Związek grzebie swoich zmarłych recenzja

Australijska klasyka

Autor: @opisujeksiazki ·1 minuta
2022-07-11
Skomentuj
5 Polubień
,,Związek grzebie swoich zmarłych” to zbiór 13 opowiadań stworzonych przez jednego z, jak można przeczytać na okładce książki, ,,najpopularniejszych australijskich pisarzy." Dodatkowo w zbiorze zamieszczono również wiersz, gdyż te Henry Lawson (1867-1922) również tworzył. W związku z tym, że do tej pory nie miałam okazji czytać książek z tego regionu świata, poczułam się zaintrygowana widząc zarówno książkę, jak i jej opis.

Henry Lawson w swoich utworach skupiał się przede wszystkim na przedstawieniu losów zwyczajnych ludzi i ich problemów. Nie ucieka od tematów trudnych, co więcej, po przeczytaniu omawianego zbioru ma się wrażenie, że to właśnie one stanowią oś twórczości Lawsona. Nie można wykluczyć, że wpływ na to miały jego osobiste doświadczenia – choroba alkoholowa, pobyt w więzieniu czy leczenie psychiatryczne.

Postaci stworzone przez Lawsona to ludzie z krwi i kości. Jego proza jest bardzo rzeczywista, chwilami duszna i klaustrofobiczna. Autor przedstawia wachlarz ludzkich problemów – alkoholizm, bezrobocie, choroby – wplatając je w opis realiów życia codziennego w Australii przełomu XIX i XX wieku.
Mimo wszystko trudno było mi się wgryźć w tworzony przez autora świat i w pełni docenić jego kunszt. Nie wiem, czy jest to wynik krótkich form i wynikająca z nich trudność w zanurzeniu się w tekście, czy też po prostu nie odnalazłam w twórczości Lawsona czegoś, co by mnie w niej ujęło.
Biorąc pod uwagę, że autor nie jest szczególnie znany na polskim rynku wydawniczym, uważam, że książce bardzo przysłużyłoby się dodanie do niej rysu biograficznego, w którym czytelnik nie tylko miałby okazję poznać postać autora, ale również zrozumieć czasy w jakich tworzył oraz dlaczego poruszana przez niego tematyka jest taka a nie inna.

Choć opowiadania Lawsona nieprzypadły mi szczególnie do gustu, nie przekreślam autora. Z chęcią zapoznam się z jego innymi dziełami i ogólnie z twórczością innych australijskich pisarzy. I nie ukrywam, że z przyjemnością przeczytałabym historie podobne do tych, które Lawson opisał w ,,Zalotach Joe Wilsona" czy ,,Szwagierce Brightena" w nieco dłuższej formie, ponieważ na tle wszystkich opowiadań, te dwa wydały mi się naciekawsze.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl




Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Związek grzebie swoich zmarłych
Związek grzebie swoich zmarłych
Henry Lawson
6.2/10

Klasyka literatury australijskiej. Poruszające opowiadania z życia mieszkańców interioru. Pierwsze tłumaczenie na język polski twórczości jednego z najwybitniejszych pisarzy Australii. Opowiadania ...

Komentarze
Związek grzebie swoich zmarłych
Związek grzebie swoich zmarłych
Henry Lawson
6.2/10
Klasyka literatury australijskiej. Poruszające opowiadania z życia mieszkańców interioru. Pierwsze tłumaczenie na język polski twórczości jednego z najwybitniejszych pisarzy Australii. Opowiadania ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 „Związek grzebie swoich zmarłych” to zbiór krótkich opowiadań australijskiego autora. Utwory napisane zostały na początku XX wieku, niemniej niniejsze wydanie stanowi ich pierwsze tłumaczenie na ...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

"No cóż! Taka jest Australia, rozumiesz Jack". Na czas czytania tego zbioru, stałam się australijską buszmenką, której przypisanymi kompanami okazali się bohaterowie zawartych w nim opowiadań. Boha...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

Pozostałe recenzje @opisujeksiazki

Suka
Matka bez dziecka

W pewnym popularnym amerykańskim serialu, w jednym z końcowych sezonów, pewien bohater wypowiada bardzo prawdziwie i niesamowicie smutne jak na sitcom słowa - ,,She's a ...

Recenzja książki Suka
Apartament w hotelu Wojna. Reportaż z Donbasu
Na linii frontu

W czasach medialnych manipulacji, fake newsów i clickbaitowych nagłówków, ta książka pokrzepia i daje nadzieję, że są jeszcze ludzie, którzy dokładają wszelkich starań, ...

Recenzja książki Apartament w hotelu Wojna. Reportaż z Donbasu

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka