Nie ma i nie będzie recenzja

Życie po transformacji ... Klęska czy cud gospodarczy?

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2022-08-21
1 komentarz
5 Polubień
Ten ciekawy reportaż odsłania kulisy upadku i utraty mocy przez miasta – widma, które kiedyś tętniły życiem, rozwijały się, zapewniały mieszkańcom pracę i rozrywkę. A dzisiaj? Życie w nich toczy się powoli, z marazmem i zastojem. A mowa o takich miastach, jak: Wałbrzych, Ozorków, Tarnobrzeg, Myszków, Skarżysko-Kamienna i inne. Miasta te w latach świetności słynęły z produkcji określonych wyrobów: węgla kamiennego, pralek, wełny, siarki. Ale nadeszły lata transformacji ustrojowej i produkcja przestała być opłacalna, zmiana ustroju na gospodarkę rynkową sprawiła, że nierentowne zakłady pracy podlegały likwidacji. Nie był żadnych planów restrukturyzacji, przyszły decyzje z centrali i nikt nie miał nic do powiedzenia. Nie wzięto też pod uwagę, że stanowiły one epicentrum życia mieszkańców tych miast i okolic, dla tysiąca ludzi był to drugi dom. Wkoło istniała cała infrastruktura, domy kultury, żłobki i przedszkola, przychodnie zdrowia, wczasy pracownicze. I tym ludziom, którzy ostatni pot wyciskali w tych zakładach, podziękowano. Rozstano się z nimi. I mając wiele lat pracy i jeszcze sporo do emerytury musieli się odnaleźć na rynku pracy. Nie było to łatwe, ludzie popadali w depresję, nie potrafili się przystosować do nowych realiów, czuli się niepotrzebni. Dla mnie to bardzo smutny przekaz. Nie znam tamtych czasów, tylko z przekazów czy literatury i nie chcę oceniać decyzji decydentów politycznych. Ale mam przekonanie, że można było inaczej postąpić z tymi zakładami, próbować zmieniać profil działalności, wprowadzić więcej nowatorstwa i nowoczesnych rozwiązań, a nie pozwolić, aby co bardziej przebiegli i będący bliżej władzy mogli się dorobić na likwidacji majątku tych zakładów. Nawet nie chciano spróbować, tylko od razu, męską ręką pozbawiono je możliwości dalszego funkcjonowania.
Nie ma i nie będzie to obraz naszego kraju w czasach nadchodzącego kapitalizmu, obraz, jaki powstał wskutek takich, a nie innych decyzji. W tych miastach nadal tkwią ludzie, żyją wspomnieniami i pogardą wobec decyzji, które ich osobiście dotknęły. Zadają sobie pytanie, jak by dzisiaj wyglądał krajobraz ich miasta, gdyby ta fabryka czy zakład pracy nadal istniał? Może miasto byłoby przykładem znakomitego rozwoju, bądź by nadal gniło do wewnątrz? Tego nikt nie wie …
Po trzydziestu latach widać gołym okiem, że w baśni, którą nas karmiono, było bardzo niewiele ról pierwszoplanowych. Większości z nas suflowano role kopciuszków, żebraków i nędzarzy. Wielkie nadzieje bardzo szybko obróciły się w perz”.
Autorka na drodze swojej reporterskiej podróży odwiedza zwykłych mieszkańców tych miast, mieszka z nimi i na kilka dni stara się wtopić w ich strukturę. Wiele czasu poświęca na trudne i szczere do bólu rozmowy z byłymi pracownikami wielkich zakładów pracy, jest dla nich jak konfesjonał. Słucha, słucha i stara się zrozumieć. Czuje się, jakby czas się tam zatrzymał, jakby nowe jeszcze nie nadeszło, a ludzie tkwią w tym, co było kilkadziesiąt lat wcześniej. I nie wszyscy potrafią się z tego wydobyć i otrząsnąć. A zrozumieć i zaakceptować, dlaczego są w tym miejscu dzisiaj, nie jest im łatwo.
Opowieść Magdaleny Okraski jest szczera do bólu, odważna, ale też smutna i bolesna, nie napawa raczej optymizmem. Daje smutną refleksję, że wiele w Polsce zniszczono i zaniedbano, w imię kapitalizmu, kosztem ciężko pracujących obywateli, poczuwających się do odpowiedzialności za swojego „żywiciela”. To obraz prawdziwego życia, porażki, którą ci ludzie ponieśli. Bo nie można powiedzieć, że są zwycięzcami, są ofiarami systemu, przekształceń i transformacji.
Warto, aby ludzie zapoznali się z tym reporterskim krajobrazem, obudzili się i nie pozwolili, aby władza po raz kolejny tak postąpiła. Dzisiaj już jesteśmy mądrzejsi, mamy większy dopływ wiedzy i informacji, jesteśmy bardziej otwarci i przewidujący. Polecam! Warto wybrać się w podróż z autorką i zobaczyć, co po sobie zostawiła transformacja poprzednich władz. Opisane miasta to tylko kropla, takich opłakanych i obdartych ze złudzeń obrazków jest zdecydowanie więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-21
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie ma i nie będzie
Nie ma i nie będzie
Magdalena Okraska
6.5/10
Seria: Esej (HA!ART)

To nie jest podróż śladem Polski B czy Polski C, bo nie ma sensu dodawać kolejnych liter. To po prostu Polska - oszukana przez Balcerowicza, zachłyśnięta wczesnym kapitalizmem, łatana bez ładu i skła...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · ponad rok temu
Ciekawa recenzja :) Dorzucam na kupkę do przeczytania.
Nie ma i nie będzie
Nie ma i nie będzie
Magdalena Okraska
6.5/10
Seria: Esej (HA!ART)
To nie jest podróż śladem Polski B czy Polski C, bo nie ma sensu dodawać kolejnych liter. To po prostu Polska - oszukana przez Balcerowicza, zachłyśnięta wczesnym kapitalizmem, łatana bez ładu i skła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie ma i nie będzie to książka autorstwa Magdaleny Okraski, która drukiem ukazała się w 2022 roku nakładem wydawnictwa Ha!art. Jest to reportaż o tym, co polskie miasteczka utraciły oraz jak ich mies...

@book.lynn @book.lynn

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dni w historii ciszy
Jaka może być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna …

Jaka potrafi być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna … Ma wiele twarzy i nie wszystkie są jeszcze odkryte. To nasze zadanie, aby pokazać jej prawdziwe i sz...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Pożegnanie z ojczyzną
Zabawa czy walka o ojczyznę?

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po ...

Recenzja książki Pożegnanie z ojczyzną

Nowe recenzje

Padeborn
Zapisane w gwiazdach.
@Malwi:

Remigiusz Mróz ponownie zaprasza czytelników do zanurzenia się w mroczny świat prawniczych zagadek w swojej książce "Pa...

Recenzja książki Padeborn
Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl