Chłopiec, kret, lis i koń recenzja

Wydmuszki też mogą być śliczne

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·1 minuta
2019-12-26
2 komentarze
14 Polubień
Na początek muszę przyznać się przed Wami do tego, że na książkę ,,Chłopiec, kret, lis i koń'' byłam dosłownie najarana jak przysłowiowy Reksio na szynkę. Więc z bolącym gardłem, po wizycie u lekarza, udałam się na Targi Książki (bo po drodze były, tyle mam na swoje usprawiedliwienie), namierzyłam stoisko Albatrosa, wypatrzyłam książkę, sięgnęłam po nią, przewertowałam i wciąż jarałam się nią. Jak kościoły w Norwegii po wizycie panów w czerni i makijażu.

Więc kupiłam. Dumna z udanych łowów przytuptałam do domu. I wczoraj nadszedł czas, żeby zacząć zapoznawać się z pozycją określaną mianem miksu ,,Kubusia Puchatka'' (uwielbiam!) i ,,Małego Księcia'' (nie znoszę...).
I co?, zapytacie. I jak wrażenia?
Ano, czuję się cokolwiek rozczarowana.

W sumie sama jestem sobie winna, bo mogłam się tego spodziewać (w końcu istnieją ludzie wielbiący cytaty Paulo Coelho). Mogłam to przewidzieć. Ale tak się nie stało. Bo mnie te ilustracje zaślepiły, no.

Zacznijmy od tego, że ,,Chłopiec, kret, lis i koń'' nie do końca są książką. Są raczej zbiorem luźnych refleksji na tematy Ważne. Wiecie - życie. Przyjaźń. Miłość. Sens. Smutek. I tak dalej.
I o ile w ,,Kubusiu Puchatku'' i ,,Małym Księciu'' lekcje życiowe czy przesłania dotyczące tematów Ważnych podane były nie wprost ale naokoło, tak w przypadku książki Charlie'go Mackesy'ego wszystko jest podane na zasadzie kawa na ławę. Żadnej dowolności interpretacji. Każdy wie, co autor miał na myśli. Koszmar pani od polskiego
Kilka fragmentów, rzecz jasna, skłania do refleksji. Kilka wzbudzi uśmiech na naszej twarzy. Same ilustracje są fantastyczne - ich minimalizm, niedokończona forma, rozlane akwarelowe kolory to po prostu estetyczne cudo. Ale książka przecież nie samymi ilustracjami stoi, treść w niej też jest ważna, a ta... ta jest cokolwiek naiwna, choć przedstawiona w sposób zdecydowanie atrakcyjny wizualnie. 

Czy polecam? I tak, i nie. Jako prezent dla nastolatka książka Mackesy'ego powinna być udanym wyborem. Dzieciaki w tym wieku nie pozbyły się jeszcze tego rodzaju wrażliwości, który dobrze rezonuje z treścią książki. 
Jeśli zaś chcielibyście ,,Chłopca, kreta, lisa i konia'' kupić dla siebie, albo dla czytelnika dorosłego, to powinniście dobrze rozważyć ten krok i przygotować się na ewentualne rozczarowanie. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-26
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chłopiec, kret, lis i koń
2 wydania
Chłopiec, kret, lis i koń
Charlie Mackesy
8.7/10

Wzruszająca i uniwersalna lekcja życia. Połączenie Kubusia Puchatka oraz Małego Księcia. "Daleka droga przed nami", westchnął chłopiec. "Tak, ale pomyśl, jak daleko zaszliśmy", powiedział koń. ...

Komentarze
@MgorzataM
@MgorzataM · prawie 5 lat temu
"Koszmar pani od polskiego "  - :D
× 1
@Pani_Ka
@Pani_Ka · prawie 5 lat temu
A mnie zachwyciła. Każda strona to odrębna myśl, którą można zlekceważyć ale która może też stać się przyczynkiem do wielu pytań i odpowiedzi, snucia opowieści, wymyślania baśni i tworzenia własnych wersji "życiowych mądrości". Dla mnie to piękna ozdoba, sposób na przystanięcie z dzieciakiem przy pięknym obrazie i tłumaczenie mu życia. Pozdrawiam serdecznie : )
Chłopiec, kret, lis i koń
2 wydania
Chłopiec, kret, lis i koń
Charlie Mackesy
8.7/10
Wzruszająca i uniwersalna lekcja życia. Połączenie Kubusia Puchatka oraz Małego Księcia. "Daleka droga przed nami", westchnął chłopiec. "Tak, ale pomyśl, jak daleko zaszliśmy", powiedział koń. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Absolutnie fenomenalna książka stanowiąca swoisty drogowskaz podczas podróży, jaką jest życie. Jest to bajka dla tych, którzy w dalszym ciągu poszukują siebie i starają się zrozumieć skomplikowaną na...

@klaudiamatera @klaudiamatera

4/2023 „Chłopiec, kret, lis i koń” Macie czasem ochotę na książkę, w której nad tekstem przeważają rysunki? Ja na przykład dziwiłam się, że osoby dorosłe coraz częściej sięgają po takie lektury. Al...

@wiki820 @wiki820

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć
wszystko będzie niedobrze
Chciałam zmienić pracę, ale teraz to nie wiem

Teraz na poważnie: czytanie tej książki jest wyzwaniem. Wyzwaniem ze względu na to w jaki sposób została napisana. Tu nie ma łagodnego wejścia, żadnego misternego wprowa...

Recenzja książki wszystko będzie niedobrze

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie