Kiedy słońce nie zachodzi recenzja

Z mroku w słońce

Autor: @Kantorek90 ·2 minuty
2023-11-07
Skomentuj
1 Polubienie
Aly Martinez to autorka, która tworzy niezwykle emocjonujące i trzymające w napięciu książki. "Kiedy słońce nie zachodzi" to drugi tom cyklu "The Darkest Sunrise" i kolejna napisana przez nią historia, która przypadła mi do gustu.

Po końcówce, jaką autorka zaserwowała czytelnikom w pierwszym tomie, można było spodziewać się dosłownie wszystkiego. Odkrycie, którego dokonała Charlotte, sprawiło, że jej świat na chwilę się zatrzymał. Mrok, którym była spowita przez ostatnie dziesięć lat, wreszcie rozświetliło słońce. Jej ukochany Lucas wreszcie został odnaleziony. Jednak to wcale nie znaczy, że jej życie będzie odtąd usłane różami. Wprawdzie odzyskała syna, ale jednocześnie straciła Portera, który od jakiegoś czasu był jedynym jasnym punktem w jej mrocznym świecie. Czy Porter Reese ją zdradził? Czy od początku wiedział, gdzie znajduje się Lucas? Czy po tym wszystkim, co się wydarzyło, Charlotte będzie umiała ponownie zaufać mężczyźnie, który skradł jej serce? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w drugim tomie trylogii "The Darkest Sunrise".

Muszę przyznać, że po przeczytaniu ostatniego wersu poprzedniej części byłam bardzo ciekawa, jak dalej potoczy się ta historia. Życie Charlotte w jednej chwili stanęło na głowie. Kobieta znalazła się na rozdrożu. Z jednej strony była szczęśliwa z powodu odnalezienia jedynego syna, ale z drugiej jej serce krwawiło, ponieważ była przekonana, że mężczyzna, którego pokochała, był zamieszany w jego porwanie. Szczególnie że wszyscy wokół utwierdzali ją w tej kwestii.

Oba tomy historii Charlotte i Portera są pełne bólu, który rozrywa serce czytelnika na strzępy, ale i nadziei, którą może przynieść każdy następny dzień. Tym razem role się odwróciły. Charlotte odzyskała Lucasa, ale Porter stracił swojego syna. Ból, którym było przesiąknięte jej życie, dotknął teraz jego. I tak naprawdę nie było wiadomo, czy oboje będą potrafili żyć w zupełnie nowej rzeczywistości. Czy im się to udało? Musicie przekonać się o tym sami.

Nie ukrywam, że od samego początku kibicowałam tej dwójce, więc niepewność, która zrodziła się na początku tego tomu, mocno mnie poruszyła i zasiała w mojej głowie nutkę niepokoju. Bardzo lubię historie, w których emocje grają pierwsze skrzypce, właśnie dlatego twórczość Aly Martinez idealnie trafia w mój czytelniczy gust.

"Kiedy słońce nie zachodzi" jest zakończeniem losów Charlotte i Portera, ale jednocześnie nie jest zakończeniem całej trylogii, ponieważ autorka w ostatnim tomie postanowiła oddać pierwsze skrzypce Tannerowi — bratu Portera oraz przyjaciółce Charlotte, którzy pojawiali się w głównej historii, jako postacie drugoplanowe. Jestem bardzo ciekawa, czym Aly Martinez zaskoczy swoich czytelników tym razem, dlatego z niecierpliwością będę czekać na polską premierę tej publikacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kiedy słońce nie zachodzi
Kiedy słońce nie zachodzi
Aly Martinez
7.5/10
Cykl: The Darkest Sunrise, tom 2

Drugi tom niezwykle emocjonalnej historii! Odkrycie, którego dokonała Charlotte, sprawiło, że jej świat na chwilę się zatrzymał. Jej zaginiony syn się odnalazł, a jej wszystkie błagania został...

Komentarze
Kiedy słońce nie zachodzi
Kiedy słońce nie zachodzi
Aly Martinez
7.5/10
Cykl: The Darkest Sunrise, tom 2
Drugi tom niezwykle emocjonalnej historii! Odkrycie, którego dokonała Charlotte, sprawiło, że jej świat na chwilę się zatrzymał. Jej zaginiony syn się odnalazł, a jej wszystkie błagania został...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Kantorek90

Sekret pacjentki
True Crime połączone z fikcją

Swego czasu to thrillery psychologiczne były tymi książkami, obok których nie mogłam przejść obojętnie. Odkrywanie sekretów i wnikanie w umysł niestabilnych bohaterów by...

Recenzja książki Sekret pacjentki
Aplikacja na miłość
Krągłe też jest piękne!

„Aplikacja na miłość” to książka, która przede wszystkim skusiła mnie tym, że jej bohaterka ma kilka nadprogramowych kilogramów. Czy publikacja stworzona przez Denise Wi...

Recenzja książki Aplikacja na miłość

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka