Mała miejscowość, zapomniana przez wielki świat. Wieczór, ciemność wkoło i niewielki cmentarzyk. Mały chłopiec, zwany Pip i grób jego rodziców. Rozmyśla o nich, a także o siostrze, która wzięła go pod opiekę. Na pewno jest zła, że nie ma go w domu o tak późnej porze.. Chłopiec nawet nie zdaje sobie sprawy, że zaraz odmieni się jego los. Sekundy nieubłaganie mijają, a wielka machina zaraz ruszy. Chłopca atakuje zbiegły z więzienia - nakazuje mu przynieść pilnik, jedzenie, leki. Pip, zaskoczony, ale również przestraszony, spełnia oczekiwania groźnego mężczyzny. Ta noc kończy się na jego szczęście, z upływem czasu chłopiec zapomina o zdarzeniu.
Pip wkrótce potem poznaje dość dziwaczną kobietę - Miss Havisham. Mieszka ona w wielkim dworze, który niegdyś cieszył się sławą. Obecnie wszędzie walają się popsute stoły, baldachimy. namioty... Ogród i dom wyglądają, jakby przygotowane na wesele, na które nikt nie przyszedł... Sama kobieta snuje się po domu w sukni ślubnej. Wszystkie okna są pozamykane, dom dawno nie był sprzątany. Czego może ona chcieć od młodego chłopca wychowanego przez siostrę furiatkę i jej męża, który pozwala, by żona go biła ?
Dama życzy sobie, aby chłopiec pobawił się z adoptowaną przez nią dziewczynką - Estellą. Miss Havisham wychowała ją na wyrachowaną młodą damę, gardzącą uczuciami. Przyjmowała los takim, jaki jest - szukała wygód, nie dbała o innych. Pip wpadł po uszy. Miłość do dziewczynki była nieunikniona. Chciał nieustannie widzieć Estellę, a jej zachowanie nie budziło w nim niechęci. Podjudzany przez matkę dziewczynki coraz bardziej się zakochuje.Wizyty w dworze zakończyły się niespodziewanie, bowiem Pip został wezwany na naukę do miasta przez nieznanego dobroczyńcę. Chłopiec jest wniebowzięty. Chce zostać wielkim panem. Podejrzewa, że to stara dama z ekscentrycznej willi stoi za jego biletem do wielkiego świata.
Pip zachowuje się jak lord. Zabiega o Estellę, zapomina o rodzinie. Żyje jak pączek w maśle. Niespodziewanie na jego drodze staje więzień, którego niegdyś uwolnił. Okazuje się, że to człowiek, który ma powiązania z każdym, kogo chłopiec cenił i kochał. Mężczyzna odkrywa przed Pipem swoją historię... i tak kończą się wielkie nadzieje młodego mężczyzny.
Wielkie nadzieje o miłości, o bogactwie, o karze, o zemście.. To Dickens przedstawił w swojej książce. Pisał językiem przyjemnym, zrozumiałym i wciągającym - a jednocześnie tym z wyższej półki.
Autor przedstawił bohaterów, których losy niejako Pip połączył. Chłopiec stał się marionetką w rękach dorosłych, licząc, że wszystko jest prawdą. Dorosłych, którzy cierpieli przez przeszłość, która ich dotknęła, ale nie potrafili dostrzec w niej lekcji. Każdy z nich chciał coś udowodnić, każdy miał wielkie nadzieje.... Potrafili jedynie wykorzystać dwoje niewinnych, młodych ludzi i niszczyć to, co mogło mieć dla nich wartość.
Książka ta niesie ze sobą głębokie przesłanie, które powinien poznać każdy czytelnik. Dickensa kojarzcie z "Opowieści wigilijnej", ale także z poważniejszej, sięgającej w głąb człowieka lektury, jaką są "Wielkie nadzieje".