Doktor Seks recenzja

Zmarnowany potencjał

Autor: @Madison ·2 minuty
2022-11-21
Skomentuj
2 Polubienia
Łał! Ale potencjał! Ależ zmarnowany…

Kupując tę książkę (zaintrygował mnie tytuł) w pewnym popularnym dyskoncie spożywczo-literackim nie oczekiwałam wysokich lotów. Kupiłam to na tzw. czarną czytelniczą godzinę, która wiedziałam, że niebawem nadejdzie. No i nadeszła. Potrzebowałam rozrywki, odmóżdżenia. Czytania bez myślenia. No i było to. Nie powiem. Ale było też
ZBYT nachalnie
ZBYT wulgarnie
ZBYT ordynarnie
ZBYT surowo
I chyba to co najgorsze - ZBYT SZYBKO!!!! Kompletni krótkodystansowcy. Numerek gonił numerek.
Pacjenci Doktora Seksa traktowani pobłażliwie – a można to było inaczej zrobić. Kilka prawd o seksualności człowieka (dosłownie w kilku normalnych zdaniach w całej książce). Uwagi, że Polki i Polacy to takie ciągle średniowiecze w tym aspekcie, ogólnie wstyd i hańba i konserwatyzm, no ale bohaterki dają niezły popis swojej odwagi w swoich ekscesach seksualnych i swojego luźnego, otwartego na przestrzał jak drzwi do stodoły podejścia do seksu i związków. Zaś bohaterowie dzielnie walczą z tym nastawieniem zaliczając co parę godzin inna panienkę, ku chwale Ojczyzny! Padło chyba kilka razy słowo „miłość” i jakaś nawet myśl się próbowała zawiązać, ale słabe to było. Głębi nie oczekiwałam, było napisane, że erotyk. No ale aż w takiej płyciźnie nie zamierzałam brodzić. Literackie porno. Jednak mając w pamięci, że dałam radę z Charlesem Bukowskim i jego „Najpiękniejszą dziewczyną w mieście”, to stwierdziłam, że tu też nie odpuszczę. Zresztą, nie ma książki, której bym nie przeczytała do końca.

Z tego mógł być fajny, wciągający thriller erotyczny. Fantazję autorka miała, ale skupiła się nie na tych punktach, które mnie by zainteresowały na dłużej. Większość książki na 1+ (- A za co ten plus, panie profesorze? - pyta koleżanka w liceum przy odpowiedzi u pana na historii. - A tak na zachętę. Jedynka za wiedzę, plus za wygląd - odpowiadał zawsze nasz ukochany pan profesor. Taki był dowcipny), kilka fragmentów na mocne 4+, stąd ocena jak wyżej.
Ogólnie po literaturze sama chyba potrzebuję terapii… choć z pruderią się nie koleżankuję.
Na plus zasługuje również fakt, że wzbogaciłam nieco swoje słownictwo (i nie chodzi mi o wulgaryzmy, które wiodły tutaj prym). Dowiedziałam się, że istnieją takie osoby, o których się mówi incele (bardzo smutne, ale i przerażające, jednak najlepiej nie wchodzić w kontakty i omijać z daleka, ewentualnie gonić na terapię – propozycja tylko dla hardych i silnych psychicznie kobiet).

I na koniec jeszcze jeden cytat, bo wiem, że w życiu różnie bywa (chodzi mi o przemocowe, toksyczne związki, w których "miłość"?! miesza się z agresją, czy przemocą nawet):
„Dziewczyno, seks jest po to, żeby było orgazmicznie i słodko do wyrzygu. Siniaki na ciele, połamane żebra i paskudne rozcięcie wargi to już nieco inna bajka…”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-30
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doktor Seks
Doktor Seks
"Sonia Rosa"
5.4/10

Wpadli na siebie przypadkiem i po krótkim flircie znacznie bliżej poznali się w garażu wspólnych przyjaciół, na masce ich bmw. Robert, przystojny seksuolog, miał już wiele kobiet, ale seksowna...

Komentarze
Doktor Seks
Doktor Seks
"Sonia Rosa"
5.4/10
Wpadli na siebie przypadkiem i po krótkim flircie znacznie bliżej poznali się w garażu wspólnych przyjaciół, na masce ich bmw. Robert, przystojny seksuolog, miał już wiele kobiet, ale seksowna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sonia Rosa- Doktor Seks ,, Myślałam o nim. Seksuolog...,,Pewnie jakiś dziwkarz"- skrzywiłam się, dolewając do wanny ciepłej wody. ,,Dziwkarz, perwers, zblazowany pseudointelektualista i palant w jedn...

WE
@weronika.konradowska

Ich spotkanie miało być jednorazowe. Szybka zabawa na masce samochodu, bez zobowiązań. Tylko czy na pewno tak się da, kiedy przeżyło się coś niesamowitego? Robert nie może wyrzucić z głowy kobiety, c...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @Madison

Tańczący gronostaj
Mrok gęsty jak smoła

Bardzo przygnębiający i mega ciężki do strawienia tom opowiadań chyba z gatunku grozy, w mocnym klimacie fantasmagorycznym. Z mocno zatartą granicą pomiędzy jawą, snem, ...

Recenzja książki Tańczący gronostaj
Grek Zorba
"Ci, co przeżywają dziwy, nie mają czasu, a ci, co mają czas, nie przeżywają dziwów. Kapujesz? "

Oto Zorba! Oto CZŁOWIEK! Nagle usłyszałem za sobą radosny okrzyk. Obejrzałem się. Półnagi Zorba zerwał się na nogi, stanął w drzwiach i pełen wzruszenia witał wiosnę. -...

Recenzja książki Grek Zorba

Nowe recenzje

Polana
„Wycofaj się, póki czas. Zostań, a wchłonie cię...
@zaczytana.a...:

W mrocznych zakamarkach Puszczy Gorzowskiej, gdzie szepty drzew mieszały się z odgłosami ukrytych tajemnic, rozgrywa si...

Recenzja książki Polana
Sprawa lorda Rosewortha
"Kto by pomyślał, że kłamstwo może doprowadzić ...
@ksiazkirabe:

"Sprawa lorda Rosewortha" śledzi losy Jonathana Harpera, prywatnego detektywa, który na prośbę znajomej podejmuje się r...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
Zuza Wróbel na tropie
Nastoletni detektywi w międzywojennej Warszawie
@tea.books.l...:

Czy da się napisać kryminał dla dzieci i młodzieży, który zainteresuje też starszych czytelników? I czy to dobry pomysł...

Recenzja książki Zuza Wróbel na tropie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl