Światła września recenzja

Zabawkowy świat.

Autor: ·4 minuty
2012-08-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po niezbyt szczęśliwym wydarzeniu, które nastąpiło w twojej rodzinie, po roku pełnym głodu, bólu, smutku - przeprowadzasz się gdzieś, gdzie twoje troski mogą odejść a szczęście może ponowie cię odwiedzić. Nie wahasz się ani chwili. Jedziesz tam. Tylko czy na pewno spotka cię szczęście? Czy mroczna przeszłość nie powróci by się zemścić?

"Na tym świecie cieni i świateł wszyscy, każdy z nas, musimy odnaleźć swoją własną drogę."*

Rok 1936, Paryż. Armand Sauvelle zostawia swoją rodzinę, umierając przez chorobę, która od jakiegoś czasu męczyła jego ciało. Pani Sauvelle zostaje sama z dwóją dzieci, z masą długów, które samotna matka nie jest w stanie spłacić. Na szczęście pomaga jej dobry przyjaciel rodziny - Henri Leconte, który przygarnia ich do siebie. Po pewnym czasie Simone Sauvelle dostaje propozycję pracy w Normandii, gdzie ma pracować dla wynalazcy zabawek. Propozycja zostaje przyjęta, gdyż lepszej możliwości na nowe życie nie ma. Simone, Irene i Dorian szybko zaprzyjaźniają się z wynalazcą zabawek - Lazarus'em Jann'em. Samotna wdowa wypełnia dobrze swoje obowiązki, oczarowuje mężczyznę, dowiaduje się o jego przeszłości i o jego miłości do jego żony. Dorian w tym czasie spędza całe dnie zwiedzając okolicę. Natomiast Irene zdobywa przyjaciółkę Hannah, zakochuje się w Ismael'u i wszystko wydaje się być takie jak dawniej, po za brakiem ojca. Jednak pewna dnia Hannah w rezydencji Lazarus'a otwiera flakonik z którego wydobywa się dziwny Cień, który zdaje się żyć... Przerażona dziewczyna ucieka. Następnego dnia turyści znajdują ją martwą w lesie. Rzeczy zaczynają się komplikować, Cień robi się coraz groźniejszy i niebezpieczniejszy, a wszystko dlatego, że pan Lazarus złamał kiedyś pewną przysięgę... Czy dzieci zdołają rozwiązać zagadkę i uratować pana Lazarusa? Czy ktoś w ogóle przeżyje?


"Nie we wszystko, co widzą twoje oczy, powinieneś wierzyć..."**


Carlos Ruiz Zafón - hiszpański pisarz, z wykształcenia dziennikarz. Pan Zafón wiele razy przekonywał, że jego książki są zarówno dla młodzieży, ale jak i dla dorosłych ludzi. Myślę, że wiele ludzi powinno się z tym zgodzić. Sławę zdobył dzięki "Cieniu wiatru", książce, która zapoczątkowała niesamowitą trylogię. Jednak "Światła września" to książka napisana o wiele wcześniej jednak zanim rozeszła się na cały świat trochę do potrwało. Zafón jest niesamowitym pisarzem. Zapewne każdy czytelnik na świecie ma przynajmniej jedną ulubioną jego książkę. Jego powieści wciągają, zachwycają i bardzo przyjemnie je się czyta.

"W prawdziwym życiu, w odróżnieniu od fikcji, nic nie jest tym, czym się wydaje..."***

Powieść "Światła września" rozpoczyna się listem, który napisał Ismael do Irene. Pisze w nim, że czasami jak pozwala mu na to czas jeździ na cypel i odwiedza to miejsce, gdzie miały miejsce wydarzenia. List ten jest początkiem całej tej historii. Książka jest podzielona na rozdziały, a każdy rozdział na kilka części dzięki czemu możemy dowiedzieć się o różnych wydarzeniach, ale w pewien sposób ze sobą powiązanych. Powieść również kończy się listem, jednak jest to list Irene do Ismael'a. Podoba mi się ten pomysł z umieszczeniem listów. Pierwszy list wprowadza nas w historię, a ostatni kończy to wszystko i na naszych ustach nie pojawią się pytania co się stało z postaciami.
Książkę czyta się szybko i przyjemnie. Dosyć łatwy język, styl pisania, chociaż czasami pojawią się fragmenty gdzie się nie jest w stanie tak po prostu je przeczytać. Postacie różnią się od siebie, są pełne życia, dzięki narracji trzecioosobowej możemy dowiedzieć się co każda z nich myśli. Irene jest wyjątkową postacią. Ma dopiero 14 lat, a raczej zachowuje się jak dorosła. Ta postać nie przypadła mi do gustu, chociaż wnosi wiele do powieści. Po prostu wydaje mi się jakaś nieprawdopodobna, ale to może za mocne słowo. Pan Lazarus jest dziwną postacią, zaskakująca, która intryguje już od pierwszej wzmianki o niej. Ta postać natomiast bardzo mnie zachwyciła.
Pomysł na książkę podoba mi się. Trochę fantastyki, odrobina horroru, może jakaś nutka kryminału? Ale również dwa wątki miłosne. Wzruszyła mnie miłość Lazarusa i Almy. Nie twierdzę, że książkę czytało się z wypiekami na twarzy, i że jest to najlepsza książka tego autora, jednak według mnie warta uwagi.

"I, już po latach, przyrzekłem sobie, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby żadne dziecko więcej nie musiało żyć jak Jean, bez jednej chociażby zabawki."****

Podsumowując. Książkę warto przeczytać przez to, że jest to ciekawa powieść, oryginalna, wciągająca. Być może nie zainteresowała was ta historia, jednak jest warta uwagi. Nie jest to jednak jakaś naprawdę genialna książka, więc nie spodziewajcie się za wiele. Polecam tym, którzy już zetknęli się z twórczością Zafóna i polecam tym, którzy uwielbiają takie mroczne historie. Polecam dla osób w każdym wieku, bo wiek nie gra tu różnicy.

*cytat z książki, ze strony: 250.
**cytat z książki, ze strony: 31.
***cytat z książki, ze strony: 193.
****cytat z książki, ze strony: 87.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światła września
3 wydania
Światła września
Carlos Ruiz Zafón
8.1/10
Cykl: Trylogia mgły, tom 3

Okrutna tajemnica wspaniałej nadmorskiej rezydencji pełnej wielu ponurych wspomnień Tajemniczy i groźny stwór zamieszkujący normandzki las Cavenmore Tę powieść mógłby napisać młody Julian Carax, boh...

Komentarze
Światła września
3 wydania
Światła września
Carlos Ruiz Zafón
8.1/10
Cykl: Trylogia mgły, tom 3
Okrutna tajemnica wspaniałej nadmorskiej rezydencji pełnej wielu ponurych wspomnień Tajemniczy i groźny stwór zamieszkujący normandzki las Cavenmore Tę powieść mógłby napisać młody Julian Carax, boh...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka Zafóna to dowód na to, że można napisać ciekawą powieść YA bez zbędnej tandety, infantylnych i nijakich bohaterów, a historia nie musi się ograniczać tylko do nieszczęśliwej czy trudnej miłośc...

@Zapiskispodpoduszki @Zapiskispodpoduszki

Carlos Ruiz Zafon jest pisarzem znanym głównie za sprawą "Cienia wiatru", który uchodzi za jego najlepszą powieść. Tej książki jednak nie czytałam, ponieważ nie chce patrzeć na pozostałe dzieła tego ...

AN
@Leanika

Nowe recenzje

Nie tym razem, panie Reid
Romans o sile marzeń, determinacji i miłości
@burgundowez...:

“Nie tym razem, panie Reid” autorstwa Ady Tulińskiej to romans o sile marzeń, determinacji i miłości, która potrafi prz...

Recenzja książki Nie tym razem, panie Reid
Wybrany
Brudna robota
@Zaczytane_koty:

Jesteś szanowanym i cenionym politykiem. Nie jesteś na świeczniku, ale media uważnie śledzą twój ruch. W życiu zawodowy...

Recenzja książki Wybrany
Bądź moją gwiazdą
Jak znaleźć miłość i nie stracić przyjaciół
@candyniunia:

Dzisiaj przychodzę z tą ślicznotką, która dedykowana jest dla młodzieży już od 13 roku życia. Pomijając to, że lubię c...

Recenzja książki Bądź moją gwiazdą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl