Później recenzja

Zawsze jest jakieś później

Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2022-02-12
Skomentuj
7 Polubień
"Zawsze jest jakieś później (…) Przynajmniej do śmierci. Bo wtedy wszystko inne jest już wcześniej".


Po kolejną książkę Króla Horroru sięgnęłam później, niż planowałam, ale w zasadzie nie ma to większego znaczenia, bo i tak z przyjemnością zagłębiłam się w popaprany świat, jaki autor wykreował w swojej głowie. Kilka godzin w towarzystwie umarlaków, śmierci i mrożących krew w żyłach sekretów, zapewniło mi rozrywkę jakiej potrzebowałam.

Stephen King, nazywany Królem Horroru to amerykański pisarz, znany głównie z literatury grozy. Swoją prozę wydawał także jako Richard Bachman, czy John Swithen. Wielomilionowe nakłady książek oraz liczne adaptacje filmowe to dorobek pisarza. Autor mieszka z żoną Tabithą King w stanie Maine.

Jamie posiada niezwykły dar polegający na widzeniu zmarłych, a także na możliwości wydobycia z nich samej prawdy. Matka chłopca robi wszystko, by jego zdolność nie została zauważona, jednak pewnego dnia bohater musi podjąć współpracę z nowojorską policją. Jamie pomaga w śledztwie, w którym musi zmierzyć się z własnymi demonami, a które na zawsze odciśnie piętno na jego życiu.

Nie jest łatwo żyć z darem i przekleństwem w jednym, o czym przekonuje czytelnika Jamie, główny bohater i zarazem narrator historii ukazanej w powieści Stephena Kinga. Historii, która nie jest przerażającą dzięki wydarzeniom przedstawionym w fabule, ale dzięki samemu pomysłowi na wątek przewodni. Przechodzi mnie bowiem dreszcz trwogi na samą myśl o tym, że moje dziecko miałoby posiadać zdolność widzenia i rozmawiania ze zmarłymi. Pierwszoosobowa narracja protagonisty jeszcze mocniej wzmaga to uczucie lęku i niepokoju, a to w prozie autora uwielbiam najbardziej.

Nie da się ukryć, że Stephen King po raz kolejny wprawia w osłupienie pomysłem na rozwinięcie wątku nadprzyrodzonego. Tym razem na tapet bierze bowiem przestrzeń łączącą świat żywych i umarłych, budując pełne grozy obrazy. Obrazy, które definiują pewne żelazne zasady. Ci co odeszli, pojawiają się bowiem ponownie w miejscach dla nich ważnych, w formie wizualnej nie zmienionej, chyba że umarli w makabrycznych okolicznościach, by z czasem powoli zanikać. A jak wiadomo od każdej zasady są wyjątki, w tym przypadku jest nim Grzmociarz, czyli seryjny morderca z Nowego Jorku. Cała ta koncepcja jest równie przerażająca, co fascynująca, a soczyste opisy umarlaków, jakie Król Horroru serwuje na kartach swojej książki, dość mocno pobudzają wyobraźnię czytelnika.

"Później" to w porównaniu z innymi książkami Stephena Kinga, dość krótka opowieść o przenikaniu się dobra i zła, jaką można przeczytać w ciągu kilku godzin. Stałe tempo akcji, pierwszoosobowa narracja protagonisty okraszona wspomnieniową formą, oraz mała ilość bohaterów wpływają na to, że opowieść Jamiego Conklina pochłania się z prędkością światła. Nie jest to z pewnością dzieło na miarę najlepszych powieści grozy autora, ale dzięki stale utrzymywanemu napięciu, zapewnia godziwą czytelniczą rozrywkę.


Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Później
6 wydań
Później
Stephen King
7.1/10

Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Komentarze
Później
6 wydań
Później
Stephen King
7.1/10
Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor ma u mnie całą półkę dla siebie 😍. Jego powieści zawsze będą u mnie mile widziane i z wielką przyjemnością czytane. Uwielbiam "Ręka Mistrza" i "Wielki marsz", które są mniej znane a zrobiły na ...

@agnieszkamts @agnieszkamts

Stephen King "Później" wyd. Albatros. Tłumaczenie:Rafał Lisowski Gatunek: horror "Zawsze jest jakieś później, teraz to wiem. Przynajmniej do śmierci. Bo wtedy wszystko inne jest już wcześniej". Uwa...

@olgazgrzebska @olgazgrzebska

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Prawdziwy Krakowski Targ

"Dla jasności, negocjowanie to nie to samo co manipulowanie". Do tej pory wydawało mi się, że sztuka negocjacji dotyczy wyselekcjonowanych segmentów biznesu i w codzie...

Recenzja książki Biblia Negocjacji Techniki Negocjacji i Wywierania Wpływu, Przygotowanie Błędy Targowanie
Jak (nie) zostać królową
Wszyscy lubimy plotki

"Monarchia, mimo jej funkcji, tego całego dziedzictwa i tak dalej, tak naprawdę jest rodzajem opowieści celebryckiej. Wszyscy lubimy plotki". Jakie to było dobre! Wymy...

Recenzja książki Jak (nie) zostać królową

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie