Zaginione klejnoty recenzja

Zaginione klejnoty

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2023-04-12
Skomentuj
3 Polubienia
"Zaginione klejnoty" rozpoczynają nowy cyklDworek nad Biebrzą.Jest to trylogia, a każda część będzie odrębną historią. Tym, co będzie je łączyło, to postaci drugoplanowi i rodzinne tajemnice.

Fabuła osadzona w XIX wieku i dobrze oddane realia tego okresu, to jest to, co potrafi mnie zachwycić. Nawet do tego stopnia, że chciałabym choć na jakiś czas zaznać tamtejszego życia. Te wszystkie konwenanse, etykieta, zasady, spotkania towarzyskie, bale... Bardzo lubię też styl pisania Urszuli Gajdowskiej, która zdążyła już mnie przyzwyczaić do tego, że nie epatuje w swoich powieściach przesadnym erotyzmem i wulgarnością. Oczywiście są to romanse historyczne i czytelnik oczekuje pewnych scen namiętności. Jednak są one tak wysublimowane, że to czysta przyjemność móc je czytać. Tym, co w "Zaginionych klejnotach" dostrzegłam nowego, to mniejsza ilość opisów na rzecz emocji. A wiecie, jak ja lubię ten element. To u mnie podstawa.

"(...) jego dusza rozpadła się na milion kawałków... Przepadł... Zakochał się w tej małej awanturnicy do szaleństwa. Jak ostatni głupiec!"

Autorka stworzyła bohaterów wyrazistych i wielowymiarowych, którzy dają się lubić. Niektórzy z nich nie są pozytywni, ale i ci drudzy również mają swoje za uszami. Dzięki takim cechom wydają się prawdziwi. Oczywiście pierwsze skrzypce gra postać Izabeli. Bardzo podoba mi się jej kreacja. Bije od niej dobro, spokój i elegancja, a gdy spojrzy się głębiej, dostrzeżemy pewną siebie, wyprzedzającą swoją epokę awanturnicę, a w pewnym momencie nawet kobietę postrzeganą jako skandalistkę. Jeśli ktoś by myślał, że to odstraszy kandydatów do jej ręki, to może być zaskoczony. Ich będzie kilku!

"Jej intuicja i empatia podpowiadały, że z właściwą osobą u boku można przejść przez wszystkie burze i zawirowania i szerzej spojrzeć na otaczającą rzeczywistość. Z niewłaściwą natomiast być obojętną na całe zło i dobro tego świata, zatracając się we własnym małym piekle."

Zagadki, intrygi, wątki kryminalne, przygody, dziwne wydarzenia, zabawne momenty (wątek postrzału barona w pośladki świetny), liczne ciekawostki i postaci historyczne oraz odrobina metafizyki - to wszystko razem tworzy lekturę, od której trudno się oderwać.

"- W naszym świecie pozory i reputacja niezamężnej kobiety to rzeczy szalenie istotne i nie należy z nimi igrać."

"Zaginione klejnoty" to pełen emocji romans historyczny z nutą sensacji i kryminału. Bohaterowie i ich intrygi nie pozwolą się Wam nudzić. Ja chętnie jeszcze raz odwiedziłabym okolice Biebrzy. Wy również dajcie się oczarować klimatem tamtych czasów.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaginione klejnoty
Zaginione klejnoty
Urszula Gajdowska
8.1/10
Cykl: Dworek nad Biebrzą, tom 1

Jesień 1823 roku. Izabela Wieczorek, podopieczna wicehrabiego Giełczyńskiego, właściciela dworu nad Biebrzą, pragnie wyjść za mąż. Choć na arystokratycznych balach i rautach wyróżnia się urodą, budzi...

Komentarze
Zaginione klejnoty
Zaginione klejnoty
Urszula Gajdowska
8.1/10
Cykl: Dworek nad Biebrzą, tom 1
Jesień 1823 roku. Izabela Wieczorek, podopieczna wicehrabiego Giełczyńskiego, właściciela dworu nad Biebrzą, pragnie wyjść za mąż. Choć na arystokratycznych balach i rautach wyróżnia się urodą, budzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Znaleźć odpowiedniego męża to nie jest taka prosta sprawa. Bo tak. Kandydat musi mieć odpowiedni status społeczny i majątek. Wypadałoby, żeby był mądry, no i wierny, i najlepiej jakby za za bardzo ni...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Izabela pochodzi z dobrego domu, nie może narzekać też na brak urody, ale kiedy decyduje się znaleźć męża, okazuje się to nie lada wyzwaniem. Wyczyny Panny Wieczorek stają się tematem plotek na salon...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Pozostałe recenzje @iza.81

In your arms
In your arms

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, wydawałoby się bez wyjścia i nie do pozazdroszczeni...

Recenzja książki In your arms
Naucz mnie dotyku
Naucz mnie dotyku

Głównym motywem "Naucz mnie dotyku" jest wątek zaburzeń lęku i paniki, jaki odczuwa główna bohaterka Rose. Kamila Jadczak świetnie oddała towarzyszące dziewczynie emocje...

Recenzja książki Naucz mnie dotyku

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka