Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje recenzja

Zbyt emocjonalna?

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2022-09-18
Skomentuj
6 Polubień
Czyli o tym, jak zapanować nad swoimi emocjami. I czy to możliwe.


Mam wrażenie, że jesteśmy uczeni tłumienia emocji. Emocjonalność postrzegana jest negatywnie, nierzadko nawet wyśmiewana. W nowoczesnym świecie wydaje się, że to nie zaleta, a wada. Tymczasem, dużo lepsze efekty w naszym codziennym życiu daje nam przyglądanie się swoim emocjom i ich uwalnianie. Panowanie nad emocjami nie polega wszakże na tym, by je blokować, ale regulować i pozwalać im „wyjść” z nas w bezpieczny sposób, bez krzywdzenia innych osób. Książka Olgi Daligi od wydawnictwa MUZA – „Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje” to podróż po tym, co czujemy i jak się przed tym bronimy.

Czym właściwie są?

Paul Ekman wyróżnił siedem podstawowych emocji: strach, złość, smutek, radość, wstręt, zaskoczenie i pogardę. Na początek autorka wyjaśnia nam, skąd się emocje biorą, jak działa nasz mózg i dlaczego pojawia się emocjonalny chaos. Bardzo ważne jest to, żeby uzmysłowić sobie, jaką siłę oddziaływania mają właśnie emocje. Znajdziemy tutaj także wskazówki co do tego, jak wspierać kogoś, kto mierzy się z trudnymi emocjami. Niezwykle istotny jest także rozdział dotyczący powiązania emocji z tym, jak reaguje nasze ciało. Cała sztuka tkwi potem w tym, by umieć rozpoznać swoje emocje, nazwać je i nieco im się przyjrzeć. Warto się zastanowić nad tym, kiedy dane emocje się pojawiają, co je wywołuje i porozmyślać chwilę nad tym, jakie są przyczyny. Zaglądamy, zatem, bardzo głęboko w swoje wnętrze. Dowiadujemy się także, że nie można być „zbyt emocjonalnym” – dla mnie był to przełomowy rozdział.

Teoria i praktyka

Wielką wartością tej książki jest jej praktyczny charakter. Nie tylko poznajemy emocje od strony teoretycznej, ale zyskujemy również ważne narzędzie do pracy nad sobą. Są to medytacje i ćwiczenia wymagające zapisywania emocji czy odpowiedzi, które doprowadzą nas do lepszego poznania siebie. Oprócz tego poznajemy też historie oparte na faktach, dzięki czemu możemy się przekonać, że nie tylko nam przyszło się mierzyć z trudnościami w zakresie emocjonalności. Zdecydowanie ta książka ze mną zostaje.

„Przykre, że niektórzy z nas potrafią żyć w tej iluzorycznej bańce aż do śmierci”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-09-16
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje
Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje
Olga Daliga
8.3/10

O emocjach mówi się dużo i często. Choć są czymś naturalnym, bardzo potrzebnym i wszyscy ich doświadczamy, to większość z nas ma problem z właściwym rozpoznawaniem i regulowaniem własnych emocji. Czu...

Komentarze
Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje
Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje
Olga Daliga
8.3/10
O emocjach mówi się dużo i często. Choć są czymś naturalnym, bardzo potrzebnym i wszyscy ich doświadczamy, to większość z nas ma problem z właściwym rozpoznawaniem i regulowaniem własnych emocji. Czu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

‘Jak rozumieć, nazywać i regulować swoje emocje’ jest to poradnik o rozwoju osobistym napisany przez Panią psycholog Olgę Daligę. Jak bym miała w skrócie ocenić tę pozycję to bym powiedziała, że nie...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Ta książka jest przede wszystkim dla osób, które naprawdę kochają siebie. Dla osób, które są dla siebie ważne i wiedzą, że chcą zadbać o siebie. Mam wrażenie, że ten poradnik jest lekki jak piórko. ...

@Ferante @Ferante

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka