Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo recenzja

Wielkie zaskoczenie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2022-12-29
2 komentarze
6 Polubień
Czy ktoś słyszał o Mary Kelly?? Przyznam, że jest to Pisarka, na temat której nic nie wiem. Kobieta znana z serii kryminałów z nadkomisarzem Brettem Nightingale’em zaskoczyła mnie swoją pozycją Tajemnica pustego kufra świąteczne śledztwo. Wydana pierwszy raz w roku 1958 powieść, według wszelkich dostępnych informacji cieszy się niezwykłym powodzeniem i jest naprawdę dobra.

Zwłoki starszej kobiety znalezione w Londynie przez wyżej wymienionego nadkomisarza oraz jego partnera odkrywają szereg tajemnic księżnej Olgi Karuchin, nią właśnie okazuje się zamordowana kobieta. Największą zagadką, jest jednak splądrowany kufer, który spędza sen z powiek naszych śledczych, z niego bowiem znika rzekomo cenny skarb.

Powieść Pani Kelly to pozycja ukazująca piękno, a zarazem podział ówczesnego Londynu, dodatkowo zapoznaje nas z rysem historycznym komunizmu, a także potężnej w tamtym czasie Rosji. Książka ta podświadomie kojarzyła mi się z powieściami Conana Doyle’a oraz barwnym detektywem z serii kryminałów Agathy Christie. Spiski, osobliwe grono podejrzanych, ekscentryczny nadkomisarz i jego zabawny wspólnik. Otoczka Londynu w czasie Bożego Narodzenia, nie jest przedstawiona w sposób cukierkowy, jak w reklamach, tutaj mamy do czynienia raczej ze świątecznym brudem, biedą i nędzą tego miasta, przedstawionego w sposób niezmiernie realny.

Jestem wielką fanką świątecznych kryminałów oraz thrillerów. Zbrodnia w nich przedstawiona, cała otoczka nabiera jakiegoś osobliwego znaczenia na tle świąt. Nie wiem do końca, dlaczego tego typu pozycje się tak dobrze sprzedają, może to jakiś czytelniczy fetysz, ponieważ nie znam osoby, która kocha te gatunki, a jednocześnie nie lubi fabuły dziejącej się w czasie Bożego Narodzenia, ja także nie jestem wyjątkiem. Identycznie jest moim zdaniem z fanami romansu, ten czas po prostu nas urzeka.

Tajemnica pustego kufra totypowa klasyka równie pod względem stylu pisania, a także przedstawienia fabuły. Publikacji tej daleko do współczesnego kryminału, zważywszy na to, że Pisarka żyła w latach 1927 – 2017 ten tom uważam za naprawdę wartościowy merytorycznie, ponieważ zapoczątkowuje dobrą serię wśród kryminałów tak zwanego złotego wieku, mimo że to trzecia część. Trzeba tutaj, również dodać, że Autorka nie szczędzi nam opisów, myślę, że są one ważne pod kątem umiejscowienia czytelnika w czasie, i rysie historycznym, to z całą pewnością Pani Kelly udało się znakomicie.

Mam zamiar zapoznać się z resztą książek z serii, jestem ciekawa, czy nadkomisarz rozwija się z biegiem zmiany kultury pisania, czy styl pozostaje bez zmian. Coś czuję, że będzie to moja ulubiona seria po obfitości książek Pani Christie. Zachęcam do zapoznania się z tą naprawdę oryginalną publikacją.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Mary Kelly
6.3/10
Cykl: Inspektor Brett Nightingale, tom 3

Istna perełka literatury kryminalnej – powieść trzymająca w napięciu i zapewniająca godziwą rozrywkę. Dwudziesty drugi grudnia, Londyn. Nadkomisarz Brett Nightingale oraz sierżant Beddoes otrzymują ...

Komentarze
@kasiarz1983
@kasiarz1983 · prawie 2 lata temu
Jestem ciekawa, czy są dostępne poprzednie części? Niestety, ja nie znalazłam.
× 2
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · prawie 2 lata temu
W Bibliotece Narodowej też tylko jeden tytuł. Prawdopodobnie to pierwsza przetłumaczona na język polski książka tej autorki.
× 1
@gala26
@gala26 · prawie 2 lata temu
Z informacji, które znalazłam poprzednie nie były wydane w Polsce tylko ta część.
× 1
@gala26
@gala26 · prawie 2 lata temu
Raczej nie doczekasz się rozwinięcia tej historii, bo z informacji, które znalazłam, autorka po tej powieści już nic nie napisała, przynajmniej ja nie znalazłam wzmianek na ten temat, a ta jest trzecią częścią serii, poprzednie w Polsce nie były wydane.
× 1
Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Tajemnica pustego kufra. Świąteczne śledztwo
Mary Kelly
6.3/10
Cykl: Inspektor Brett Nightingale, tom 3
Istna perełka literatury kryminalnej – powieść trzymająca w napięciu i zapewniająca godziwą rozrywkę. Dwudziesty drugi grudnia, Londyn. Nadkomisarz Brett Nightingale oraz sierżant Beddoes otrzymują ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Odkrycie zwłok w okresie przedświątecznym może skutecznie popsuć plany, szczególnie tak zapracowanej osobie, jaką jest komisarz policji. Już sam brak pomysłu na prezent dla żony, może być wystarczają...

@Morella @Morella

„𝑇𝑜 𝑗𝑒𝑗 𝑜𝑑𝑤𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑎, 𝑛𝑖𝑒𝑢s𝑡ę𝑝𝑙𝑖𝑤𝑎 𝑑𝑢𝑚𝑎. 𝑀𝑖𝑎ł𝑎𝑏𝑦 𝑠𝑝𝑟𝑧𝑒𝑑𝑎ć 𝑗𝑒𝑑𝑦𝑛𝑒 𝑝𝑎𝑚𝑖ą𝑡𝑘𝑖 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑒𝑗 𝑚𝑖𝑛𝑖𝑜𝑛𝑒𝑗 𝑤𝑖𝑒𝑙𝑘𝑜ś𝑐𝑖, 𝑗𝑒𝑑𝑦𝑛𝑦 𝑛𝑎𝑚𝑎𝑐𝑎𝑙𝑛𝑦 𝑑𝑜𝑤ó𝑑, ż𝑒 𝑏𝑦ł𝑎 𝑛𝑖𝑒𝑔𝑑𝑦ś 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑧𝑖𝑤ą 𝑘𝑠𝑖ęż𝑛ą? 𝑂 𝑛𝑖𝑒, 𝑡𝑜 𝑤𝑦𝑘l𝑢𝑐𝑧𝑜𝑛𝑒. 𝐾𝑎ż𝑑𝑦 𝑖𝑑𝑖𝑜𝑡𝑎, 𝑛𝑎𝑗𝑚𝑎𝑟...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Twój przyjaciel Duch Święty
Szukajcie, a znajdziecie

„A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego”. Rzymian 15:30 UBG ...

Recenzja książki Twój przyjaciel Duch Święty
Boże Narodzenie w pieśni i obrazie
Bóg się rodzi...

„Jutro, Panie Boże, jest Boże Narodzenie. Nigdy nie kojarzyłem, że to są Twoje urodziny. [...] Teraz, kiedy już jesteśmy kumplami, co chcesz dostać ode mnie na urodzin...

Recenzja książki Boże Narodzenie w pieśni i obrazie

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie