Po prostu to była chwila słabości przez co powstało coś takiego. Hmmm...co do wieku buntu, to to już jest za mną. Doceniam, że to przeczytaliście i skomentowaliście. To jest właściwie takie moje spojrzenie na świat..ale mniejsza z tym..
Witam! Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje czy nie..ale proszę przeczytać:)
Czemu? To pytanie wiele razy pada z naszych ust. Czasem człowiek nie pojmuje, dlaczego tak się stało. Może jedno wydarzenie zmieniło wasze życie i kniecie się na Boga, że pozwoliła na wasze cierpienie. Krzyczycie, że nic nie zrobiliście, a mimo wszystko wy najbardziej cierpicie. Ale przeważnie po cierpieniu przych...