Wrocławskie tęsknoty recenzja

Wrocławskie tęsknoty

Autor: @rudemysli71 ·2 minuty
2022-02-15
Skomentuj
5 Polubień
Wrocławskie tęsknoty Moniki Kowalskiej to drugi tom cyklu Dwa miasta. Poprzednia książka autorki Lwowska kołysanka była debiutem autorki i przyznaje, że byłam niezwykle ciekawa kolejnej książki Pani Moniki. Jej debiut był bardzo udany, a na kontynuacji losów rodziny Szubów nie zawiodłam się w ani jednym zdaniu. Zawsze mam obawy, gdy trzeba czekać na kolejną część, że coś mi ucieknie i o czymś nie będę pamiętać. W przypadku Wrocławskich tęsknot tak jednak nie było, a z bohaterami witałam się jak z dawno niewidzianymi przyjaciółmi.
Po II wojnie światowej rodzina Szubów, tak jak i wiele innych, zostaje zmuszona do opuszczenia ukochanego Lwowa. Z Kresów wyjeżdżają wagonami towarowymi na Ziemie Odzyskane. Julia i Piotr wraz z córkami początkowo osiedlają się w Opolu. Gdy jednak Piotr dostaje pracę na kolei we Wrocławiu to właśnie tutaj starają się ułożyć sobie życie i odnaleźć swoje miejsce na ziemi. Nie jest to jednak proste, bo zrujnowany Wrocław w niczym nie przypomina ukochanego Lwowa, powietrze pachnie tutaj inaczej i inaczej się oddycha, nie ma zniesieńskich wzgórz i znajomych uliczek. I choć tęsknota jest ogromna to wiedzą, że powrotu nie ma i muszą dostosować się do otaczającej ich rzeczywistości i iść do przodu.
Siostry Szubówny dorastają i podejmują decyzje, które na zawsze odmienią ich życie. Ada wychodzi za mąż i szybko okazuje się ,że jej życie nie będzie usłane różami, a mąż okaże się być z pewnością nie księciem z bajki. Nela rozpoczyna naukę w liceum, ale na jej nastoletnie życie padają cienie z przeszłości. Józia po traumatycznych przeżyciach stara się odnaleźć w miejscu, gdzie przyszło jej żyć.
Autorka przedstawiła nam lost bohaterów na przestrzeni lat 1944-1962. Pokazała nam obraz zdewastowanego miasta, w którym straszyły ruiny. Pokazała obraz odbudowującego się Wrocławia, który teraz zachwyca nas architekturą. Pani Monika snuje swoja opowieść tak, jakby siedziało się w fotelu i słuchało opowieści uczestników tamtych wydarzeń.
To książka napisana nie tylko z rozmachem, ale i znajomością tematu. Pełna wyraźnie zarysowanych bohaterów, którzy przeżywają radości i smutki, którzy po prostu żyją. To książka, w której na pierwszy plan wyłania się tęsknota. Sami wyobraźcie sobie jak byście się czuli, gdyby ktoś kazał Wam spakować najpotrzebniejsze rzeczy i wywiózł w nieznane. Ja chociaż wiele czasu spędzam na walizkach to wiem, że wrócę do miejsca, które kocham i znam - do domu. Szubowie takiej możliwości nie mieli i musieli od podstaw stworzyć dom w miejscu, w którym przyszło im żyć.
Wrocławskie tęsknoty czarują pięknem języka, są przepełnione emocjami i nie ukrywam, że niejednokrotnie wzruszenie ściskało mi gardło, a zdradziecka łza toczyła się po policzku.
Autorka zakończyła Wrocławskie tęsknoty tak, że z pewnością będzie kolejna część. Nie pozostaje mi nic innego jak sprawdzać zapowiedzi wydawnicze i uzbroić się w cierpliwość, a Wam jeśli jeszcze nie znacie twórczości Moniki Kowalskiej polecam lekturę z całego serca.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-15
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wrocławskie tęsknoty
Wrocławskie tęsknoty
Monika Kowalska
8.1/10
Cykl: Dwa miasta, tom 2

Drugi tom poruszającej sagi DWA MIASTA – losy lwowskiej rodziny w powojennym Wrocławiu. Po II wojnie światowej setki pociągów wiozą przesiedleńców z Kresów na Ziemie Odzyskane. Wśród podróżnych jest...

Komentarze
Wrocławskie tęsknoty
Wrocławskie tęsknoty
Monika Kowalska
8.1/10
Cykl: Dwa miasta, tom 2
Drugi tom poruszającej sagi DWA MIASTA – losy lwowskiej rodziny w powojennym Wrocławiu. Po II wojnie światowej setki pociągów wiozą przesiedleńców z Kresów na Ziemie Odzyskane. Wśród podróżnych jest...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"W listopadzie, gdy dojechali niemal do celu, przekonali się, że światu nic się nie stało. Istniał sobie w najlepsze i wojna wcale nie odmieniła jego parszywego oblicza na lepsze." "Wrocławskie tęsk...

@gdzie_ja_tam_ksiazka @gdzie_ja_tam_ksiazka

„Często ludzie robią rzeczy tak straszne, że nie da się ich opisać w żadnej ludzkiej mowie.” Podobnie jak setki innych ludzi Adela z rodziną opuszczają Kresy, pełni niepokoju jadą w nieznane na Ziem...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @rudemysli71

Niemiecka żona
Niemiecka żona

Wiadomo, że jak książka dotyczy II wojny światowej i obozów to wcześniej czy później ją przeczytam. Ostatnio w Klubie Recenzenta serwisu nakanapie.pl była Niemiecka żona...

Recenzja książki Niemiecka żona
Narkoza
Narkoza

Po książkę Rafała Artymicza Narkoza trafiłam zupełnie przez przypadek. Jak wiecie kocham debiuty, a Narkoza właśnie nim jest, więc nie mogłam jej nie przeczytać. Początk...

Recenzja książki Narkoza

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie