Gothikana recenzja

Złe jak szatan

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2022-12-07
Skomentuj
3 Polubienia
"Gothikana" jest przede wszystkim fatalnie napisana i to jest w moim odczuciu największa zbrodnia. Widziałam w swoim życiu fanfiki pisane przez nastolatków, które wypadały o niebo lepiej od tej książki. Losowe strony mogłyby służyć za zeszyt ćwiczeń dla kształcących się przyszłych redaktorów. Nieraz z tekstu aż wylewa się masło maślane, które ktoś najprawdopodobniej mieszał łopatą. "Była jedną z trzech wież, w których mieszkały dziewczyny, chłopcy mieli do dyspozycji o jedną więcej, czyli cztery" - thank you, Captain Obvious. W innym miejscu Corvina podnieciła się inteligentną wypowiedzią Vada, która brzmiała "Moja praca dotyczy wpływu muzyki na literaturę na przestrzeni wieków". Serio, dziewczyno, musisz podnieść poprzeczkę, bo inaczej eksplodujesz na widok słownika, a podobno jesteś na uniwersytecie.

Bohaterowie, chociaż są opisani w konkretny sposób i osadzeni w konkretnym środowisku, w ogóle nie zachowują się tak jak powinni. Nic a nic nie widzę tego napięcia pomiędzy główną parą, dlatego ich zbliżenia totalnie mi do siebie nie pasowały, a z czasem szybko je przewijałam, żeby tylko przejść w fabule (heh) dalej. W ogóle, w jaki dziwny sposób są tutaj używane synonimy... Corvinę i Vada łączyło zwierzęce pożądanie, oczywiście, ale nie, jeszcze, jeszcze coś więcej, co to mogłoby być, hmmm, o tak, przyciąganie! To nie to samo? Tak... nie! Nie, nie. Nie wiem, nic już nie wiem, ale co ślina na język przyniesie, to każdy może pisać, zapełniać strony, a potem to wydać - na to wychodzi.

Wierzę, że autorka naprawdę lubi mroczne klimaty, które opisuje, stąd osadzenie akcji w nawiedzonym zamku, rozsypujące się co rusz karty tarota albo nawiązania do Poego. Tylko że talentu pisarskiego to niestety nie ma za grosz i przeraża mnie, że ten potworek mimo wszystko zbiera pozytywne opinie. Pal licho toksyczną relację, brak logiki, naszpikowanie kiepską erotyką - tego się po prostu na najniższym nawet poziomie nie da na poważnie czytać.

Wiedziałam z góry, że biorę się za książkę złą, ale że aż tak...!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gothikana
2 wydania
Gothikana
"RuNyx"
6.4/10

W tym miejscu nawet miłość ma swoją mroczną stronę Corvina Clemm jest córką schizofreniczki. Przyzwyczajona do bycia wyrzutkiem dziewczyna nigdy nie przyznała się nikomu, że również słyszy głosy....

Komentarze
Gothikana
2 wydania
Gothikana
"RuNyx"
6.4/10
W tym miejscu nawet miłość ma swoją mroczną stronę Corvina Clemm jest córką schizofreniczki. Przyzwyczajona do bycia wyrzutkiem dziewczyna nigdy nie przyznała się nikomu, że również słyszy głosy....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

‘Gothikana’ to mroczna, tajemnicza i bardzo wciągająca historia zabierająca czytelnika do niezwykle klimatycznego świata pełnego sekretów, intryg i niewyjaśnionych zdarzeń. Na wstępie muszę Was jedna...

@ksiazkowy_mruczek @ksiazkowy_mruczek

Corvina zostaje przyjęta na Uniwersytet Verenmore. Uczelnia znajduje się w zamku, otoczona pięknym lasem. Na uniwersytecie uczą sie ludzie, którzy nie mają bliskich i żadnego wsparcia finansowego, ic...

@zmiloscidomroku @zmiloscidomroku

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Epidemie. Krótka historia
Służby "powietrzne" w akcji

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ospa, cholera, franca, dżuma, trąd, tyfus, grypa i jeszcze kilka innych - oto najświetniejszy arsenał jednego z jeźd...

Recenzja książki Epidemie. Krótka historia
Krótka historia nauki
A co to?

Z serii "Krótka historia" wydawnictwa RM poznałam już jakiś czas temu "Krótką historię informatyki", która bardzo mi się podobała. Książka zawierała w sobie dużo ciekawy...

Recenzja książki Krótka historia nauki

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl