I nie było już nikogo recenzja

Zabijaj jak w rymowance...

Autor: ·3 minuty
2014-03-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mordercą może być każdy. Ty, ja, on, ona, naprawdę wszyscy mogą zabijać. Ale czy każdy potrafi popełnić zbrodnie doskonałą? O to jest już trudniej...

Agata Christie to angielska pisarka, autorka 80 znanych na całym świecie kryminałów. W czasie pierwszej wojny światowej pracowała w aptece - stąd jej znakomita znajomość trucizn. Jej najsławniejsze kryminały, w których główną rolę gra Herkules Poirot przetłumaczono aż na 65 języków. Christie pisała również powieści obyczajowe pod pseudonimem Mary Westmacott. Z liczbą 2 miliardów wydanych powieści uplasowała się na pierwszym miejscu w Księdze Rekordów Guinnessa jako najlepiej sprzedająca się autorka wszech czasów.


Dziesięć osób, każda podejrzana o morderstwo, zostaje zaproszonych przez tajemniczego gospodarza do domu na wyspie. Gdy ginie druga osoba, goście szybko zdają sobie sprawę, że to, co początkowo uważali za nieszczęśliwy wypadek, jest robotą zabójcy. Postanawiają odkryć jego tożsamość, ale okazuje się, że nikt nie ma alibi. Odizolowani od społeczeństwa, niezdolni do opuszczenia miejsca pobytu, umierają jeden po drugim w sposób opisany w dziecięcej rymowance, która wywieszona jest w ich pokojach. Najpopularniejsza powieść Agaty Christie znana wcześniej pod tytułem ,,Dziesięciu małych Murzynków''.

,,I nie było już nikogo'' to moje pierwsze i na pewno nie ostatnie spotkanie z Agatą Christie. Po przeczytaniu książki w 100% zgadzam się ze stwierdzeniem, że pisarka jest królową kryminału. Potrafiła stworzyć powieść, w której od początku nie wiadomo kto zabija i kto będzie następny. Gdyby nie wytłumaczenie zagadki na ostatnich stronicach, nigdy nie dowiedziałbym się kto był mordercą. Typowałem kilka osób, jednak za każdym razem było to pudło. Myślisz, że tobie uda się zgadnąć? Sięgnij po książkę, a się przekonasz.

Kryminał pisany lekkim i prostym językiem wciąga już od pierwszych stron. Kiedy przeczytamy już więcej, nie ma sposobu na odłożenie książki. Autorka z łatwą tworzy opisy przeistaczania się zdrowych ludzi w osaczone zwierzęta, mocno emocjonując czytelnika, który wraz z ofiarami czuje grozę i strach. Ja jestem tak bardzo oczarowany kunsztem literackim Christie, że książkę wręcz połknąłem w 1 godzinę. Przesadzam? Oczywiście, że nie!

Królowa stworzyła kryminał o niespotykanej fabule. Dziesięć z pozoru niczym nie wyróżniających się osób zaproszono na wyspę. W każdym pokoju wisi kartka z opisem historii dziesięciu żołnierzyków. Morderca zabija po kolei wszystkie ofiary, tak jak napisano w rymowance, zamieniając życie ofiar w koszmar...

Raz dziesięciu żołnierzyków
Pyszny obiad zajadało
Nagle jeden się zakrztusił -
I dziewięciu pozostało.

Tych dziewięciu żołnierzyków
Tak wieczorem balowało,
Że aż jeden rano zaspał -
Ośmiu tylko pozostało.

Ośmiu dziarskich żołnierzyków
Po Devonie wędrowało,
Jeden zostać chciał na zawsze...
No i właśnie tak się stało.

Siedmiu żołnierzyków zimą
Do kominka drwa rąbało
Jeden zaciął się siekierą -
Sześciu tylko pozostało.


Sześciu wkrótce znęcił miodek;
Gdy go z ula podbierali,
Pszczoła ukłuła jednego
I tylko w piątkę zostali.

Pięciu sprytnych żołnierzyków
W prawie robić chce karierę;
Jeden już przymierzył togę...
I zostało tylko czterech.

Czterech dzielnych żołnierzyków
Raz po morzu żeglowało;
Wtem wychynął śledź czerwony,
Zjadł jednego, trzech zostało.

Trójka miłych żołnierzyków
Zoo sobie raz zwiedzała;
Gdy jednego ścisnął niedźwiedź -
Dwójka tylko pozostała.

Dwóch się w słonku wygrzewało
Pod błękitnym, czystym niebem,
Ale słońce tak przypiekło,
Że pozostał tylko jeden.

A ten jeden, ten ostatni
Tak się przejął dolą srogą,
Że aż z żalu się powiesił,
I nie było już nikogo.

Mimo dużej ilości bohaterów ich nazwiska, imiona i zawody od razu zapadały mi w pamięć, dlatego w trakcie czytania nie miałem problemu z rozpoznaniem nowej ofiary. Jest to wielka zaleta tej książki, bo muszę przyznać, że czytając kryminały innych autorów ciągle musiałem powracać do pierwszych stron, gdzie opisywani byli bohaterzy.

Chociaż książka pisana była 75 lat temu, nadal czyta się ją lekko i szybko. W trakcie pochłaniania zastanawiał mnie jeden, istotny fakt: ,,Dlaczego po prostu nie zadzwonią do rodziny i nie powiedzą o całym zdarzeniu? Dlaczego nie zadzwonią po pomoc?'' dopiero kiedy zorientowałem się, że kryminał napisany został w 1939r. zrozumiałem. Aczkolwiek nie sposób wyczuć, że ,,I nie było już nikogo'' stworzono w odległych czasach.

Agata Christie niekwestionowanie stworzyła najlepszy kryminał wszech czasów, z którym powinien zapoznać się każdy mol książkowy. Jeżeli nie czytałeś jeszcze ,,I nie było już nikogo'', a nazywasz siebie fanem kryminału, to wiedz, że kłamiesz, bo nie czytałeś jeszcze najlepszego kryminału jaki stworzono.

P.S Za nic w świecie nie otwieraj ostatniej strony przed skończeniem lektury, ponieważ znajdują się tam imię i nazwisko mordercy, a zapoznawszy się z nimi na samym początku odbierzesz sobie element wielkiego zaskoczenia!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I nie było już nikogo
9 wydań
I nie było już nikogo
Agatha Christie
8.8/10

Dziesięć osób, każda podejrzana o morderstwo, zostaje zaproszonych przez tajemniczego gospodarza do domu na wyspie. Gdy ginie druga osoba, goście szybko zdają sobie sprawę, że to, co początkowo uważal...

Komentarze
I nie było już nikogo
9 wydań
I nie było już nikogo
Agatha Christie
8.8/10
Dziesięć osób, każda podejrzana o morderstwo, zostaje zaproszonych przez tajemniczego gospodarza do domu na wyspie. Gdy ginie druga osoba, goście szybko zdają sobie sprawę, że to, co początkowo uważal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tajemniczy gospodarz zaprasza do domu na wyspie dziesięć osób. Gdy dwie z nich giną, goście zdają sobie sprawę, że to, co początkowo uważali za nieszczęśliwy wypadek, jest dziełem zabójcy. Postanawia...

@ksiazkowo.pl @ksiazkowo.pl

Stary rok zakończyłam z przytupem, bo z Agathą Christie i jej genialnym kryminałem „I nie było już nikogo”. Wiecie, że ja nieustannie bronię się przed kryminałami, ale w starciu z królową tego gatunk...

@StartYourDayWithBooks @StartYourDayWithBooks

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka