Strużki recenzja

Zachwyt mojego serca

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2024-01-15
1 komentarz
10 Polubień
Ich relacja zaczęła się, gdy były jeszcze dziećmi. Nie wiedziały nic o sobie ani świecie, ale jedna pragnęła „zrzucić z siebie tę bezkształtną, dziecięcą wylinkę, rozwinąć skrzydła“*, a druga była niczym słońce napełniające życiem czy wiatr, który pomaga skrzydłom unosić w powietrzu. Tyle że relacja ich stała się zbyt bliska, zbyt uzależniająca. Jedna schowała się w cieniu drugiej, coraz mocniej zatracała siebie, traciła własny kształt. Druga natomiast zapominała o pierwszej, utknęła w ciągu złych decyzji, duma mówiła jej, że obrana droga jest właściwa. Ich relacja opierała się na kłamstwach, niedopowiedzeniach i zależności, a doprowadzić miała do miejsca, gdzie nie było radości.


Krąży mi po głowie pytanie, skąd wydawnictwo Cyranka bierze autorów pokroju Marii Halber. Autorów polskich, którzy debiutują** i od razu budzą zachwyt mojego serca. Po pierwszych stronach wiedziałam już, że „Strużki“ mnie zgniotą, przeżują i wyplują. Poetycki język budował świat pełen wrażliwości, a kreacja bohaterów była dopracowana w stopniu, który pochłania czytelnika, całkowicie go angażuje i bawi się jego emocjami zgodnie z tymi, jakie znajdują się na papierze.

Kocham powieści takie jak te. Podczas lektury balansuję między zachwytem nad formą a przeżywaniem losów bohaterów. Cierpię, ale jest to cierpienie pożądane. Nie potrafię książki wypuścić z rąk, nie chcę na zbyt długo jej zostawić, a gdy w końcu czytam ostatnie zdanie, czuję się jednocześnie pełna (bo poznałam coś pięknego) i pusta (bo to już koniec). Mam ochotę wołać o więcej, ale zakończenie ma tak zgrabną formę, że nie mogę tego zrobić, bo wszystko jest takie, jak moje serce twierdzi, że być powinno. A nawet jeśli fabuła nie wyróżnia się niczym, co mogłoby szczególnie utknąć mi w pamięci, to jednak tekst ten na długo żyje we mnie.




* Fragment opisu.
** Maria Halber wcześniej wydała poetyckie „Przejścia“ w wydawnictwie Staromiejski Dom Kultury, więc „Strużki“ to jej debiut prozatorski. Mogliście również ją spotkać w magazynie Pismo.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-14
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strużki
Strużki
Maria Halber
7.3/10

To się może zacząć od tego, że masz mało lat, ale jednocześnie na tyle dużo, żeby wiedzieć, że nie pasujesz. Nowa miejscowość, nowa szkoła - wszystko uwiera, wszystko szepce o tym, że nie jesteś stą...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 4 miesiące temu
Interesująca recenzja i ciekawa okładka.
× 1
Strużki
Strużki
Maria Halber
7.3/10
To się może zacząć od tego, że masz mało lat, ale jednocześnie na tyle dużo, żeby wiedzieć, że nie pasujesz. Nowa miejscowość, nowa szkoła - wszystko uwiera, wszystko szepce o tym, że nie jesteś stą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta misternie utkana okładka w zimnych odcieniach i ten fragment o błąkaniu się pośród grudniowej nocy... obietnica emocji, poruszenia, głębokiego spojrzenia na dziewczyńską przyjaźń. Zbudowałam sobie...

@flatreads @flatreads

Przyjaźń między kobietami bywa skomplikowana. Oparta na zasadzie podobieństw lub przeciwieństw wymaga od obu stron nie lada zaangażowania. O takiej właśnie przyjaźni opowiadają „Strużki”, które ukaza...

@z_kultury_ @z_kultury_

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl