Babcie recenzja

Życie w szaroburej Czechosłowacji, ekscentryczne babcie i... czarny humor - "Babcie" Petr Šabach

Autor: @sarzynskikacper ·1 minuta
2021-05-12
Skomentuj
1 Polubienie
"Babcie" Petr Šabach

Matej wychowuje się w ogarniętej komunistyczną propagandą Czechosłowacji. Dziadkowie zmarli przed jego narodzinami, ale niczym niestrwożone babcie - Maria i Irena przetrwały te wszystkie lata. Dwie całkiem inne od siebie osobistości różnią je poglądy, światopogląd i wiele innych rzeczy. Natomiast starsze panie połączone są jedną nicią - ukochanym wnukiem, dla którego stanowią oparcie w trudnych chwilach, wspierają go, kochają i wierzą w osiągnięcie sukcesu w życiu.
"Babcie" to powieść z gatunku literatury pięknej czeskiej, co mówi samo za siebie. Czarny humor, do bólu ekscentryczne postacie i nieoczekiwane zwroty akcji czynią z tej historii książkę, która stanęła na wysokości zadania.
Autor w swojej powieści bez zbędnych ukwieceń, ubarwień pokazał burzliwy okres w historii Czechosłowacji z bardzo specyficznego punktu widzenia bohaterów, którzy traktują wszystkie te wydarzenia odczuwając ogromne emocje, przeżywając je do głębi lub podchodzą do nich z dystansem, nie wierząc w jakiekolwiek pozytywne rozwiązanie.
Petr Šabach porusza w "Babciach" bardzo ważne w obecnych czasach tematy. Miłość i troska o innych członków rodziny, niezmącone przez różne koleje losu relacje, które pomimo drobnych zawirowań potrafią odbudować się ponownie osiągając jeszcze większą moc, a także przyjaźń, wzajemne zrozumienie i walka o wyzwolenie ojczyzny z pazurów radzieckiego monstrum trzymającego całe społeczeństwo w strachu, robiąc wszystko by bano się sprzeciwić.
W powieści czechosłowacki komunizm został oddany z tak dużą dozą szczegółów, że czytając książkę mamy uczucie, że Lenin swoimi "czarnymi oczkami" - jak powiadała babcia Irena - przeszywa nas na wskroś. Czujemy ten obezwładniający wzrok tych niedalekich, a zarazem tak zamierzchłych czasów...
Zaznaczę, że książka ma także swoje negatywy i to poważne. Sądząc po tytule opowieści mamy nadzieję na obecność babć podczas trwania fabuły nieustannie, jednak w pewnych momentach ich wątek zanika, nawet kiedy ten się pojawia staruszki zostają ukazane bardzo nikle.
Nie wspomnę o tym, że książka została napisana chaotycznie, co zaważyło na mojej ocenie.
Podsumowując książkę polecam, ale z przymrużeniem oka.
⭐6/10

Za egzemplarz książki w formie elektronicznej dziękuję serdecznie wydawnictwu Afera.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Babcie
Babcie
Petr Šabach
6.8/10

Matěj urodził się w sierpniu 1951 roku. A raczej brutalnie wypchnięto go na świat pełen nieobliczalnych stryjków, bojowniczych ciotek, sąsiadek mieszających w wannie sałatkę ziemniaczaną, bezkompromi...

Komentarze
Babcie
Babcie
Petr Šabach
6.8/10
Matěj urodził się w sierpniu 1951 roku. A raczej brutalnie wypchnięto go na świat pełen nieobliczalnych stryjków, bojowniczych ciotek, sąsiadek mieszających w wannie sałatkę ziemniaczaną, bezkompromi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Będąc na targach w Sopocie, sięgnęłam po powieść „Babcie” Petra Sabacha, ponieważ obiecano mi, że nie będę mogła się od niej oderwać i pęknę ze śmiechu! I z tą myślą rozpoczęłam jej czytanie... Na ...

@magdalena.borkowska13 @magdalena.borkowska13

Petr Šabach "Babcie", Idąc za ciosem, a dokładnie po przeczytaniu Pijanych bananów tegoż autora, sięgnęłam po jego kolejną książkę. Padło tym razem na "Babcie". Jest to historia, najpierw małego, u...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie