Złota śmierć recenzja

Złota Śmierć

Autor: @lubie.to.czytam ·1 minuta
2023-04-11
Skomentuj
1 Polubienie
Książki Nory Roberts są mi doskonale znane od wielu lat. Kiedyś czytałam je jedną po drugiej, sama nie wiem czemu zrobiłam sobie od nich przerwę. Cieszę się, że ponownie miałam sposobność sięgnięcia po twórczość autorki.
"Złota Śmierć" to kontynuacja losów Eve, młodej porucznik, która po raz kolejny musi rozwiązać zagadkę kryminalną. Mimo iż jest to jubileuszowa pięćdziesiąta część, książkę można czytać bez znajomości poprzednich części. Autorka na bieżącą nawiązuje do wydarzeń z przeszłości, a reszty mimo iż nie została powiedziana wprost, bardzo łatwo można się domyślić. Książka ma sporą objętość, jednak na każdej stronie mamy sporo światła oraz duży rozmiar czcionki, przez co ma się poczucie płynięcia przez strony. Styl pisania Nory Roberts podobał mi się od dawna. Kryminał napisany jest zdumiewająco lekko, a dreszczyk emocji został utrzymany. Zagadka zdaje się być złożona, a odkrycie każdego nowego elementu układanki jest czasochłonne i wymaga od pani porucznik i jej podopiecznej ogromnego sprytu oraz determinacji. Na uwagę czytelnika zasługuje relacja jaka łączy Eve oraz jej współpracownicę z wydziału. Kobiety różnią się od siebie jak dzień i noc, jednak nie możemy odmówić im uporu, sprytu i determinacji. Dążą do odkrycia sprawców nie bacząc na karcące spojrzenia innych. Ogromnym wsparciem dla Eve jest jej mąż, który jak nikt inny rozumie jej motywację i determinację. Poświęca swój wolny czas aby pomóc jej na tyle na ile potrafi w rozwiązaniu aktualnego śledztwa. Książka ma swój rytm i raczej na próżno doszukiwać się w niej nagłych zwrotów akcji. Momentami jest wręcz za spokojna jak na przedstawiany problem. Nie zmienia to faktu, że czytałam ją z ciekawością i zaangażowaniem. Eve jako główna bohaterka budzi sympatię, choć potrzeba chwili, aby się do niej przekonać. Łączy w sobie różne, nie raz sprzeczne cechy charakteru, a jej zachowanie nie zawsze jest adekwatne do sytuacji. Tworzy to pewien obraz, dający spójną całość. Książka pięknie wydana. Uważam, że doskonale sprawdzi się jako lekka lektura na coraz dłuższe wieczory.Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złota śmierć
Złota śmierć
Nora Roberts
7.5/10
Cykl: Oblicza śmierci, tom 50

Jubileuszowy, pięćdziesiąty tom bestsellerowej serii Oblicza śmierci. Porucznik Wydziału Zabójstw nowojorskiej policji Eve Dallas mierzy się z tajemniczym zabójcą. W Nowym Jorku znów ktoś popełnia ...

Komentarze
Złota śmierć
Złota śmierć
Nora Roberts
7.5/10
Cykl: Oblicza śmierci, tom 50
Jubileuszowy, pięćdziesiąty tom bestsellerowej serii Oblicza śmierci. Porucznik Wydziału Zabójstw nowojorskiej policji Eve Dallas mierzy się z tajemniczym zabójcą. W Nowym Jorku znów ktoś popełnia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Złota śmierć" to już pięćdziesiąty tom serii "Oblicza śmierci". Serii, którą bardzo lubię, choć jak wiadomo w każdej serii znajdą się pozycje lepsze i trochę słabsze. Tym razem porucznik Eve Dallas ...

@Anmar @Anmar

“Złota śmierć” to pięćdziesiąty jubileuszowy tom serii “Oblicza śmierci” autorstwa Nory Roberts, wydany w 2023 roku przez Wydawnictwo Świat Książki. Nora Roberts (tutaj powraca pod pseudonimem jak...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @lubie.to.czytam

One For Sorrow
One For Sorrow

Audrey została zmuszona do przeprowadzki przez wspomnienia, które nie pozwalają jej na powrót do dawnego trybu życia. Nowa sytuacja jest z jednej strony konieczna, aby d...

Recenzja książki One For Sorrow
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two For Joy

Jedna uczennica zginęła, druga zaginęła, a Stowarzyszenie Srok, wciąż pozostaje tajemnicą... Podczas lektury książki czytelnik ma okazję lepszego poznania bohaterów o...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl