Zakład o miłość recenzja

Zakład o miłość

Autor: @Lena173 ·3 minuty
2011-11-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Agnieszka Lingas-Łoniewska zajmuje się literaturą, która łączy w sobie motywy zarówno sensacyjne, jak i romantyczne. Wrocławianka kochająca zwierzaki, Wiithin Temptation i jeszcze kilka ostrzejszych dźwięków. Lubiąca zwariowanych ludzi, nienawidząca obłudy i wylewania jadu. Ekstrawertyczka, czasami poddająca się depresji... Ale na krótko... na szczęście dla depresji.

"Zakład o miłość" przedstawia swoim czytelnikom historię dwudziestoczteroletniej kobiety, która posiada w życiu niemalże wszystko. Pracując w rodzinnej firmie kształci się w odpowiednio dobranym kierunku, a w wolnej chwili spędza czas z narzeczonym. Mija czas, a termin ślubu Sylwii i Marcela zbliża się nieubłaganie. Korzystając z okazji, że dwudziestoośmioletni mężczyzna wyjechał w delegację, przyjaciółki głównej bohaterki postanowiły zabrać ją na imprezę, która miała być czymś na wzór wieczora panieńskiego. To właśnie tam Sylwia spotyka Aleksa, który mimo swojego dziwnego usposobienia, imponuje jej i sprawia, że nie może o nim zapomnieć ani przez chwilę. Co kryje w sobie ten tajemniczy mężczyzna?

Muszę przyznać, że jeszcze do tej pory nie jestem w stanie ocenić książki, która wywołała we mnie tak wiele emocji. Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny udowodniła nam, że pisane przez nią powieści sprawiają, iż prędzej czy później czytelników dopada bezlitosne uczucie próżni, które nie pozwala im na wyzwolenie się i powrócenie do względnie normalnego funkcjonowania. Być może wszystko wyglądało by inaczej, gdyby omawiana w dniu dzisiejszym pozycja literacka posiadała całą gamę cech wspólnych, które nieustannie pojawiały się w poprzednich publikacjach autorki, a mianowicie w "Bez przebaczenia" i "Zakrętach losu". We wspomnianych wyżej publikacjach historie przebiegały według określonego odgórnie schematu, który był do siebie bardzo podobny. Obawiałam się, że i tym razem będzie tak samo, a tego bym już chyba nie zniosła.

Dość trafnym posunięciem było stworzenie rodziny, która - mimo współczesnych zasad postępowania - w dalszym ciągu opierała się na rodzinnych tradycjach. Kujawczakowie z pokolenia na pokolenie dbali o to, by w ich progach znajdowały się osoby, które w ciągu swojego życia nauczą się wielu norm postępowania, a w przyszłości przejmą także firmę, która nieustannie będzie się piąć w górę. W takich właśnie warunkach wychowała się główna bohaterka. Przez dwadzieścia cztery lata swojej egzystencji nie była w stanie podjąć decyzji, która w pełni by ją satysfakcjonowała. Od wielu miesięcy kształciła się w kierunku, który wybrał dla niej ojciec i w zasadzie nie miała nic na ten temat do powiedzenia. Dom, w którym spędziła dzieciństwo i okres młodzieńczy nauczył ją bowiem tylko jednego - spełniać oczekiwania jakie niesie za sobą dziedzictwo jej rodu. Dopiero spotkanie z Cichockim nauczyło ją cieszyć się każdą napotkaną chwilą. To dzięki niemu wszystko potoczyło się w takim, a nie innym kierunku...

Być może stworzona przez Agnieszkę historia jest przewidywalna i pojawiała się na łamach wielu filmów, jednak z biegiem czasu okazuje się, że mimo tym wszystkim czynnikom, nie jesteśmy w stanie przejść obok niej obojętnie. Przez większość powieści miałam wrażenie, że lektura nie wciągnie mnie i przeżyje swojego rodzaju zawód. Z drugiej strony autorka posługiwała się również bogatszym słownictwem i zapoznanie się z "Zakładem o miłość" nie był już tak przelotny. Dzięki niemu owy romans okazał się być dziełem bardziej ambitnym, niż potencjalne czytadło, których zawsze pełno. Niezmiernie się z tego cieszę i mam nadzieję, że już niedługo spotkam na swojej drodze kolejnego bohatera stworzonego przez AgnesScorpio, który wywoła we mnie tak silne emocje. W końcu wszystkim wiadomo, że lubię niegrzecznych chłopców.

Novae res, październik 2011
ISBN: 978-83-7722-206-5
Liczba stron: 233
Ocena: 7/10

Recenzja została opublikowana na:
[http://recenzje-leny.blogspot.com/2011/11/agnieszka-lingas-oniewska-zakad-o-miosc.html#more]
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakład o miłość
3 wydania
Zakład o miłość
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10

Pełna wzruszeń historia o miłości, zagubieniu i poszukiwaniu siebie. Sylwia, studentka ostatniego roku historii sztuki, za dwa tygodnie wychodzi za mąż. Wychowana w tradycyjnej, arystokratycznej r...

Komentarze
Zakład o miłość
3 wydania
Zakład o miłość
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.2/10
Pełna wzruszeń historia o miłości, zagubieniu i poszukiwaniu siebie. Sylwia, studentka ostatniego roku historii sztuki, za dwa tygodnie wychodzi za mąż. Wychowana w tradycyjnej, arystokratycznej r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś chce wam przedstawić najnowsze wznowienie wydania tak pięknej historii o prawdziwej miłości. Pani Agnieszka już nie jeden raz zaskoczyła mnie swoją pomysłowością a powieści, które nam dostarc...

@beaja_1988 @beaja_1988

Agnieszka Lingas-Łoniewska to młoda polska autorka, znana przede wszystkim z trylogii "Zakręty losu". Pisze głównie powieści dla kobiet, jednak nie stroni od innych gatunków: brała udział w antologiac...

@ejotek @ejotek

Pozostałe recenzje @Lena173

Wszystkie moje mamy
Holocaust w wersji dla najmłodszych

Nie potrafię znaleźć odpowiednich słów na opisanie uczuć, które towarzyszyły mi podczas czytania tej niepozornej książeczki. Nie ukrywam, że sama mocno zdziwiłam się jej ...

Recenzja książki Wszystkie moje mamy
Rywalki
Rywalki

Literatura młodzieżowa. Dla wielu dorosłych czytelników jest czymś nieosiągalnym i bynajmniej nie ma to związku z tym, że ktokolwiek zabrania im zapoznawania się z tego t...

Recenzja książki Rywalki

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl