Czarne miasto recenzja

WIELOSOKOWA MIKSTURA

Autor: @czerwonakaja ·1 minuta
2021-05-17
Skomentuj
3 Polubienia
Baśniowa, piękna, zachwycająca, nostalgiczna, przepełniona skrajnymi uczuciami i ogromem emocji, choć najwięcej w niej smutku o barwie śmierci, straty i żałoby, niewiele mniej tęsknoty, która odbiera oddech, a nawet depresji niepozwalającej normalnie funkcjonować.
Ta książka pokazuje, jak trudne mogą być relacje rodzinne, które doprowadzają do rozstań i ucieczek, a jednocześnie z jaką łatwością obcy człowiek staje się kimś bardzo bliskim, niemal rodziną, jak to jest być samotnym, i jak mimo tylu nieszczęść i przeciwności losu tli się nadzieja.

Ta książka jest wszystkim tym, co mnie ostatnio w nich zachwyca. Jest opowieścią snutą bez zbędnego pośpiechu z nutką tajemniczości, szczyptą słowiańskiej mitologii i garścią lokalnych legend. Napisana pięknym językiem, bogatym w metafory, barwne opisy, ciekawe postaci i mnóstwo wątków, opowiada o dwóch miastach, Czarnym i Białym, ale najbardziej poznajemy historię Czarnego Miasta i jego mieszkańców, na losy których wpływ miały dziwne i tragiczne wydarzenia Roku Zaćmienia.
Sny przeplatać się będą z życiem realnym, wspomnieniami i opowieściami.

„Podświadomość wsącza w nas wielokolorową miksturę baśniowych, symbolicznych obrazów, które potem podczas snów lub marzeń na jawie, znajdują ujście". Bo "każdy z nas ma w sobie podziemny labirynt".

W Czarnym Mieście stoi kamienica, a w niej jest pewne mieszkanie, z którego można dostać się do tuneli Podziemnego Miasta. W jednym z mieszkań żyje "ciocia" Genowefa, znachorka i potomek rodu, zamieszkałego Czarne Miasto od stuleci. To dzięki niej przy herbacie i cieście siostry BeBe (Bianka i Belinda) poznają jego historię. W tych opowieściach jest Wiedźma, jest Święte Drzewo i Śpiący Wojownicy. To dzięki nim mimo, że opuszczają to miasto i żyją teraz W Białym Mieście, muszą do niego powrócić, by odnaleźć swoją matkę, Wandę.
Poplątane są te losy tej śląskiej rodziny.

Nawet nie wiem, czy udało mi się odkryć wszystkie znaczenia tych historii napisanych mocno symbolicznym językiem. Mam nadzieję, że już niebawem się o tym przekonam, gdy będę czytać kolejną część.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarne miasto
Czarne miasto
Marta Knopik
7.4/10
Cykl: Czarne Miasto, tom 1

Losy śląskiej rodziny splecione niczym warkocz z tego, co realne, i z tego, co magiczne, prowadzą do odkrycia tajemnicy sięgającej wiele lat wstecz… Wanda mieszka samotnie w Czarnym Mieście w ogromn...

Komentarze
Czarne miasto
Czarne miasto
Marta Knopik
7.4/10
Cykl: Czarne Miasto, tom 1
Losy śląskiej rodziny splecione niczym warkocz z tego, co realne, i z tego, co magiczne, prowadzą do odkrycia tajemnicy sięgającej wiele lat wstecz… Wanda mieszka samotnie w Czarnym Mieście w ogromn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czarne miasto" Marta Knopik Zwykłe śląskie miasto, zwykła rodzina i zwykłe kopalnie węgla. I wszechobecny pył węglowy, który osiada jak nic innego na sercach, duszach i pamięci nie strwożonych nicz...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Gdy zapoznaję, się z po raz pierwszy z twórczością debiutującej autorki to staram dostrzegać w niej to, że potrafi zrelacjonować swoją wizję występującą u bohaterów, że będę chciała dalej podążać i o...

@Anna30 @Anna30

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka