Zanim wystygnie kawa recenzja

Zanim wystygną emocje

Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2022-08-03
1 komentarz
15 Polubień
O dumie, która nie pozwala wypowiedzieć uczuć. O chorobie, która zmusza bliskich do poświęceń. O żałowaniu swojej upartości i odnalezieniu drogi do domu. O ofiarowaniu życia i wdzięczności. Stracie i miłości.

Niewielka kawiarnia Funiculi Funicula to miejsce odwiedzane przez garstkę stałych klientów. Lata temu słynęła z przenoszenia w czasie, ale legenda osłabła i sława przeminęła. Dzięki temu miejsce to stało się ostoją dla ludzi zagubionych, poszukujących i znajdujących. Dla nieznajomych, którzy przeżyli trudne chwile w swoim towarzystwie, co dało początek pięknym przyjaźniom. I dla ludzi, którzy rok po roku stawali się sobie coraz bliżsi.

„Niezależnie od tego, z jakimi trudnościami zmierzą się ludzie, zawsze odnajdą w sobie siłę, by je przezwyciężyć. Potrzeba do tego tylko serca. A jeśli to krzesło jest w stanie odmienić czyjeś serce, to jego istnienie zdecydowanie ma sens."

„Zanim wystygnie kawa" swoją formą przypomina zbiór czterech opowiadań składające się na powieść. Każdy rozdział to bowiem odrębna historia, choć łączą się one w jedno. Zabieg nietypowy, nadający całości klimatu. Klimatu, którego w książce nie brakuje.

Stara kawiarnia, gdzie udogodnienia elektryczne są obecne, ale nie ma ich nadmiaru. Dźwięk filiżanki, która uderza o spodek położony na drewnianym blacie. Tarcie o krzesło sukienki i szelest przewracanych stron gazety. Zapach świeżo zaparzonej kawy. Czytelnik wszystko to czuje swoimi zmysłami i buduje to klimat na granicy jawy i snu. Jest przytulnie, ale nie do końca zwyczajnie czy codziennie. W powietrzu czuć jakąś moc i trudno określić, czy chodzi o krzesło, które przenosi w czasie, czy o emocje ludzi i ich codzienne troski, które w kawiarni znajdują ukojenie.

Lubię prozę japońskich autorów. Ma w sobie coś specyficznego. Coś, co wyróżnia ich na tle pisarzy europejskich czy amerykańskich. Oczywiście uogólniając. Lubię ich prozę, a jednak jestem z nią często na dystans. Czytam, podoba mi się, ale nie wchodzę w nią tak mocno jakbym chciała. Sprawia to, że tytuły takie jak ten, który stworzył Toshikazu Kawaguchi, podobają mi się, a jednak nie pochłaniają mnie emocje, jakie kolejne zdania powinny mi dać. Czerpię przyjemność z lektury, ale nie tonę w niej, a ogromnie lubię to robić.

Tytuł dobry, ale pozostający na dystans z moim sercem. Z cudownym klimatem, który zachwycał mnie strona po stronie. Barwnymi bohaterami kreślonymi z uwagą i różnorodnymi problemami, którym musieli stawić czoła. Z garścią magii i tajemnicą unoszącą się w powietrzu. Oto czym jest ta książka.

przekł. Joanna Dżdża

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-02
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim wystygnie kawa
2 wydania
Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi
7.2/10
Cykl: Zanim wystygnie kawa, tom 1

Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróż w czasie. Pod warunkiem, że wrócą, zanim wystygnie kawa. A gdyby móc cofnąć się w czasie? Gdyby choć na chwilę wrócić do przeszłości i spróbowa...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · ponad rok temu
Ciekawa recenzja :)
× 2
Zanim wystygnie kawa
2 wydania
Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi
7.2/10
Cykl: Zanim wystygnie kawa, tom 1
Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróż w czasie. Pod warunkiem, że wrócą, zanim wystygnie kawa. A gdyby móc cofnąć się w czasie? Gdyby choć na chwilę wrócić do przeszłości i spróbowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka powinna nosić podtytuł "Lost in translation albo dlaczego nie warto zalewać wrzątkiem trzy razy tych samych fusów" ;P Pomysł na fabułę był może i ciekawy, ale wykonanie pozostawia wiele do...

@ISIA @ISIA

- O rety, już tak późno? Można stwierdzić, że ludzie żyją tak krótko, iż zawsze zabraknie im czasu, by umierać spokojnie. Chodzi mi zwłaszcza o czas poświęcany najważniejszym osobom w naszym życiu -...

@tsantsara @tsantsara

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Nadzieja w spiżarni ukryta
W poszukiwaniu siebie
@emol:

„Nadzieja w spiżarni ukryta” to powieść nietypowa, bo składająca się jakby z dwóch powieści. Każda z części pisana jest...

Recenzja książki Nadzieja w spiżarni ukryta
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca
@zaczytana_k...:

Rocklin dziedziczka,córka najsłynniejszego człowieka,który w ryzach trzyma pół kraju i członkini prestiżowej uczelni Gr...

Recenzja książki Złodziej mojego serca
Powiedz, żebym został
projekt rodzina
@agnban9:

Od kiedy zobaczyłam tylko zapowiedź tej książki, wiedziałam, że muszę ją poznać. "Powiedz, żebym został" Hannah Bonam-Y...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
© 2007 - 2024 nakanapie.pl