Opowieść mojej mamy recenzja

Zapominanie zaczyna się przecież od szczegółów

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2023-02-06
1 komentarz
13 Polubień
"Jeśli ktoś myśli, że okrutne reżimy polityczne rozpisane są tylko na jedno pokolenie, to bardzo się myli…".


Światowe konflikty to przede wszystkim tragedie milionów zwykłych ludzi. Wielka historia to bowiem mozaika składająca się z niezliczonych opowieści jednostek uwikłanych w machinę śmierci. I właśnie takowe należy przekazywać dalej, ku pamięci i ku przestrodze. Opowieści naszych mam, babć, dziadków i wujków, bo te świadectwa nie mogą ulec zapomnieniu.

Małgorzata Wryk to filolożka i tłumaczka, której teksty były publikowane w "Pamiętniku Literackim", "Nurcie", "Gazecie Wyborczej", "Newsweeku", "Rzeczpospolitej" i "Tygodniku Powszechnym". Autorka będąc obecnie na emeryturze, rozwija swoje zainteresowania, pisze i opiekuje się wnukami.

"Opowieść mojej mamy. Ocalić rodzinną historię od zapomnienia" to autobiograficzna publikacja o tym, jak historyczne wydarzenia odciskają swoje piętno na życiu zwykłych ludzi. Książka w trzydziestu rozdziałach ukazuje między innymi losy Wandy Krawiec-Serwańskiej, matki Małgorzaty Wryk, byłej więźniarki nazistowskich obozów, w tym Auschwitz-Birkenau oraz ojca, Edwarda Serwańskiego, uczestnika Powstania Warszawskiego. Losy, które wpłynęły na kolejne pokolenia w rodzinie autorki.

Od jakiegoś czasu polski rynek czytelniczy zalewają książki dotykające bezpośrednio tematyki II wojny światowej, sklasyfikowane gatunkowo jako historical fiction, które niestety nie zawsze reprezentują wysoką wartość merytoryczną. W ogromie tytułów dostępnych na półkach w księgarniach, zdecydowanie warto więc zwrócić uwagę na książkę Małgorzaty Wryk, która w myśl ważnego zdania, jakie pojawia się na jej łamach: "Zapominanie zaczyna się przecież od szczegółów", od zapomnienia próbuje właśnie uchronić te karty historii swojej rodziny, które naznaczyły kolejne pokolenia. Historii, w której obozy koncentracyjne i ubeckie katowania spowiły mrokiem życiorysy zwykłych i jednocześnie niezwykłych ludzi, rodziców autorki i ich bliskich

Małgorzata Wryk, będąca głosem pierwszego pokolenia po Auschwitz, zapraszając czytelnika do wędrówki w czasie i w przestrzeni, oferuje podróż pełną osobistych wspomnień z odniesieniem do historii, jaką znamy z podręczników. Ten swoisty dualizm będący połączeniem tego, co autorka doświadczała w rodzinnym domu z tym, co znamy z lekcji historii, to perspektywa bezcenna. Zderzenie dziejowej historii z dramatem jednostki obrazuje w pełni przywołany przez autorkę pewien makabryczny wątek pięciocyfrowego numeru telefonu. Ta upiorna historia jedynie potwierdza tezę, że życie pisze nieprawdopodobne scenariusze.

"Opowieść mojej mamy" to także książka zawierająca niezwykle istotne rozważania dotyczące zbyt mało eksplorowanego tematu, jakim jest trauma pooświęcimska. Trauma, która jak się okazuje, nie dotyczy wyłącznie drugiego pokolenia po Auschwitz. Małgorzata Wryk wędrując w kolejnych rozdziałach z przeszłości do teraźniejszości i na odwrót, obrazuje to właśnie zjawisko i jednocześnie mierzy się z nim, oddając w ręce czytelnika swój międzypokoleniowy głos. Co ważne, jej wspomnienia, rozważania, analizy i wnioski nierzadko dotykają także wydarzeń współczesnych, tego, co dzieje się tu i teraz. I nie da się przy tym ukryć, że to gorzka refleksja, nienapawająca optymizmem na przyszłość.

Małgorzata Wryk nie oddaje w ręce polskiego czytelnika kolejnej popowej książki o wojnie, gdyż "Opowieść mojej mamy" to poruszające świadectwo wpływu konfliktów zbrojnych na kolejne pokolenia ludzi, napisane zgodnie z nurtem postpamięci w literaturze. To niewątpliwie książka dla każdego i o każdym z nas, bo o prawdzie trzeba pisać w taki właśnie sposób.

Moja ocena:

× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieść mojej mamy
Opowieść mojej mamy
Małgorzata Wryk
9.5/10

Obóz. Marsz śmierci. Rzeź Woli. Ubeckie tortury. Słowa te były wypowiadane w jej domu – szeptem lub krzykiem – odkąd pamięta. Wsiąkły w nią tak jak tusz w numerze wytatuowanym na przedramieniu matki....

Komentarze
@Booka
@Booka · około rok temu
Właśnie. Wysyp książek "obozowych" skutecznie zniechęcił mnie do kontynuowania zgłębiania tematu - tym bardziej że nie wszystkie są wartościowe. Aczkolwiek kiedyś zamierzam odkurzyć ten temat.
Dobrze wiedzieć że jest taki tytuł i że nie jest kolejną książką napisaną "bo modny temat" 🙂
Opowieść mojej mamy
Opowieść mojej mamy
Małgorzata Wryk
9.5/10
Obóz. Marsz śmierci. Rzeź Woli. Ubeckie tortury. Słowa te były wypowiadane w jej domu – szeptem lub krzykiem – odkąd pamięta. Wsiąkły w nią tak jak tusz w numerze wytatuowanym na przedramieniu matki....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie jesteś winny tego, co się wtedy wydarzyło. Ale stajesz się winny, jeśli nie chcesz słuchać tego, co się stało”. Obóz. Marsz śmierci. Rzeź Woli. Ubeckie tortury. Słowa te były wypowiadane w jej ...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Chata
Kolejne sekrety Białej

"To nie było nasze pokolenie, które o byle błahostce trąbi na fejsie". Biała skrywa wiele sekretów, o czym zdążyliśmy się już przekonać czytając dwie poprzednie części...

Recenzja książki Chata
Mona
Google to antypowieść dla ludzkiej powieści

"My, pisarze, jesteśmy dowodem na to, że życie jest książką i że się pisze". Czy twórczość pisarska jest jak monstrum? Czy każdy pisarz karmi swojego potwora? Czy wszy...

Recenzja książki Mona

Nowe recenzje

Księgarenka na Miłosnej
Ukojenie po ciężkim tygodniu
@mariola1995.95:

“Księgarenka na Miłosnej” jest uroczą powieścią obyczajową osadzoną w czasach współczesnych. Trzydziestoletnia Aleksan...

Recenzja książki Księgarenka na Miłosnej
Walerka i bohaterki Jastry
Mali bohaterzy to też bohaterzy.
@maciejek7:

"Walerka i bohaterki Jastry" to druga część z serii "Borkowie i kaszubskie przygody" autorstwa Darii Kaszubowskiej. Nie...

Recenzja książki Walerka i bohaterki Jastry
Studentka
Studentka
@greta.zajko:

Tess Gerritsen oraz Gary Braver to celny duet jeżeli oczekujemy poprawnego kryminału wraz z licznymi elementami klasycz...

Recenzja książki Studentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl