Więcej niż kino recenzja

ZACHWYT DYPLOMATY

Autor: @Rudolfina ·2 minuty
2020-01-29
1 komentarz
6 Polubień
Jeżeli kochacie kino – tej książki nie wolno wam przegapić.
 
Tytuł, choć bardzo adekwatny do treści, niestety wprowadza w błąd. Kilka lat temu tak samo zatytułował Jerzy Kawalerowicz swoje wspomnienia. Jeżeli ktoś słucha radia TOK FM zna też zapewne audycje autorki - Bożeny Janickiej z cyklu „Więcej niż kino”. Tymczasem książka nie ma nic wspólnego z radiowymi słuchowiskami. To nie dyskusje o polskich filmach, a zbiór felietonów publikowanych przez Janicką od siedemnastu lat w miesięczniku „Kino” pod nazwą „Ścinki”. Można zrozumieć intencje autorki, ale trochę żal, że nie doceniła inteligencji swoich czytelników. Dla nich to tak oczywiste, że teksty te składają się na szeroką panoramę, która obejmuje swoim zasięgiem o wiele więcej niż kino, że naprawdę nie było potrzeby, aby to jeszcze w tytule podpowiadać.
 
Nie obrażaj się jednak drogi czytelniku, tylko zasiadaj do prawdziwej uczty. Nie przesadź jednak z ilością. Felietony Bożeny Janickiej są tak smakowite, że chciałoby się je połknąć od razu, ale przy tym tak wysokokaloryczne, że nasz intelekt nie da rady przyswoić wszystkiego za jednym zamachem. Nie ma zresztą takiej potrzeby. Tą książką należy się delektować jak najlepszym Bordeaux Grand Cru Classé, poznawać małymi łykami, doszukując się ulotnych aromatów czarnej porzeczki, cedru i lukrecji, mając świadomość, że nie każdemu będzie dane rozpoznać i docenić wszystkie smaki.
 
Autorka z niebywałą wprawą żongluje słowem, fantastycznie bawiąc się językiem i komentując rzeczywistość, nie tylko filmową, z ogromnym poczuciem humoru. Niektóre jej złote myśli należało by oprawić w ramki i powiesić przed oczami polskim filmowcom, żeby nauczyli się ich na pamięć, zanim zabiorą się za kręcenie filmów, jak tę, na przykład, o polskich filmach offowych: „zupełnie nowy fenomen: nie tamte dawne, poczciwe „filmy dla nikogo”, ale filmy o niczym – dla kogoś”.
 
Bożena Janicka lubi ironizować, nie oszczędza nikogo, wbija szpile zarówno rodzimym jak i cudzoziemskim filmowcom, a nawet recenzentom z własnego pisma. Robi to jednak z wdziękiem i gracją, godną prawdziwego dyplomaty. Chodzi tu również o dyplomatę ze starego dowcipu: „Kto to jest dyplomata? To człowiek, który potrafi ci powiedzieć sp…dalaj w taki sposób, że będziesz czuł ekscytację przed czekającą cię podróżą.” Jej wywiad, którego nigdy nie było z Wojciechem Smarzowskim - to prawdziwy majstersztyk precyzji i dyplomacji. Trudno o trafniejszą analizę twórczości tego reżysera.
 
O wiele częściej jednak niż z ironią, spotykamy się w „Ścinkach” z zachwytem – nad otaczającym nas światem, w jego najdrobniejszych szczegółach, nad ludźmi o pięknych duszach, nad samymi filmami wreszcie, a raczej nad tym, co mają nam do powiedzenia. Bo jeśli na mają nic do powiedzenia, nie są warte naszej uwagi. Ten zachwyt udziela się również czytelnikowi.
 
Czytajcie Janicką, jeżeli również chcecie pozachwycać się światem. I filmami trochę też.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Więcej niż kino
Więcej niż kino
Bożena Janicka
10/10

Zbiór publikowanych na łamach miesięcznika „Kino” felietonów „Ścinki” Bożeny Janickiej. Znajdują się w nim wybrane teksty, pierwszy z datą: maj 2000, ostatnie z 2016 roku, w wersjach zaktualizowanych...

Komentarze
@gala26
@gala26 · prawie 5 lat temu
Świetny dowcip zacytowałaś. Nie znałam :):))
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 5 lat temu
Książka jest jeszcze lepsza🙂
× 1
Więcej niż kino
Więcej niż kino
Bożena Janicka
10/10
Zbiór publikowanych na łamach miesięcznika „Kino” felietonów „Ścinki” Bożeny Janickiej. Znajdują się w nim wybrane teksty, pierwszy z datą: maj 2000, ostatnie z 2016 roku, w wersjach zaktualizowanych...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Łyżeczka
„PRZECZYTAJ, ZANIM ZABIJESZ SWOJĄ MATKĘ” *

Długo broniłam się przed tą książką. Izabela Szylko ani razu nie zawiodła mojego zaufania, więc nie miałam obaw, że powieść będzie słaba. Obawiałam się tematu. Nie lubię...

Recenzja książki Łyżeczka
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tygodnie temu, a na największym portalu czytelniczym ...

Recenzja książki Blady świt

Nowe recenzje

Miłość pod choinką
Cudowna powieść, idealnie nastraja świątecznie.
@zksiazkaprz...:

Zbliżają się Mikołajki i Boże Narodzenie, a co jest najlepszym prezentem w te wyjątkowe dni ? Oczywiście, że książka. B...

Recenzja książki Miłość pod choinką
Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości