Pokoje do wynajęcia recenzja

Włoskie miasto w obliczu zbrodni...

Autor: @Betsy ·3 minuty
2012-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Napisanie kryminału to nie lada sztuka. Autorzy książek kryminalnych muszą bowiem postarać się o nietuzinkową zagadkę, która przyciągnie najbardziej wymagającego czytelnika. Do tego potrzebny jest również spryt, aby dobrze pokierować fabułą oraz bohaterami, w taki sposób, by nie tyle ciekawiły lecz również intrygowały i zadziwiały. Potrzebna jest również tajemnica, taka tajemnica, która stopniowo odkrywana, szokuje, zaskakuje… Valerio Varesi, włoski pisarz, w swej książce „Pokoje do wynajęcia” porusza nie pierwszy już w literackim świecie temat zbrodni, która szokuje, ale jest jednocześnie odpowiednio zmotywowana. Czy zatem udało mu się przedstawić wszystkie fakty w sposób interesujący dla fanów kryminalnych poczynań?

Parma, Włochy. W kilka dni przed Bożym Narodzeniem dochodzi do zbrodni. W kamienicy w centrum miasteczka ginie stara kobieta, której serce pocięto na kawałki. Sprawę prowadzi komisarz Soneri, człowiek indywidualista. Poszukując sprawcy policjant będzie zmuszony uporać się z demonami przeszłości, które w bolesny sposób dadzą znać o sobie. W przykry sposób uzmysłowi sobie, że ci, których uważał za najbliższych, wcale nie są tacy, jakby się wydawało. W trakcie śledztwa, prócz odnalezienia domniemanego zabójcy, komisarz Soneri trafi na ślad korupcyjnych machlojek wyższych sfer. Jak poradzi sobie z tą poplątaną sprawą? Oto zasnute mgłą mroczne tajemnice włoskiego miasteczka, o których nikomu się nie śniło…

„Pokoje do wynajęcia” to kolejny kryminał, który miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. Intrygujący opis zwiastuje bardzo ciekawe i odmienne oblicze Włoch. Z zapałem podeszłam do lektury i muszę przyznać, że nie zawiodłam się na autorze. Fabuła rozpoczyna się tradycyjnie popełnioną zbrodnią, która sprawia, że zadajemy sobie pytanie: dlaczego i kto to zrobił? Późniejsze śledztwo stopniowo ukazuje wszelkie poszlaki, podejrzanych oraz domniemane motywy. Jest to okazja do snucia domysłów i przypuszczeń przez czytelnika. Autor skrupulatnie opisuje każdą czynność, nie bawi się jednak w dokładność szczególną, krótkie opisy wystarczają, aby wyrazić najważniejsze działania komisarza Soneri. Nie ma się wrażenia zbędności, wszystko w dostateczny sposób wyraża emocje, myśli oraz poczynania bohaterów. Nie ma w niej zbyt wiele budzących dreszczy akcji, jednak śledztwo prowadzone we włoskim miasteczku, gęsto spowitym mgłą, jest tak zajmujące, że nie zwraca się na to uwagi.

Valerio Varesi w swojej książce skupił się głównie na jedynym bohaterze – komisarzu Soneri’m. Prócz prowadzonego przez niego śledztwa pisarz ukazuje przeszłość mężczyzny, która dopada go w sposób szczególny, gdy rozpoczyna sprawę zamordowanej staruszki. Musi tym samym zmierzyć się z odległymi sprawami, które są dla niego bolesne oraz odkryć, kto stoi za tak brutalnym zamachem na życie zamordowanej kobiety. W tym przypadku czytelnik musi się skupić na czytaniu, ja wielokrotnie łapałam się na tym, że czegoś nie zrozumiałam. Trzeba było wracać do poprzedniego akapitu i przeczytać go od nowa. Spowodowane jest to nagłymi przeskokami czynności, jakie wykonuje bohater. Raz znajduje się w kamienicy, a za chwilę rozmawia ze swoim dawnym znajomym, przesłuchuje kogoś bądź śledzi. Można się w tym pogubić, na szczęście takie akcje zdarzają się sporadycznie i nie odbierają przyjemności czytania.

Jest to naprawdę dobra książka z licznymi wątkami, które świetnie komponują powieść. Czasem nuży, fabuła wolno się toczy, jednak w większości po prostu intryguje. Nietypowa zbrodnia i nietypowe motywy nadają wyraz znanej ze słońca Italii, która w książce pana Varesi’ego ginie we mgle i mrocznej aurze zbrodni. W połączeniu z ciekawym stylem pisarza i jego łamigłówkowym prowadzeniem fabuły daje wynik kolejnego wciągającego kryminału, obok którego każdy fan tego gatunku nie powinien przechodzić obojętnie. „Pokoje do wynajęcia” ukazują inne oblicze Włoch, ale również inne oblicze kryminału. Dlatego zachęcam do lektury każdego, kto ma chrapkę na coś nowego z kręgu literatury kryminalnej. Jest to bowiem kawał dobrej historii…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-06-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokoje do wynajęcia
2 wydania
Pokoje do wynajęcia
Valerio Varesi
6.3/10

Inne oblicze Włoch... inne oblicze kryminału... Kilka dni przed Bożym Narodzeniem w kamienicy położonej w centrum Parmy ginie od noża stara właścicielka znanej stancji. Śledztwo w sprawie jej śmierci ...

Komentarze
Pokoje do wynajęcia
2 wydania
Pokoje do wynajęcia
Valerio Varesi
6.3/10
Inne oblicze Włoch... inne oblicze kryminału... Kilka dni przed Bożym Narodzeniem w kamienicy położonej w centrum Parmy ginie od noża stara właścicielka znanej stancji. Śledztwo w sprawie jej śmierci ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Podczas kolejnej podróży z kryminałem trafiłam do Włoch, a dokładnie do Parmy. Zbliżało się akurat Boże Narodzenie. Z każdego zakątka miasta wyzierała mgła, a w powietrzu czuć było zbrodnię. Nie musia...

@goslava @goslava

Dobrych kryminałów jest jak na lekarstwo, dlatego niezmiernie cieszy mnie zbliżająca się premiera książki włoskiego pisarza, jak również zawodowego dziennikarza „La Repubblica” Valerio Varesi, „Pokoj...

@Natula @Natula

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri