To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Jestem pozytywnie zaskoczona historią, choć fabuła książki choć wpisana na stronach jako obyczajowo, romans jest bardziej z natury mrocznej. Czy w ciągu jednej chwili wszystko może się zmienić? Co byście zrobili gdybyście obudzili się w zupełnie innej rzeczywistości?
Aria to młoda dziewczyna, która po stracie rodziców trafia wraz z bratem pod opiekę wujostwa, które w zasadzie olewa rodzeństwo. Niby źle nie są traktowani ale jedynie z bratem wiążę ją więź. Maja tylko siebie. Aria po ciężkim tygodniu wychodzi ze znajomymi do klubu. Kiedy Liam, jej przyjaciel robi jej kolejną awanturę dziewczyna ma dość. Wychodzi i wraca piechota do domu. Tylko że do niego nie dociera. Gdy się budzi znajduje się na materacu w zimnym betonowym pomieszczeniu. Tu przechodzi przez piekło a jednym sprzymierzeńca jest Javier syn szefa bandy, do której trafiła. Dzięki jego pomocy zostaje uwolniona przez Cole, w którym kiedyś się zadurzyła. Czy to koniec jej dramatu? Czy odnajdzie jeszcze siebie? Kto stoi za jej porwaniem?
Cole zwany Sixem to młody mężczyzna, który wyjechał z rodzinnego miasteczka. Chciał chronić młodszego brata i matkę przed ojcem i zdecydował się przejąć jego interesy. W rodzinnej miejscowości zostawił także Arię, przyjaciółkę swojego brata, która była mu bliska. Kiedy dowiaduje się od brata Ari, że ta zaginęła postanawia ją odszukać. Dzięki pomocy Javier ma ją kupić jako niewolnicę, ale nie wszystko idzie zgodnie z planem. Cole podejmuje decyzję, która wszystko niszczy. Mimo to Aria trafia pod jego opiekę. Czy uda mu się ja ochronić? Co to za organizacja , która porwała Arię? Czy to przypadek, czy zamierzony cel?
Fabuła książki świetnie napisana, od początku autorka buduje napięcie. Jest też szereg tajemnic, nie do końca wyjaśnionych wątków, które intrygują. Autorka dawkuje nam historię, choć pozwala nam się domyślać, kto stoi za porwaniem Arii. Czy nasze przypuszczenia są słuszne? To odkryjemy na końcu. Książkę czyta się lekko, szybko a styl pisania jest świetny. Jednak książka nie należy do lekkich i przyjemnych jeśli chodzi o wątki. Aria trafia w ręce porywaczy. Jednak nie jest jedna z wielu prawnych kobiet, które w brutalny sposób zostają złamane i wytresowane na niewolnice. Aria jest pod pewną ochroną. Jednak wśród porywaczy znajduje się ten jedne, który łamie wytyczne szefa. Najpierw brutalnie bije dziewczynę, a potem zmuszą ją do podjęcia wyboru, który niszczy jej psychikę raz na zawsze. Czy Aria się z tego podniesie?
Historia od początku wciąga, nie tylko mrocznością, ale także nieprzewidywalną fabułą. Może były książki z podobnym motywem, bo porwania, handel żywym towarem czy przestępczość, to motywy, które często pojawiają się w książkach. Ale tu mamy nietuzinkowość, bo całość opisana z punktu widzenia Arii nie samej organizacji a osoby, która zostaje uwięziona. Osoby, która próbują złamać, która ma świadomość co ja czeka ale nie potrafi się poddać. Mimo że jej psychika zostaje poddane wielkiej i brutalnej próbie to Aria walczy o resztki godności. Wie też,że to nie przypadek, że zostaje porwana. Jest spłata długów, tylko nie ma pojęcia kto do tego doprowadził. Mamy także rozdziały z punktu widzenia Javiera, młodego chłopka, który ma za sobą wiele złych rzeczy, ale po raz pierwszy działa przeciwko ojcu. Czy poniesie tego konsekwencje? Muszę przyznać, że bardzo go polubiłam. I wreszcie mamy rozdziały dotyczące Cole/Sixa, który jest bezwzględny i ma swoje za uszami ale ma także serce, które odkrywa przed Arią.
Historia wciąga, oprócz tej mrocznej i dramatycznej części mamy także ta z wątkiem erotycznym . Aria powoli wraca do siebie, udaje jej się odnaleźć spokój przy pomocy Cole. Jednak jeden moment nierozwagi ze strony Arii powoduje, że nieoczekiwanie wszystko się zmienia. Dziewczyna zostaje ranna, a gdy wszystko jest na dobrej drodze jej życie wraca do punktu wyjścia. Polecam gorąco a mi nie pozostaje nic innego jak czekać na kontynuację.