Wyspa grzechu i cieni recenzja

Wyspa grzechu i cieni

Autor: @read.my.heart ·1 minuta
2024-07-11
Skomentuj
2 Polubienia
🖤 Q: Enemies to lovers- lubicie ten motyw?

🖤 Zdecydowanie jest on jednym z moich ulubionych, a w połączeniu z fantastyką to już w ogóle. Sięgając więc po "Wyspę grzechu i cieni" spodziewałam się historii, która na długo zostanie w mojej pamięci, tym bardziej, że już dawno nie trafiłam na nic fajnego w takich klimatach. Niestety na tym moje marzenia się zakończyły, a dlaczego, dowiecie się już za chwilę.

🖤 Gdy ojciec Celeste zostaje zamordowany, jedenastoletnia jeszcze wtedy dziewczynka, musi uciekać z rodzinnej wyspy, by uniknąć podobnego losu. Teraz, gdy jest już dorosłą kobietą, a po tamtych wydarzeniach został jej jedynie tajemniczy klucz, decyduje się wrócić i rozwiązać zagadkę tamtego zamachu. Na swojej drodze spotyka Thierry'ego- członka meksykańskiego kartelu, którego miejscowi nazywają wilkołakiem. Mimo, że kobieta pojawia się na wyspie ze zmienioną tożsamością, mężczyzna od razu zauważa wszystkie nieścisłości. Lecz prawdziwy problem pojawi się dopiero wtedy, gdy to właśnie od niego będzie zależało jej życie.

🖤 Trzeba przyznać, że jest to dość konkretna objętościowo książka, bo liczy sobie aż 600 stron. Nie ukrywam, że naprawdę ciężko mi było dotrwać do samego końca. Jeszcze do połowy jakoś się trzymałam, ale jak zobaczyłam, że akcja raczej nie nabiera nadal tempa, zaczęłam się trochę niecierpliwić. Nadal nie mogę się pozbyć wrażenia, że jest ona nieco niepotrzebnie rozwleczona i gdyby tak wyciąć z 200 stron, historia nabrałaby więcej dynamiki.

🖤 Już na samej okładce książka ta promowana jest obecnością duchów, które co prawda w samej powieści są, ale w naprawdę małej ilości. Główna bohaterka miewa wizje, które mogłyby być dość ciekawym wątkiem, ale z biegiem historii zostaje porzucony. Jako fanka romantasy jestem tym zawiedziona, bo tej fantastyki tutaj praktycznie wcale nie ma.

🖤 Sama więź między głównymi bohaterami, jak dla mnie jest niewyczuwalna. Wszystko sprowadza się tylko do scen erotycznych i nie ma w tym niczego więcej.
Mam wrażenie, że ta powieść jest opakowana w dość mylący czytelnika sposób. Okładka i opis wskazują na trochę co innego, niż to, co realnie znajduje się w książce.

Współpraca barterowa z Wydawnictwem Papierowe Serca

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyspa grzechu i cieni
Wyspa grzechu i cieni
Keri Lake
6.3/10

Duszny klimat, namiętność odbierająca zmysły i wyspa Chavelier , której tajemnice lepiej zostawić pogrzebane... W dzieciństwie domem Celeste Pierce było Chevalier – wyspa słynąca z opowieści o duc...

Komentarze
Wyspa grzechu i cieni
Wyspa grzechu i cieni
Keri Lake
6.3/10
Duszny klimat, namiętność odbierająca zmysły i wyspa Chavelier , której tajemnice lepiej zostawić pogrzebane... W dzieciństwie domem Celeste Pierce było Chevalier – wyspa słynąca z opowieści o duc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Co ta­kie­go spra­wia, że mógł­bym w tym mo­men­cie za­prze­dać dla niej wła­sną pie*do­lo­ną duszę, gdyby tylko mnie po­pro­si­ła?” [ współpraca reklamowa: @wydawnictwopapieroweserca ] Pier...

@unholy.confess @unholy.confess

✨️ „Nie można zmienić przeszłości. Nie da się jej też odwiedzić. Nie ma sensu się nad nią rozwodzić. Najlepiej żyć dalej”. 🖤Ona cudem uniknęła śmierci. Celeste Pierce mieszka z przyjacielem swojego ...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Pozostałe recenzje @read.my.heart

Jak przetrwać swoją śmierć
🤍 Jak przetrwać swoją śmierć 🤍

🤍 Q: Chodzicie na imprezy hallowenowe? Za co się przebieracie? 🤍 Co prawda, ja na takie imprezy nie chodzę, ale za wampira przebieram się bardzo często 😅 Dla mnie każd...

Recenzja książki Jak przetrwać swoją śmierć
A potem nie było już niczego
🤎 A potem nie było już niczego 🤎

💛 Q: Wierzyliście w magię, jako dzieci? 💛 "Jesteśmy jak słońce i księżyc. Stworzeni dla siebie i skazani na uwięzienie po dwóch stronach dnia, by przetrwać mógł świat."...

Recenzja książki A potem nie było już niczego

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie