duże poczucie humoru. Z tego stwierdzenia można śmiało usunąć słowo "katolik", bo...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @almos

Odrzania
Ciekawostki o Ziemiach Zachodnich

Książka Rokity od razu mnie pochłonęła, może dlatego, że traktuje o moim regionie: Dolnym Śląsku. Z tym że z czasem początkowe dobre wrażenie nieco osłabło, bo rzecz jes...

Recenzja książki Odrzania
Stan futbolu
Tabloidowo o piłce nożnej

Obecny bohater jutuba, być może kandydat na prezydenta a parę lat temu dziennikarz piłkarski napisał tę książkę w 2016 roku. Rzecz opowiada o różnych wydarzeniach w rodz...

Recenzja książki Stan futbolu

Nowe recenzje

W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Powiew świeżości wśród klasycznych kryminałów
@booksbybook...:

Musicie przyznać, że "Każdy w mojej rodzinie kogoś zabił" to tytuł niesamowicie intrygujący. Nic więc dziwnego, że widz...

Recenzja książki W mojej rodzinie każdy kogoś zabił
Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Śpiewaj głupcze
@guzemilia2:

Jeśli obserwujecie mnie już od jakiegoś czasu, wiecie, że jestem ogromną fanką fantastyki, a jak jest u was? Czytacie p...

Recenzja książki Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Król Pik
Uwielbiam
@distracted_...:

Niecierpliwie czekałam na tę książkę. Później musiałam tylko znaleźć na nią czas i mamy to! Teraz żałuję, że mam ją już...

Recenzja książki Król Pik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl