Zatoka śpiewających traw recenzja

Zatoka śpiewających traw

Autor: @milla ·2 minuty
2014-07-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Zatoka śpiewających traw” to powieść obyczajowa, której akcja oscyluje wokół dwóch głównych motywów. Stanisława Fleszarowa-Muskat pokazuje jak wygląda życie marynarzy i ich żon, ukazuje również jakie przeszkody stały na drodze sukcesu młodym i zdolnym ludziom żyjącym w latach 60 XX wieku.

Ktoś, kto nie jest osobiście zainteresowany, zapewne nie wie, jak wygląda codzienne życie marynarzy i ich rodzin. Fleszarowa-Muskat uchyla czytelnikom rąbek tajemnicy. Główną bohaterką „Zatoki śpiewających traw” jest dwudziestotrzyletnia chemiczka pochodząca z marynarskiej rodziny. Czytelnik śledzi życie Doroty i jej rodziny. Marynarze wypływają w rejsy, które trwają przez kilka miesięcy. Długie okresy rozłąki przeplatane są krótkimi okresami, w których rodzina może być razem. Losem żony marynarza jest wieczne czekanie – od listu do listu, od telefony do telefonu, od powrotu do kolejnego rejsu. Sytuacja żeglarzy też nie jest lepsza. Całe miesiące na morzu, a potem tylko kilka tygodni na życie, na nadrobienie tego czasu, którego nie mogą spędzić ze swymi bliskimi, niepewność, czy ma się do kogo wracać. Marynarze to goście we własnych domach – niby bliscy domownikom, a jednak trochę obcy.

Czy wyobrażacie sobie związek z człowiekiem, którego widzicie w sumie tylko dwa miesiące w ciągu roku, czy wyobrażacie sobie jak samotne może być życie żony marynarza, a jak czuje się mężczyzna, który większość swego życia spędza na statku z dala od swych bliskich?

Dorota, która dorasta w marynarskiej rodzinie, wie jak trudny jest związek z człowiekiem, którego ciągle nie ma. Bohaterka obserwuje swą matkę - ciągle czekającą, bezustannie martwiącą się o zdrowie męża. Dziewczyna przysięga, że sama nigdy nie zwiąże się z żeglarzem. Dwudziestotrzylatka nie chce przeżywać tej samej niepewności co jej rodzicielka, nie chce czuć tego niepokoju. Czy rozsądek wygra jednak z uczuciem?

Stanisława Fleszarowa-Muskat napisała spokojną powieść, której akcja płynie niespiesznie. Mamy w tej powieści kilka pobocznych, ciekawych wątków – jest kobieta, która bez przerwy poszukuje zaginionego ukochanego. Jest stary Klemens Cejko, wspaniały szyper poławiający wodorosty dla fabryki agaru, która powstała dzięki Dorocie i jej wspólnikowi (Cejko skrywa sekret, który niewątpliwie zaskoczy czytelnika). Wątek romansowy jest w tej powieści leciuteńko zarysowany, o wiele ważniejsze jest pokazanie, jak wygląda życie marynarskich rodzin oraz ludzi, którzy oddali się morzu. Równie istotny jest wątek odkrycia Doroty i ukazania piętrzących się przed młodą chemiczką i zakładem, który dzięki niej powstał, trudności.

„Zatoka śpiewających traw” może nie wzbudza nadmiernych emocji, nie jest to książka o dynamicznej fabule bogatej w zaskakujące wydarzenia. Powieść zawiera jednak w sobie wiele ciekawych treści.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatoka śpiewających traw
4 wydania
Zatoka śpiewających traw
Stanisława Fleszarowa-Muskat
8.1/10

Jedna z najbardziej popularnych powieści pisarki. Tytułowa zatoka to Zatoka Pucka, na której kaszubscy rybacy poławiają algi, służące do eksperymentalnej produkcji agar-agaru. Na tym tle rozwija się m...

Komentarze
Zatoka śpiewających traw
4 wydania
Zatoka śpiewających traw
Stanisława Fleszarowa-Muskat
8.1/10
Jedna z najbardziej popularnych powieści pisarki. Tytułowa zatoka to Zatoka Pucka, na której kaszubscy rybacy poławiają algi, służące do eksperymentalnej produkcji agar-agaru. Na tym tle rozwija się m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Będzie chaotycznie, więc od razu przejdę do puenty: To świetna książka, wręcz rewelacyjna i nie rozumiem, jak można twierdzić, że jest inaczej. Dla tych, którzy wolą się pomęczyć: Moje pierwsze spot...

@Jagrys @Jagrys

Pozostałe recenzje @milla

Słowiański horror
Antologia opowiadań grozy dla miłośników słowiańskich opowieści

„Słowiański horror” to antologia dwunastu przepełnionych brutalnością i przemocą opowiadań grozy oraz sześciu wierszy, których bohaterami są słowiańskie demony i bóstwa....

Recenzja książki Słowiański horror
Zeznanie
Trzymający w napięciu thriller prawniczy

„Zeznanie”Johna Grishama to trzymający w napięciu thriller prawniczy, którego akcja toczy się w roku 2007 w niewielkim, teksańskim miasteczku Sloane. Zbliża się termin ...

Recenzja książki Zeznanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka