Przed sądem II RP recenzja

,,Zbrodnia to niesłychana, pani zabiła pana'

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @opisujeksiazki ·2 minuty
2020-10-01
Skomentuj
7 Polubień
,,Kiedyś to było", ,,Kiedyś się żyło inaczej"- czesto można to usłyszeć. Wiele osób myśląc o czasie miedzywojnia ma pewnie wyobrażenie bogatego życia kulturalnego, pięknych strojów, ,,innej" mentalności żyjących wówczas ludzi.

Książka ,,Przed sądem II RP" pokazuje jednak, że życie wówczas nie tak bardzo różniło się od tego teraz. Mieszkańcy RP mieli także swoje marzenia, pragnienia, zakochiwali się (nie zawsze szczęśliwie), chcieli się wzbogacić czyimś kosztem - co popychało ich często do różnorodnych przestępstw.

Książka składa się z 3 części - pierwsza z nich, ,,Miłość, zbrodnia, kara" ma 7 rozdziałów, druga ,,Jakie czasy, takie zbiry"- 5, trzecia, ,,Pistolet biletem wizytowym oficera" - 3.

W każdej z części przedstawiony został innych rodzaj zbrodni - zabójstwa z zazdrości, kradzierze, wymuszenia, oszustwa finansowe, a także, co było dla mnie najbardziej przerażające, proces grupy pedofilów. Książka powstała głównie o oparciu o ówczesne artykuły prasowe, bibliografia zawarta jest na końcu każdego rozdziału. Osobiście najbardziej podobała mi się pierwsza część książki, była ona dla mnie najbardziej ,,ludzka".

Ogólny odbiór książki jest, jeśli można tak powiedzieć biorąc pod uwagę tematykę, dość przyjemny. Książkę czyta się szybko, język jest przystępny.

Autorka nie wyjaśnia we wstępie, czym kierowała się przy wyborze opisywanych spraw. Nie wszystkie z nich są głośne i znane, co było dla mnie najciekawsze, szkoda jednak, że zabrakło jakiegoś klucza, według którego autorka wybierałaby sprawy. Kowalik skupiła się głównie na Warszawie i Poznaniu, pamiętać jednak należy, że w innych polskich miastach w tym okresie również dochodziło do głośnych, i niekiedy ciekawych, spraw kryminalnych. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, być może niektóre procesy zostały przedtswione we wcześniejszych książkach.

Mam co do tej książki dwa zarzuty. Pierwszy z nich to ,,krzykliwy" podtytuł, który sugeruje, że będziemy mieli w tej pozycji do czynienia z wyjątkowymi skandalami. W książce znajdują się jednak opisy naprawdę tragicznych przypadków, jak np.historia dwóch przyjaciół, którzy pod wpływem chwili zdecydowali się na popełnienie samobójstwa. Gdzie w tej historii ,,kochanki", ,,zbiry", albo ,,zazdrośni mężowie?" No właśnie nigdzie, żaden z tych motywów się nie pojawił.

Drugi zarzut dotyczy niekonsekwencji autorki. W przypadku niektórych bohaterów podaje ona losy po odbyciu kary, opisuje, jak wyglądało życie skazanych na początku niemieckiej okupacji, w przypadku innych - temat ten w ogóle nie jest poruszony. Rozumiem, że nie zawsze ustalenie losów danej osoby jest mozliwe, w tych przypadkach warto jednak dodać taką informację.

,,Przed sądem II RP" nie jest pozycją wyjątkową, ale wartą przeczytania. Pokazuje ona bowiem nie tylko głośne procesy sądowe, ale także ciekawy obraz międzywojennego społeczeństwa. Polecam, szczególnie jeśli interesuje Was ten okres historii naszego kraju, lub jeśli jesteście fanami tematyki true crime.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-01
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przed sądem II RP
Przed sądem II RP
Helena Kowalik
5/10

„Skandal, występek, zbrodnia!” – krzyczały tytuły z pierwszych stron gazet. Podawano nazwiska podsądnych, a w trakcie postępowania procesowego na światło dzienne wyciągano wiele wstydliwych tajemnic z...

Komentarze
Przed sądem II RP
Przed sądem II RP
Helena Kowalik
5/10
„Skandal, występek, zbrodnia!” – krzyczały tytuły z pierwszych stron gazet. Podawano nazwiska podsądnych, a w trakcie postępowania procesowego na światło dzienne wyciągano wiele wstydliwych tajemnic z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @opisujeksiazki

Związek grzebie swoich zmarłych
Australijska klasyka

,,Związek grzebie swoich zmarłych” to zbiór 13 opowiadań stworzonych przez jednego z, jak można przeczytać na okładce książki, ,,najpopularniejszych australijskich pisar...

Recenzja książki Związek grzebie swoich zmarłych
Suka
Matka bez dziecka

W pewnym popularnym amerykańskim serialu, w jednym z końcowych sezonów, pewien bohater wypowiada bardzo prawdziwie i niesamowicie smutne jak na sitcom słowa - ,,She's a ...

Recenzja książki Suka

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka