Rzeka zimna recenzja

Z wypiekami na twarzy...

Autor: @jjon ·1 minuta
2011-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od paru dni zbierałam się do napisania recenzji książki Magdaleny Kawki „Rzeka zimna”, choć przeczytałam ją półtora tygodnia temu, a to dlatego, że chciałam starannie przemyśleć, jak napisać tę recenzję, żeby nie zepsuć osobom, które ją przeczytają, przyjemności samodzielnego odgadywania tajemnic skrywanych przez mieszkańców miejscowości Grzmoty, niedaleko Szczecina. W przypadku powieści Magdaleny Kawki „Rzeka zimna” wcale nietrudno tę przyjemność zepsuć. W trakcie czytania miałam wielką frajdę z samodzielnego odgadywania, o co chodzi. A jest co odgadywać :-)

Akcja powieści jest poprowadzona bardzo umiejętnie – informacje prowadzące bohaterów (oraz czytelników!) ku rozwikłaniu tajemnicy zniknięcia znanej pisarki Małgorzaty Zawistowskiej dawkowane są stopniowo. Autorka zostawia czytelnikowi naprawdę sporo miejsca na domysły i samodzielne „kombinowanie”, jak na świetny kryminał przystało. Kryminał, ale nie w czystej formie, gdyż równie ważny jest tu wątek społeczno-obyczajowy, a właściwie kilka wątków, z którymi Magdalena Kawka poradziła sobie doskonale, pokazując wagę każdego z nich dla stworzenia logicznej i spójnej całości.

W małomiasteczkowej atmosferze, gdzie wieści rozchodzą się z prędkością światła, córka Małgorzaty – Tamara – z pomocą Weroniki, przyjaciółki swej matki, próbuje odnaleźć przyczynę tajemniczego zniknięcia Małgorzaty. Idąc krok po kroku jej śladem, trafiają na tajemnice większego kalibru… Czy kobietom uda się odkryć powód zniknięcia pisarki? Czy są jeszcze szanse na to, aby zapobiec nieszczęściom?

„Rzeka zimna” – bardzo mi się spodobał ten wielowymiarowy tytuł, który pasuje do całej opisanej sytuacji zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Miejscowość Grzmoty położona jest nad niewielką rzeką Regą, w Grzmotach zaś cała rzeka wydarzeń, rzeka kłamstw, rzeka nieuczciwości. I do tego wszechobecne zimno. Akcja rozgrywa się zimą, która mocno daje się we znaki mieszkańcom. Jest też szklanka z zimną, niedopitą herbatą; zmarznięty, głodny kotek; na śniegu tajemnicze ślady – być może ducha myśliwego i jego psa; zmarznięta nastolatka znaleziona na skraju lasu… I mniej dosłowne, ale w zasadzie najważniejsze – trudne, z pozoru zimne, relacje matki i córki. Są też zimne relacje w małżeństwie i francuskiej rodzinie Tamary. Jest też zimna nieufność, sprawiająca, że do końca nie wiadomo, kto jest bohaterem pozytywnym, a komu nie należy ufać. A morderstwo z zimną krwią?

„Rzekę zimna” czyta się z wypiekami na twarzy. Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeka zimna
2 wydania
Rzeka zimna
Magdalena Kawka
8.4/10

Małe miasteczko nad rzeką zasypane śniegiem, spokojne i urokliwe. Sceneria jak z sielankowego serialu. Czy w takim miejscu mogą dziać się rzeczy, od których włosy jeżą się na głowie, a dusza zaczyna w...

Komentarze
Rzeka zimna
2 wydania
Rzeka zimna
Magdalena Kawka
8.4/10
Małe miasteczko nad rzeką zasypane śniegiem, spokojne i urokliwe. Sceneria jak z sielankowego serialu. Czy w takim miejscu mogą dziać się rzeczy, od których włosy jeżą się na głowie, a dusza zaczyna w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Magdalena Kawka – ukończyła socjologię, była kwiaciarką, dziennikarką oraz urzędnikiem. Kilka lat temu postanowiła całkowicie poświęcić się pisaniu. Jest autorką: „Przygód Kosmatka kilkulatka”, „Sztuk...

@candylove27 @candylove27

Chłód, zimno prze­ni­ka­jące ciało i umysł, biały puch i mróz… Brzmi to pra­wie jak wstęp do wykładu o odmro­że­niach czy gry­pie, jed­nak nie o tym opo­wiada temat dzi­siej­szej recen­zji, czyli nowa...

UN
@unfeigned.pl

Pozostałe recenzje @jjon

Woal
Egzotycznie, tajemniczo, niebezpiecznie

‘Egzotyczne Indie, tajemnicza kobieta, niebezpieczna miłość’ – to zachęcające i świetnie dobrane hasła z okładki powieści Any Veloso Woal. Jest to wielowątkowa powieść, k...

Recenzja książki Woal
KALINKA
...

Autorem historii miłości rodziców do chorej córeczki jest... No właśnie - kto? Los, Bóg, przypadek? Andrzej Lipiński, ojciec Kalinki, u której zdiagnozowano rdzeniowy zan...

Recenzja książki KALINKA

Nowe recenzje

Burza
Wróg, czy przyjaciel? Miłość, czy nienawiść?
@Kate77:

"Kuszący głos przyzywa mnie, podczas gdy otaczająca mnie ciemność staje się nieprzenikniona i nie umiem już odróżnić, g...

Recenzja książki Burza
Najlepsza przyjaciółka
Polecam
@bookiecikowa:

Zaczynamy od razu z grubej rury, mianowicie pogrzeb. Sam styl pisania był dla mnie interesujący, przez co czytanie było...

Recenzja książki Najlepsza przyjaciółka
Distraction
Coś nowego
@Zaczytanabl...:

Distraction - Kinga Litkowiec „Caroline Forest, trzydziestoletnia pani fotograf pochodząca z prowincjonalnego LaBelle...

Recenzja książki Distraction
© 2007 - 2024 nakanapie.pl