Dziesięć tysięcy drzwi recenzja

Wystarczy przejść przez drzwi...

Autor: @thallier3012 ·1 minuta
2020-09-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Początku bywają trudne. Tak też było w przypadku tej książki. Pierwsze 100 stron było jakieś takie nudne i dłużyło mi się niesamowicie, przez co kończyło się tym, że odkładałam tę książkę. Ostatecznie obiecałam sobie, że to jest ten dzień, dzień w którym przeczytam ją do końca. I nie żałuję tego postanowienia.

Jest to przepiękna opowieści o drodze, drodze jaką pokonuje bohaterka żeby odkryć siebie, swoje losy, ale nie tylko.⁣
"Dziesięć tysięcy drzwi" opowiada historię January Scaller, która mieszka w rezydencji Pana Locky'ego. Jej ojciec pracuje dla właściciela tego domu, w zamian za co jego pociecha może pomieszkiwać w tym miejscu, a także ma zapewnione wszystko, co jest jej potrzebne do życia. Dodatkowo ze względu na pozycję Pana Locky'ego January może liczyć również na pewne wygody. Jednak, aby nie było za pięknie - minusem jest fakt, że ze swoim ojcem widuje się bardzo, ale to bardzo rzadko. Pewnego dnia dziewczyna znajduje książkę, która sprawia, że zmienia się wszystko, ale najbardziej sama January. Został tutaj wprowadzony bardzo ciekawy zabieg, bowiem można powiedzieć, że jednocześnie czytamy dwie książki. W dodatku o tym samym tytule. Główną bohaterka czyta swoją książkę, natomiast my czytamy o niej, ale także razem z nią. Coś, czego nie spotkałam jeszcze, a bardzo mnie urzekło. ⁣
Historia magiczna, cudowna. Kilka razy wyrwało mi się "ooo" podczas jej czytania, ze względu na występujące w treści urocze momenty. Nie brakuje tutaj również innych emocji, autorka zaserwowała historię, która obejmuje ich cały wachlarz.⁣
Wystarczy
Pomimo tego feralnego początku myślę, że bardzo, ale to bardzo warto ją przeczytać. Im dalej wchodzimy w tę opowieść, tym bardziej nie potrafimy z niej wyjść. Drzwi tej historii stoją przed nami otworem i czekają, aż tylko odważymy się przez nią przejść. Musimy tylko uważać, żeby całkowicie się w niej nie zatracić i później umieć odróżnić nasze realne życie od fikcji (a przez dobrą chwilę jest trudno!). Ta książka sprawiła, że miałam po niej kaca książkowego, co u mnie zdarza niesłychanie rzadko.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziesięć tysięcy drzwi
Dziesięć tysięcy drzwi
Alix E. Harrow
7.5/10

W tej zniewalającej, pełnej liryzmu debiutanckiej powieści, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku, młoda kobieta odnajduje tajemniczą księgę i wyrusza w fantastyczną podróż ku samopoznaniu. ...

Komentarze
Dziesięć tysięcy drzwi
Dziesięć tysięcy drzwi
Alix E. Harrow
7.5/10
W tej zniewalającej, pełnej liryzmu debiutanckiej powieści, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku, młoda kobieta odnajduje tajemniczą księgę i wyrusza w fantastyczną podróż ku samopoznaniu. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

January Scaller od dziecka wychowuję się w Rezydencji Locke'a - starszego mężczyzny, który zbiera wyjątkowe eksponaty z całego świata. Dziewczynka jest bardzo ciekawa świata. Pewnego dnia, będąc raze...

@cafeetlivre @cafeetlivre

O tej powieści wiele mówiło się już w zeszłym roku. Wówczas nastąpił prawdziwy szał na ten tytuł i chyba każdy go czytał. Ja jak zwykle zostałam mocno w tyle i dopiero niedawno miałam okazję zapoznać...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @thallier3012

Kraina Zeszłorocznych Choinek
Idealna książka na święta, ale nie tylko!

Kraina Zeszłorocznych Choinek, miasteczko, święta, urok i dużo emocji… Wyobraź sobie drzewko choinkowe piękne ustrojone i zdobiące dom. Co się dzieje z nim po okresi...

Recenzja książki Kraina Zeszłorocznych Choinek
Morderców tropimy w czwartki
Morderstwa, Czwartkowy Klub Zbrodni, zagadki kryminalne i dużo brytyjskiego humoru…

Morderstwa, Czwartkowy Klub Zbrodni, zagadki kryminalne i dużo brytyjskiego humoru… Tak w skrócie możemy opisać książkę pt. „Morderców tropimy we czwartki” Richarda Osm...

Recenzja książki Morderców tropimy w czwartki

Nowe recenzje

Dziury w ziemi
Niebo jest tam, gdzie jesteśmy szczęśliwi
@mikakeMonika:

„Dziury w ziemi” Grzegorza Mórdas-Żylińskiego to pierwsza i na razie jedyna książka autora. O samym autorze nic mi się ...

Recenzja książki Dziury w ziemi
Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
''Ketman'' donosi bezpiece...
@ladymakbet33:

W zeszłym roku premierę miała książka znakomitego dotąd dziennikarza, Cezarego Łazarewicza. Mam tu na myśli reportaż Na...

Recenzja książki Na Szewskiej. Sprawa Stanisława Pyjasa
Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
© 2007 - 2024 nakanapie.pl