Zakręty losu recenzja

Zakręty losu

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2011-06-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Szczerze mówiąc to mało kiedy czytam książki z tego gatunku. Jednak gdy zaczęły pojawiać się recenzje „Zakrętów losu” coś mnie do tej książki ciągnęło. Obiecałam sobie, że ją kiedyś przeczytam. Ale zawsze było coś co mi przeszkadzało w jej nabyciu (ach promocje innych!), ale wreście los się uśmiechnął do mnie. Wczoraj usiadłam na kocu zaczęłam i przepadłam…

Książka zaczyna się w momencie gdy Kasia Mataczak wraz z ojcem przeprowadzają się do jego nowej żony Anny Filipiak, która ma córkę Gośkę. Dziewczyny nie mogą się dogadać, ale ze względu na rodziców udawają, że jest dobrze. Wszystko jednak się komplikuje gdy Kasia podczas codziennego biegania poznaje Krzyśka Boreckiego. Kasia i Krzysiek zaczynają coś do siebie czuć i mimo tego, że się wzbraniali nie udało im się zwalczyć uczucia. Zaczynają ze sobą chodzić. Jednak to nie jest takie proste ponieważ Borecki był prędzej z Gosią. Czemu, skoro nic do niej nie czuł? A z tym się wiąże pewna historia. Gdy chłopak z nią zrywa Gośka wraca do starszego Boreckiego. Znowu wplątuje się w kłopoty. Kasia po jakimś czasie wyjeżdża i rozstaje się z Krzyśkiem. Jednak trzynaście lat późnej znowu się spotykają. Ona jako prokurator specjalizująca się handlem narkotykami, on- prawnik - obrońca bossów mafii narkotykowej. Czy to co było kiedyś już umarło? A może miłość nadal się tli? Jednak czy po tym wszystkim ma szanse bytu? I czy przetrwa to, że są po przeciwnych stronach?...

Jestem świeżo po lekturze i jestem pod wielkim wrażeniem. Jest akcja, jest napięcie, tajemnica. A między tym miłość. Taka szczera, prawdziwa, na zawsze. Musze przyznać, że czasem aż mnie dreszcze przechodziły pod wpływem akcji. Nie było momentu żebym się nudziła czy odłożyła ją dla innej książki. Pani Agnieszka stworzyła książkę, która wciąga człowieka w całości. Kibicowałam Kasi i Krzyśkowi. Byłam zła na Łukasza i Gośkę oraz na los. Bo ile trzeba wycierpieć aby być szczęśliwym, a demony przeszłości nas opuściły. Nie chciałabym bać się wyjść na ulicę, nie chciałabym bać się swojego cienia… Ale co innego czytać, a co innego przeżywać. Książka pokazuje, że czasem ucieczka nie pomaga bo to przed czym uciekamy i tak nas dopadnie. A miłość ta prawdziwa przetrwa wszystko. Polecam wszystkim tym którzy jeszcze nie czytali, a ja czekam już na drugą cześć choć powiem szczerze, że się jej boję.

Książkę otrzymałam od portalu Sztukator oraz samej p. Lingas-Łoniewskiej za co serdecznie dziękuje!

Autor: Agnieszka Lingas-Łoniewska
Tytuł: Zakręty losu
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: październik 2010
Liczba stron: 342

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zakręty losu
4 wydania
Zakręty losu
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.5/10

Dramat sensacyjny opowiadający o życiu pełnym pokus, zagrożeń, zgubnych nałogów, fałszywych idei, mafii i wielkiej miłości. Pierwsza część trylogii o braciach Borowskich, pełna wzruszeń, łez i namięt...

Komentarze
Zakręty losu
4 wydania
Zakręty losu
Agnieszka Lingas-Łoniewska
8.5/10
Dramat sensacyjny opowiadający o życiu pełnym pokus, zagrożeń, zgubnych nałogów, fałszywych idei, mafii i wielkiej miłości. Pierwsza część trylogii o braciach Borowskich, pełna wzruszeń, łez i namięt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakie macie plany na ten weekend? Ja mam szkołę w tym tygodniu, więc na spokojnie staram się nadrabiać posty. Może nie tyle, ile zaległe, ale takie, które raczej w tygodniu nie będę miał czasu, a...

@guzemilia2 @guzemilia2

"Zakręty losu" to pierwsza książka Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej z jaką miałam przyjemność się spotkać. Wiem, że autorka ta ma na swoim koncie już kilka innych i po lekturze tej pozycji jestem pe...

@MartaAnia @MartaAnia

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Strażniczka szczęśliwych zakończeń

Ból nas wzmacnia, każda rozpacz to jeszcze jedna warstwa ochronna, niczym wzbierająca macica perłowa, aż w końcu sądzimy, że jesteśmy nieprzeniknieni, doskonale odporni ...

Recenzja książki Strażniczka szczęśliwych zakończeń
Powiedz mi, proszę
Powiedz mi, proszę

Powrót Kathy był nieustającym błogosławieństwem, drugą szansą - co rano Claire się budziła z uśmiechem na ustach. Trudność polegała jednak na tym, że nie odzyskała swoje...

Recenzja książki Powiedz mi, proszę

Nowe recenzje

Nie mój Romeo
Nie mój Romeo
@azarewiczu:

"(...) - No bo naprawdę, jakie były szanse, że natkniesz się na niego w jego restauracji, potem w klubie, a do tego poj...

Recenzja książki Nie mój Romeo
Biała lwica (tom 1 i 2)
Kryminał szwedzko-afrykański
@almos:

Książka Mankella jest trzecią w serii z moim ulubionym bohaterem – inspektorem policji z Ystad, Kurtem Wallanderem w ro...

Recenzja książki Biała lwica (tom 1 i 2)
Książę Modigliani
Portret artysty
@LiterAnka:

Fabularyzowane biografie słynnych ludzi zajmują szczególne miejsce w moim czytelniczym sercu. Miłość do nich zaczęła si...

Recenzja książki Książę Modigliani
© 2007 - 2024 nakanapie.pl