Zabierz mnie ze sobą recenzja

Zabierz mnie ze sobą

Autor: @Zakochana_w_Romansach ·2 minuty
2021-02-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Nie da się spojrzeć diabłu w oczy i odejść bez części jego grzechów. Nie uda się go pokonać, jeśli człowiek nie stanie się taki jak on..”

Już w momencie, gdy ukazała się zapowiedź książki „Zabierz mnie ze sobą” wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Poprzednia książka autorki „Dług” była tak dobra, że nie miałam wątpliwości, że i tą muszę poznać. Zanim jednak do tego doszło, rzuciło mi się w oczy kilka innych recenzji, gdzie w większości górowało stwierdzenie, że swojej poprzedniczki nie przebiła. Czy rzeczywiście? Tak. Również sądzę, że „Długu” nie pobiła, jednak to nie zmienia faktu, że to nadal jest naprawdę świetna książka!

Przed czytaniem takiej książki zawsze wydaje mi się, że wiem, na co się piszę. Z gatunkiem „dark romance” już tak jest, że znajdujemy w tych historiach wiele rzeczy, które nam się nie podobają, a jednocześnie patrząc na całokształt, książka okazuje się naprawdę świetną lekturą.

I to, że tak podoba mi się książka, w której dochodzi do wielu nieakceptowanych rzeczy, nie znaczy, że jako czytelnik je popieram. Bo co tak naprawdę znaczy dobra książka? Dla mnie wyznacznikiem tego określenia wcale nie jest to, czy została idealnie napisana, choć nie jest to też bez znaczenia, ale najważniejszą rzeczą, na jaką zwracam uwagę, są emocję! I co do tego, że książka „Zabierz mnie ze sobą” wzbudza emocje, nie mam wątpliwości. Co prawda niewiele jest w niej dobrych emocji. Przeważają tam jednak te złe, przez które człowiek niejednokrotnie ma ochotę odłożyć książkę na bok, a jednak jesteś tak zafascynowaną dalszym ciągiem, że nie możesz przestać czytać.

W przypadku historii Sama i Vespter zdarzyło mi się odłożyć ją na dwa dni, bo przyszedł taki moment, gdy miałam już dość i musiałam na chwilę od niej odpocząć. Jednak, biorąc ją do ręki kolejny raz, nie odłożyłam jej, aż nie przeczytałam ostatniego zdania.

Pomimo tego, że jest w tej książce naprawdę dużo złych rzeczy, naprawdę mi się podobała. Zdecydowanie nie jest to książka dla wszystkich. Każdy wrażliwszy czytelnik nie poradzi sobie z czytaniem sceny gwałtu, czy innych, nie mniej poruszających, o których pisać nie chce.

„Zabierz mnie ze sobą” to kolejny świetny przykład syndromu sztokholmskiego. Historia o uczuciu łączącego ofiarę i jej oprawcę. Jednak dla mnie, najważniejszą „rzeczą” w tej historii jest postać głównego bohatera. Postać niezwykle złożona, przybierająca maskę, pod którą kryje się wiele rzeczy, jakie przytrafiły mu się w dzieciństwie, a których z czasem dowiadujemy się z kart tej powieści. Bardzo podobało mi się to, że cała historia jest przedstawiona oczami obojga bohaterów, bo dzięki temu jesteśmy w stanie dokładnie poznać ich opowieść.

Jeśli więc szukacie historii o pięknej miłości, to przykro mi bardzo, ale tu jej nie znajdziecie. Znajdziecie jednak pełną emocji opowieść naznaczoną bólem, krwią, żalem, nienawiścią i zagubieniem. To nie jest łatwa historia. Nie można jej zakwalifikować jako dobrą albo złą. Ja przynajmniej nie potrafię tego zrobić. Dla mnie ta książka jest przede wszystkim złożona. By ją ocenić, każdy sam musi ją poznać. I jeśli nie straszne wam takie historie, to bardzo was do tego zachęcam.

POLECAM!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabierz mnie ze sobą
Zabierz mnie ze sobą
Nina G. Jones
7/10

Zawsze działam zgodnie ze swoimi zasadami i wyznaczonym planem. Nie podejmuję zbędnego ryzyka. To dzięki temu przez tyle lat nie zostałem złapany. Ale ta dziewczyna ma w sobie coś, co odróżnia ją od ...

Komentarze
Zabierz mnie ze sobą
Zabierz mnie ze sobą
Nina G. Jones
7/10
Zawsze działam zgodnie ze swoimi zasadami i wyznaczonym planem. Nie podejmuję zbędnego ryzyka. To dzięki temu przez tyle lat nie zostałem złapany. Ale ta dziewczyna ma w sobie coś, co odróżnia ją od ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaczęłam nowy rok z książką "Zabierz mnie ze sobą" Niny G. Jones. I w sumie to trochę nie mój styl, ale ja lubię wychodzić czytelniczo ze strefy swojego komfortu, więc postanowiłam dać tej książce sz...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @Zakochana_w_Roma...

Czarne i czarne
Czarne i czarne

„Bywa, że czasem najtrudniejsze wybory są tymi najlepszymi”. „(…)z miłością nie można na siłę. Albo jest, albo jej nie ma”. Wiecie, co zawsze sprawia mi największą rad...

Recenzja książki Czarne i czarne
Stalker
"Stalker"

"Czasami pragniemy czegoś tak bardzo, że zrobimy wszystko, aby to zdobyć. Niezależnie od konsekwencji (…)”. Myślę, że każdy czytelnik ma taką swoją listę pewnych autoró...

Recenzja książki Stalker

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl