Dziewczyna z Kellers Way recenzja

Wracamy do autora!

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-06-10
Skomentuj
3 Polubienia
Kiedy mam przestoje czytelnicze, a w zasięgu wzroku pojawiają się dobre thrillery autorów, których już znamy, nie mogę się ociągać i sięgam po takie książki bez zastanowienia. Swego czasu miałam przyjemność czytać książkę autorki pt. „Escape Room” (Kruszyn uwielbia takie miejsca, które w jakimś stopniu są doskonałą formą zabawy), więc i tym razem nie miałam oporów poznać historię, która zastanawiała mnie od samego początku, gdyż wcześniejsza powieść była stworzona w windzie. Gdyby do każdej książki z tej kategorii dorzucić historię z małżeństwem i domniemaną zdradą w tle, wiele powieści było by o niebo lepsze. Może to moje jakieś spaczenie, ale takie opowieści są dla mnie wyjątkowo intrygujące (nawet się zastanawiałam czy to przez to, że jestem zamężna po raz drugi =D ).

Od czego zacznę? Od (pospolicie mówiąc) trupa. Trupa przy ścieżce, takiej przy drożnej, dobrej do biegania. Julia ma sporo na głowie – głównie jednak boryka się z byciem „tą drugą żoną”. Kiedy trafia na denata, okazuje się, że poniekąd otwiera puszkę pandory, która ogromnie nas wciągnie w swoje zawirowania. Sprawę prowadzi lokalna policjantka Mel Carter, a tropy i ścieżki, którymi nas poprowadzi okażą się zawiłe bardziej niżeli zjeżdżalnie w parku wodnym. Trudny powrót do przeszłości, która z każdą chwilą robi się coraz bardziej zaplątana, walka o swoje życie i dochodzenie na karku to zdecydowanie mocna mieszkanka jak na jedną książkę.

Nie można też zapomnieć (Broń Boże!) o wątku śledztwa. Całość opiera się na sprawie sprzed lat, ale bohaterowie dbają o to, byśmy nie nudzili się ani chwili. A nasze domniemania kto może być winny tylko pogłębią naszą przeogromną chęć poznania prawdy. Czytałam z ogromną przyjemnością, język autorki jest lekki i klimatyczny, więc bardzo łatwo jest się dać porwać historii. Bohaterowie są świetni, a fabuła nas prowadzi przez zakamarki tajemnic z dawnych lat. Lubię kiedy kłamstwo goni kłamstwo, mało kto pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a winny uśmiecha się szyderczo kiedy podejrzenia omijają go (nawet jeśli tylko na wstępie) – takich książek nigdy nie wolno omijać, one dają to poczucie, że czas przy nich spędzony nie jest straconym!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-06
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z Kellers Way
Dziewczyna z Kellers Way
Megan Goldin
7/10

Komu zaufasz, jeśli nie możesz ufać sobie? Nieopodal rzadko uczęszczanej leśnej drogi zwanej Kellers Way zostaje znalezione ciało. Pracująca nad sprawą Mel Carter musi najpierw zidentyfikować ofiarę,...

Komentarze
Dziewczyna z Kellers Way
Dziewczyna z Kellers Way
Megan Goldin
7/10
Komu zaufasz, jeśli nie możesz ufać sobie? Nieopodal rzadko uczęszczanej leśnej drogi zwanej Kellers Way zostaje znalezione ciało. Pracująca nad sprawą Mel Carter musi najpierw zidentyfikować ofiarę,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niewiarygodne, że "Dziewczyna z Kellers Way" jest debiutem, choć na naszym rodzimym rynku, najpierw ukazała się druga książka autorki czyli "Escape room". Już wiem, że konieczne muszę nadrobić tę poz...

@coolturka104 @coolturka104

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Megan Goldin. W tamtym roku przeczytałam Escape room, który niestety mnie zawiódł i miałam nadzieję, że kolejna książka tej autorki będzie dużo, dużo...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Złote kwiaty
Kryminał z obyczajem

Oczywiście jestem ewenementem. Nie mogło być tak, że wzięłam się za serię od początku, tylko od kontynuacji, gdzie jak się domyślacie, brakuje mi wiadomości. Niemniej ...

Recenzja książki Złote kwiaty
Droga bogów
Odnajdź swoje kulturowe dziedzictwo!

Od czasów szkolnych uczymy się o bogach. Mamy mitologię grecką i rzymską. Mitologię nordycką i starodawne wierzenia, niejednokrotnie spisane przez różnych Autorów. Ocz...

Recenzja książki Droga bogów

Nowe recenzje

Influenza. Mroczny świat influencerów
Nowi bohaterowie masowej wyobraźni
@almos:

Sięgnąłem po książkę Wątora, bo traktuje o kompletnie mi nieznanym świecie influencerów, prawdziwych idoli młodego poko...

Recenzja książki Influenza. Mroczny świat influencerów
Pani Drozdowa
Ptasia rodzina
@aga.kusi_po...:

Życie to chwila, którą można przegapić - pomyślałam po skończeniu czytania. Życie jest piękne, acz zaskakujące. Życie t...

Recenzja książki Pani Drozdowa
Droga Meduzo
Bardz ważna książka
@aga.misiak3:

To trudna ale bardzo ważna książka. Kiedy sięgałam po tę książkę nie wiedziałam o niej nic oprócz tego że jest pisana ...

Recenzja książki Droga Meduzo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl