Nemezis recenzja

Zostawia trwały ślad

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2023-06-02
Skomentuj
5 Polubień
Powieści Macieja Siembiedy od lat budzą mój zachwyt, ale nazwać „Nemezis” powieścią, to jakby określić „Pana Tadeusza” mianem wierszyka. To wielowątkowe dzieło zakotwiczone w historii nie tylko Polski od czasów przedwojennych do początków lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku wzbudziło we mnie pełen wachlarz emocji. Jego rozmach i dopracowanie pod względem fabularnym, literackim i historycznym budzą podziw, a kunszt literacki Autora zniewala bardziej i bardziej z każdą kolejną stroną.

Jak sugeruje tytuł, akcja powieści zdeterminowana jest drążącą rządzą zemsty, która narasta przez dekady. To ona kierunkuje działania bohaterów i nie zawsze łatwe wybory. Daje też możliwość wywierania nacisku i manipulowania tym, którzy w imię swojej wizji są gotowi zrobić wszystko, przekroczyć wszelkie granice.

Budzący ogromną sympatię główny bohater Brunon Janoschek w żadnym wypadku nie jest kryształowy. Jego wybory i motywacje nacechowane bezwzględnością, uporem i własnym rozumieniem sprawiedliwości czynią go tak ludzkim i wiarygodnym. Jest w moim odczuciu symbolem determinacji, ale też w pewnym sensie ofiarą swojego pochodzenia, które nie definiuje go jednoznacznie.

Historia braci Janoschek i Grety, kobiety, która weszła pomiędzy nich ukazuje głębię miłości nie tyle pomiędzy mężczyzną i kobietą, ile przede wszystkim braterskiej. A niezrozumiały wybór Grety, który rozpętał burzę emocji i pchnął kostki domina w niespodziewanym kierunku dopiero po wielu latach zyskuje uzasadnienie.

Koleje życia Brunona rzucają nas wraz z nim ze scen cyrkowych, poprzez brawurowe akcje w oddziale SS, pobyt w Kairze i brzemienny w skutki powrót do kraju pozostającym pod polityczną dominacją ZSRR. I czytałam o nich w emocjach, z zaangażowaniem i przemyśleniami, które samoistnie się nasuwają. O przewrotnym losie, który odziera ze złudzeń, ujawnia jak bardzo błądzimy przekonani o słuszności swoich działań, nie dając drugich szans.
Długo wypatrywałam połączenia „Nemezis” z wcześniejszą powieścią „Katharsis” i pojawiło się na horyzoncie, najpierw nieśmiało nazwiskiem Greka Jana Tosidowskiego, by przerodzić się w spójne i kompletne zakończenie obu historii.

Podobnie jak rzucane przez Brunona noże nigdy nie chybiały celu, tak i historie, z których utkana jest to dzieło literackie trafiały prosto w moje oczekiwania, emocje i serce zostawiając na nim trwały ślad. Zachęcam Was gorąco do poznania pióra Autora, a ja odkładam „Nemezis” na półkę najlepszych książek tego roku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-05-20
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nemezis
Nemezis
Maciej Siembieda
8.3/10

Nemezis – Bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia – obdarzy was tym, na co sami zasłużyliście Trzeba się spieszyć. Póki jeszcze żyją ci, którym można odpłacić. Oko za oko. Śmierć za śm...

Komentarze
Nemezis
Nemezis
Maciej Siembieda
8.3/10
Nemezis – Bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia – obdarzy was tym, na co sami zasłużyliście Trzeba się spieszyć. Póki jeszcze żyją ci, którym można odpłacić. Oko za oko. Śmierć za śm...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nemezis” Macieja Siembiedy – książka pełna tajemnic, pasji i mroku historii. Maciej Siembieda w „Nemezis” oferuje coś więcej niż zwykłą powieść sensacyjną. To literacka podróż przez dekady, w które...

@Malwi @Malwi

Zaczyna się od akcji komandosów Otto Skorzenego (czytaj: Skożenego), którym udało się w brawurowej akcji odbić Mussoliniego, którego rodacy mieli widocznie serdecznie dosyć, podobnie jak i faszyzmu i...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka