Piękna ZŁAlicja recenzja

Wystrzegaj się takich przyjaciółek...

Autor: @anek7 ·3 minuty
2011-02-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jaki jest najlepszy wiek na debiut literacki? Na to pytanie nie ma chyba dobrej jednoznacznej odpowiedzi. Bywają oczywiście osoby, które debiutowały w bardzo młodym wieku i osiągnęły sukces jednak najczęściej aby napisać wartościową książkę trzeba mieć jakiś bagaż doświadczeń życiowych i poprzez ich pryzmat spoglądać na otaczający świat. Taką późną debiutantką jest australijska pisarka Rebecca James – publikując swoją pierwszą powieść miała bowiem 39 lat. Z dnia na dzień bezrobotna matka czwórki dzieci staje się sławna na całym świecie a wydawcy z kilkudziesięciu krajów walczą o możliwość wydania jej książki. W 2009 roku Rebecca i jej „Piękna ZŁAlicja” stały się sensacją targów książki we Frankfurcie – w samych Niemczech sprzedano w ciągu trzech tygodni od premiery 55 tysięcy egzemplarzy tej powieści.

Rzadko się zdarza aby tytułowy bohater umierał na samym początku książki ale w tym wypadku tak właśnie jest. Autorka od razu w pierwszym zdaniu informuje czytelnika o pogrzebie Alicji. Jednak pomimo sugerującego co innego tytułu główną bohaterką i narratorką książki jest Katherine Petterson vel Katie Boydell, którą poznajemy jako dwudziestotrzyletnią samotną matkę kilkuletniej Sary. Katherine przeżyła w przeszłości ogromny dramat – kiedy miała siedemnaście lat jej młodsza siostra Rachel została brutalnie zamordowana. Dziewczyna cały czas uważa, że rodzice pomimo iż nie mówią o tym wprost mają do niej żal z powodu tej tragedii, zresztą ona sama uważa się za współwinną tego co się stało – gdyby nie zabrała siostrzyczki na podejrzaną imprezę ta dalej by żyła… Wydarzenie to rozbiło uporządkowane życie rodziny Boydellów - Katie zmienia nazwisko, wyprowadza się z rodzinnego Melbourne i rozpoczyna naukę w maturalnej klasie Drummond High, prestiżowego liceum w Sydney. Pewnego dnia w jej życie wkracza piękna i przebojowa Alicja - najpopularniejsza dziewczyna w szkole. Luźna znajomość dosyć szybko się zacieśnia, a zafascynowana Alicją Katherine nie zauważa, że nowa przyjaciółka wciąga ja w jakąś mroczną grę.

Akcja powieści toczy się niejako w trzech planach czasowych, które się nawzajem przeplatają. Katherine wspomina okoliczności śmierci Rachel oraz analizuje historię toksycznej przyjaźni, która połączyła ją z Alicją oraz jej chłopakiem Robbiem. W tych wspomnieniach Alicja przybiera kształt pięknego i egzotycznego ale szalenie niebezpiecznego kwiatu, który przyciąga owady swą urodą i zapachem aby kiedy już znajdą się zbyt blisko zniszczyć je. Kiedy Katherine próbuje wyzwolić się z pod wpływu Alicji ta zamienia jej życie w piekło. Kto wygra w tej walce, jakie były motywy postępowania Alicji – po odpowiedź na te oraz szereg innych pytań odsyłam do lektury.

Rebecca James w fascynujący sposób przedstawiła wzajemne relacje zachodzące pomiędzy bohaterami. Alicja ma wpływ nie tylko na rówieśników. Używa swojego wyjątkowego czaru i podporządkowuje sobie ojca Robbiego i rodziców Katherine aby następnie użyć ich przeciwko własnym dzieciom. Można by snuć rozważania która z dziewcząt jest bardziej tragiczną postacią – wykorzystywana Katherine czy wykorzystująca ją Alicja. Tak na prawdę nie ma dobrego zakończenia tej historii. Alicja ma wpływ na Katherine nawet po swojej śmierci.

Książka jest wciągająca, kiedy już wejdziemy w jej świat trudno się z niego wyrwać, jednak nie nazwałabym jej łatwą lekturą. Mroczny sekret Katherine, intencje Alicji wobec niej, beznadziejne uczucie Robbiego to wszystko tworzy gęstą pajęczynę wokół czytelnika z której bardzo ciężko jest mu się wydostać. Powieść przeczytałam niemal jednym tchem jednak aby napisać tę recenzję musiałam ochłonąć i uporządkować swoje wrażenia i emocje. Uważam, że jest to świetna lektura nie tylko dla młodych ludzi dopiero wkraczających w dorosłe życie ale również dla osób dojrzałych. Bo taka historia jaka stała się udziałem Katherine może spotkać każdego z nas.
I chyba w tym tkwi fenomen „Pięknej ZŁAlicji”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-02-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piękna ZŁAlicja
Piękna ZŁAlicja
Rebecca James
8.9/10

Międzynarodowa sensacja wydawnicza! Największe wydawnictwa świata po zażartej walce zapłaciły sześciocyfrowe zaliczki za prawa do wydania Pięknej ZŁAlicji - w 38 krajach. Nie poszłam na pogrzeb Alic...

Komentarze
Piękna ZŁAlicja
Piękna ZŁAlicja
Rebecca James
8.9/10
Międzynarodowa sensacja wydawnicza! Największe wydawnictwa świata po zażartej walce zapłaciły sześciocyfrowe zaliczki za prawa do wydania Pięknej ZŁAlicji - w 38 krajach. Nie poszłam na pogrzeb Alic...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Właściwie to nie wiem od czego zacząć, ponieważ zabrałam tę książkę na urlop żeby się odprężyć i to był mój błąd. Miałam w planach zrelaksować się na leżaku w pełnym słońcu ale niestety lektura ta tyl...

Świat Katherine runął tej nocy, kiedy zamordowano jej młodszą siostrę. Miała wtedy siedemnaście lat. Miotana wyrzutami sumienia przenosi się sama do innego miasta. Usiłuje uciec od dręczących ją wspom...

@Izabela_tk @Izabela_tk

Pozostałe recenzje @anek7

Lista nieobecności
"... swoich zmarłych się w sobie nosi."

Rzadko się zdarza, żeby jeden z głównych bohaterów umierał na początku książki. Tymczasem tak się dzieje w debiutanckiej powieści Michała Pawła Urbaniaka pt. „Lista nieo...

Recenzja książki Lista nieobecności
Wieczór panieński
Wieczór panieński

Izabela Pietrzyk to szczecinianka, wykładowczyni języka rosyjskiego na Uniwersytecie Szczecińskim. Jej pierwsza powieść pt. „Babskie gadanie” ukazała się w 2011 roku i zo...

Recenzja książki Wieczór panieński

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało