Wierny ogrodnik recenzja

Wierny ogrodnik

Autor: @justyna_el ·1 minuta
2013-02-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wędrując pomiędzy bibliotecznymi półkami, natknęłam się ostatnio na powieść Johna Le Carré "Wierny ogrodnik". Obdarzenie jej mianem Bestseleru 2001 oraz filmowa adaptacja skutecznie zachęciły mnie do czytania i zagłębienia się w tak przeze mnie lubiany klimat Afryki.

W Kenii, w okolicach jeziora Turkana, zostaje zamordowana żona dyplomaty, a prywatnie zagorzała działaczka organizacji charytatywnych, Tessa Quayle. Towarzyszący jej lekarz tymczasem ginie bez śladu. Początkowo winą obarczany jest rzekomo zdradzany mąż, który miał zlecić zabójstwo niewiernej żony i towarzyszącego jej w podróży Arnolda Bluhma. Jak się jednak później przekonujemy, prawda jest nieco bardziej skomplikowana, a w oczach opinii publicznej czarnoskóry doktor Arnold z kochanka zmienia się w oprawcę. Zagłębiając się w lekturę, dowiadujemy się, czym poza działalnością charytatywną zajmowała się Tessa; autor kieruje też naszą uwagę na dość kontrowersyjną kwestię, jaką jest testowanie nowych produktów światowych koncernów farmakologicznych na ubogiej ludności afrykańskiej. Justin, mąż zamordowanej, na własną rękę próbuje dociec prawdy o śmierci żony, utwierdzając się przy tym w przekonaniu, iż nie była ona przypadkowa. Co było motywem morderstwa? Czy nadmierne zainteresowanie dypraxą - nowym lekiem na gruźlicę, rzekomy romans, a może pieniądze i polityka? Tutaj odsyłam wszystkich zainteresowanych do źródła, aby sami mogli się o tym przekonać.

Niby powieść napisana jest raczej przystępnym językiem, ale czyta się ją z trudem i żmudnie. Fabuła średnio wciąga. O ile pewne rozdziały czytałam z przyjemnością, to inne najzwyczajniej mnie nudziły. Nie było mi szkoda młodej, zamordowanej kobiety, nie czułam współczucia dla owdowiałego męża ani wstrętu w stosunku do osobników złaknionych pieniędzy i sławy. Na czas czytania tej książki jej autor okradł mnie z wszelkich emocji.

Plusem jest tematyka - jak najbardziej na czasie, a brakuje jej we współczesnej literaturze. Może powieść uznałabym za lepszą, gdyby Le Carré jeszcze bardziej skupił się na ukazaniu nieludzkich warunków życia, biedy, głodu, olbrzymiej śmiertelności i wszechobecnego AIDS, który jest dramatem mieszkańców Trzeciego Świata. A tak książka jest tyko przeciętna i nie zachęca mnie do sięgnięcia po kolejne pozycje tego autora.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wierny ogrodnik
4 wydania
Wierny ogrodnik
John le Carré
7.6/10

Nairobi. Brutalne morderstwo żony brytyjskiego dyplomaty. Kenijska policja prowadzi śledztwo ospale, brytyjscy urzędnicy nabierają wody w usta, a przysłani z Londynu zbyt gorliwi funkcjonariusze Scotl...

Komentarze
Wierny ogrodnik
4 wydania
Wierny ogrodnik
John le Carré
7.6/10
Nairobi. Brutalne morderstwo żony brytyjskiego dyplomaty. Kenijska policja prowadzi śledztwo ospale, brytyjscy urzędnicy nabierają wody w usta, a przysłani z Londynu zbyt gorliwi funkcjonariusze Scotl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @justyna_el

Lubiewo bez cenzury
Lubiewo

Lubię książki dziwne, absurdalne, łamiące tabu, piękne w swej brzydocie, dlatego kierując się notą wydawcy (Świat Książki, 2012), sięgnęłam po "Lubiewo bez cenzury" Micha...

Recenzja książki Lubiewo bez cenzury
Szare śniegi Syberii
"Litwo, ojczyzno nasza, ty jesteś ziemią bohaterów..."[1]

"W roku 1940 Związek Radziecki zajął Litwę, Łotwę i Estonię. Niedługo później Kreml stworzył listę osób uważanych za wrogów władzy sowieckiej - miały one zostać zamordowa...

Recenzja książki Szare śniegi Syberii

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka