Dom na krawędzi recenzja

Żyć na nowo.

Autor: @Anna_Natanna ·4 minuty
2020-06-25
1 komentarz
6 Polubień
Po odbyciu sześcioletniej kary za zabicie męża Daria, bohaterka "Drzwi do piekła", wychodzi z więzienia. Ma 44 lata i nie wie, co ze sobą zrobić. Nikt na nią nie czeka, do mieszkania wujka, w którym zastrzeliła męża, nie potrafi wrócić. Odrzucona przez Izę, psycholog więzienną, na której obecność w swym nowym życiu liczyła, a która zabroniła jej kontaktów ze sobą, dopóki nie stanie twardo na nogach, po kilkudniowym romansie z sąsiadem - zamieszkała u niego, by nie przekraczać progu własnego mieszkania - wyjeżdża w góry do wcześniej poznanej góralki. Tam postanawia na miejscu kiedyś zobaczonej w górach drewnianej chaty postawić mały pensjonat za pieniądze zdobyte ze sprzedaży domu w Warszawie. Daria jest na krawędzi życia i jej dom, tytułowy "Dom na krawędzi", zbudowany będzie na krawędzi - tyle że skarpy.

Po wielu perypetiach pensjonat powstaje, a Daria prowadząc go pomału odzyskuje wiarę w siebie i spokój w otoczeniu przyjaznych jej ludzi. Spokój ten i uzyskaną stabilizację zakłóca Iza. Ma ona, o czym przyjaciółka nie wiedziała, córkę Olę, którą do tej pory opiekowała się babcia; ta jednak zmarła, a Iza robi karierę i nie ma czasu zajmować się małą. Bez skrupułów więc po czterech latach nieobecności w życiu Darii nagle pojawia się i obarcza ją niespodziewanie wychowaniem swego siedmioletniego dziecka.

Początki wspólnego życia są trudne, ale z czasem Ola staje się centrum uwagi dla swej przybranej matki. Wychowywanie dziewczynki, zajmowanie się nią, z czasem staje się najważniejszą sprawą w życiu Darii. Ola zapełnia pustkę po niespełnionym macierzyństwie, do którego nigdy nie dążyła w trakcie małżeństwa, nie potrafiąc się przeciwstawić woli męża, ale stanie się również powodem głębokich rozterek, gdyż Iza - traktując swą córkę przedmiotowo - wciąż dokonuje zmian, wnosząc zamęt w stabilizujące się życie swej dorastającej córki.

Daria poznaje w swym pensjonacie chirurga z Krakowa, i chociaż na początku swego nowego życia nie myśli o związku z mężczyzną, z czasem Paweł staje się ważną postacią w jej życiu uczuciowym i nie tylko. Nie wszystko jednak będzie się toczyło po jej myśli, gdyż Paweł ma chorego na stwardnienie rozsiane syna, Antka, w którym ze wzajemnością zakochuje się Ola, a to budzi gwałtowny sprzeciw przybranej matki.

Przez życie Darii przewijają się znów kobiety ze wspólnej celi więziennej, z których na prostą wyszła najgorsza z nich, Agata. To z nią nawiązuje dobre kontakty i to do niej będzie pędzić w trudnych chwilach.

Tego wszystkiego dowiadujemy się z listu, jaki Daria pisze do Izy, gdyż taką formę właśnie pisarka nadała kontynuacji powieści "Drzwi do piekła". List jest bardzo osobisty i niezwykle emocjonalny. Daria nie tylko opowiada w nim o sobie i o tym, co się z nią działo po wyjściu z więzienia, ale analizuje również to, co je łączy, a także stosunek ich obu do Oli.

"Dom na krawędzi" to zupełnie inna książka niż "Drzwi do piekła". Nie ma tu powrotów do przeszłości. Ta pozostała za murami więzienia. Sześć długich lat oczyściło Darię z negatywnych emocji i choćby częściowo pozwoliło zrozumieć, dlaczego zabiła nie w afekcie, lecz z zimną krwią człowieka, którego przecież kochała. Teraz chce tylko spokojnie żyć i to prawie jej się udaje. Znów kocha i jest kochana. Nawet nawiązuje kontakt z matką i jej rodziną. Jedynym zgrzytem w jej obecnym życiu jest Iza, która okazuje się wyzutą z uczuć egocentryczką manipulującą ludźmi ze swego otoczenia. Daria wydaje się tu inną kobietą niż w "Drzwiach do piekła" - bardziej samodzielną, podejmującą własne decyzje - nie jest jednak w stanie odciąć się od toksycznego związku z Izą, której nie potrafi niczego odmówić, mimo iż ta bez skrupułów ją wykorzystuje, by w końcu boleśnie zranić.

Druga część opowieści o pisarce, która zamordowała swego męża, to powieść wielowątkowa, przez którą przewija się plejada barwnych postaci, mocniej lub słabiej zarysowanych, a prawie każda odegrała lub odgrywa istotną rolę w życiu Darii. Choćby góralka Ela i jej syn, którzy pomogli jej się na dobre zadomowić na Podhalu czy Kazia, prowadząca wraz z nią pensjonat. Oczywiście także cyniczna, pozbawiona uczuć Iza i Ola rozdarta pomiędzy matką a Darią, a także Paweł, który ją kocha i jest dla niej oparciem, i jego syn, który wiąże się z Olą, czego Daria nie jest w stanie zaakceptować.

Jak napisałam wcześniej, powieść zawiera wiele wątków, ale najbardziej wybija się w niej wątek relacji łączących Darię i Izę na tle stosunków ich obu z Olą. Mamy tu przeciwstawione sobie dwie kobiety. To już nie więźniarka i psycholog więzienny. To dwie rywalki zabiegające o uczucia Oli i wpływ na jej życie. Dla jednej Ola jest wyłącznie problemem, przeszkodą w realizacji wyzwań życiowych, a druga kiedyś świadomie zrezygnowała z macierzyństwa, gdyż dała sobie wmówić, że na matkę się nie nadaje, że sobie nie poradzi z macierzyństwem. Ta pierwsza traktuje Olę jak przedmiot, który można przenosić z miejsca na miejsce, a ta druga jest aż przewrażliwiona na jej punkcie. Iza jednak w walce o córkę jest bezpardonowa i postawi wszystko na jedną kartę, a to sprawi, że być może obydwie ją stracą.

Lektura "Domu na krawędzi" wciąga i pobudza do refleksji. Być może wątek powrotu do normalności bohaterki, która przeszła, było nie było, dwa piekła, jest zbyt optymistyczny, ale to się dobrze czyta po pierwszej części, która w dużym stopniu epatuje czytelnika brzydotą i brutalnością życia za więzienną bramą. Książka kończy się w momencie, który można by uznać za początek następnej części, opowiadającej o tym, jak się ułożyły relacje Darii i Izy z Olą i myślę, że mogłaby to być równie dobra i ciekawa powieść.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dom na krawędzi
2 wydania
Dom na krawędzi
Maria Nurowska
7.6/10

Kontynuacja bestsellerowej powieści Drzwi do piekła Daria po wyjściu na wolność ucieka do Zakopanego, nie chce już być pisarką, zmienia imię i uczy się życia od nowa. Jednak wkrótce więzienna przeszło...

Komentarze
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Książka nie na teraz, ale zaciekawiłam się nią na potem.
Dom na krawędzi
2 wydania
Dom na krawędzi
Maria Nurowska
7.6/10
Kontynuacja bestsellerowej powieści Drzwi do piekła Daria po wyjściu na wolność ucieka do Zakopanego, nie chce już być pisarką, zmienia imię i uczy się życia od nowa. Jednak wkrótce więzienna przeszło...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dom na krawędzi” to dalszy ciąg historii o Marcie (niegdyś Darii) - kobiecie, spędzającej ostatnie sześć lat w więzieniu, w którym odbywała karę za zabicie męża w afekcie. Miejsce to było dla bohater...

MA
@Ryszawa

Wsi spokojna, wsi wesoła, azylu doskonały. Tym właśnie dla Marty jest Bukowina Tatrzańska. Tak, dobrze widzicie Marty, nie Darii. Nasza bohaterka zmienia imię, kupuje telefon komórkowy (przed jej odsi...

@Krasnoludek @Krasnoludek

Pozostałe recenzje @Anna_Natanna

Sen o okapi
Lektura, która może poprawić nastrój.

Często z tą książką Mariany Leky spotykałam się w internecie i za każdym razem czytałam o tym jaka to świetna lektura. Toteż ucieszyłam się, gdy zobaczyłam ją w swojej b...

Recenzja książki Sen o okapi
Dziewczyna o zielonych oczach
Dojrzewanie do samodzielności.

" Najsympatyczniejszych mężczyzn znajduje się w książkach - fascynujących, skomplikowanych, romantycznych, takich, których uwielbiam najbardziej". Caithlen, której uda...

Recenzja książki Dziewczyna o zielonych oczach

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka