Avatar @skazani_na_czytanie

Skazani na czytanie

@skazani_na_czytanie
4 obserwujących. 2 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat.
skazani.na.czytanie
Napisz wiadomość
Obserwuj
4 obserwujących.
2 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat.

Blog

sobota, 17 września 2022

Wywiad z Eweliną C.Lisowską autorką romansu science fiction „NOWY EDEN Powrót Raju utraconego”

📖 Skazani na czytanie: Masz na swoim pisarskim koncie siedem książek. Jak doszło do tego, że zaczęłaś pisać? 

 

🖋 Ewelina C. Lisowska: Pisanie romansów fascynowało mnie od dziecka (jakkolwiek by to nie zabrzmiało), przeczytałam swój pierwszy romans, gdy miałam 10 lat! Już wtedy zaczęłam nieśmiało wymyślać swoje historie. Pierwszą powieść zaczęłam pisać, gdy miałam kilkanaście lat. Pisanie to żywioł, w którym czuję się doskonale – niczym ryba w wodzie :) Taka już jestem! 

 

📖 Dlaczego akurat romanse? 

 

🖋 Pisanie romansów jest dla mnie jak miód na serce. To naturalny wybór serca. W romansach cenię sobie autentyczne emocje, dynamiczną akcję i to, że zawsze kończą się dobrze (przynajmniej moje). Sięgam po nie, gdy jest mi naprawdę źle, gdy świat wali mi się na głowę. Może jest to pewnego rodzaju zakłamywanie rzeczywistości, jednak jakże przyjemne :) Poza tym, który z czytelników nie sięga po książkę, żeby na chwilę oderwać się od tego świata?  

 

📖 Poza pisarstwem masz także wiele wspólnego copywritingiem oraz malarstwem. Skąd taka różnorodność?  

 

🖋Tak już zostałam stworzona, posiadam wiele pasji: fotografia, copywriting, rysowanie, rękodzieło… O ile po prace manualne sięgam dla rozrywki, o tyle Copywriting jest moją pracą, podobnie jak pisanie powieści. Podchodzę do tego naprawdę poważnie. Także oprócz romansów piszę teksty, które sprzedają, pozycjonują, reklamują, opisują… Moja specjalizacja to architektura wnętrz, choć nie brak mi także wiedzy z zakresu historii sztuki. 

 

📖 W twoich książkach możemy odnaleźć wiele duchowych wątków. Dlaczego jest dla ciebie tak ważne, by ukazywać romanse w ten sposób? 

 

🖋 Po raz kolejny mogę odpowiedzieć, że tak zostałam stworzona – z resztą jak każdy człowiek. Każdy z nas posiada duszę i ciało, serce i umysł. Właśnie takie postacie chcę przedstawiać swoim czytelnikom: autentycznie ludzkie, pełnowymiarowe. Nie lubię pustych, płytkich fabuł, które ukazują postacie jakby z wierzchu, przykryte pozorami i sztucznością. 

 

📖 „NOWY EDEN Powrót Raju Utraconego” – twoja najnowsza książka, opiera się na religii łączącej Nowy Świat z tym Starym. Skąd pomysł na taki romans SF? Zwłaszcza, że dotychczas byłaś najbardziej znana z romansów historycznych. 

 

🖋 Każdy z nas potrzebuje w życiu odmiany. Napisałam już romanse współczesne, historyczne, teraz przyszedł czas na science fiction, a w planie mam jeszcze komedię romantyczną :) Co do mojej premiery… „NOWY EDEN Powrót Raju utraconego” to nie jest książka o religii. Nowy Eden – jako kraina podobna do biblijnego Raju (jak sam tytuł wskazuje), gdzie człowiek na nowo może żyć w bliskiej relacji z Bogiem – powstał, aby przywrócić światu miłość. Kluczem do zrozumienia tego fenomenu jest miłość łącząca Wiarę i Fausta. To dzięki ich miłości mogło przyjść na świat dziecko, które miało odmienić Stary Świat. Bóg nie jest tutaj przedstawiony jako religia (system norm, rytuałów, kodeks ścisłego postępowania), ale jako KTOŚ, kto żyje na co dzień z ludźmi. W Nowym Edenie nie brak cudownych miejsc, specjalnie stworzonych dla człowieka; zwierząt, które słuchają go, jakby rozumiały, co do nich mówi; pysznego jedzenia, pięknych, nieodkrytych jeszcze miejsc i zjawisk natury. Społeczność Edenu nie jest sektą, lecz szkołą miłości – wszyscy w niej żyją jak w rodzinie. I choć Wiara na początku nie odnajduje się tam (nie wszyscy są tam idealni), gdyż przyniosła do Edenu swoje rany serca, Faust i Bóg znajdują w końcu drogę do jej miłości. Lecz metamorfoza Wiary dokonuje się poza Nowym Edenem... o czym trzeba doczytać. Bóg jest dla Wiary Ojcem, którego nigdy nie miała. Zatem podsumowując, NOWY EDEN to misja miłości, boski gest skierowany ku ludziom, aby odmienić świat i zmienić go na lepsze właśnie dzięki miłości. 

 

📖 Czy w tej historii miałaś jakieś pierwowzory? Czerpałaś skądś inspiracje? 

 

🖋 Fabuła rodziła się w mojej głowie przez wiele miesięcy. Zainspirował mnie mój bardzo dobry Przyjaciel. Nie rozumiem porównania NOWEGO EDENU do Avatara. Może było tam drzewo i świecące żyjątka… nie było za to aniołów, ludzi, którzy zmieniają się w kosmitów, a sam koniec książki pokazuje, że kraina się jednak nie ostała. Przetrwała za to w sercach Wiary, Fausta oraz innych dorosłych i dzieci. Postanowiłam napisać NOWY EDEN, żeby ulżyć swoim emocjom, które buzują we mnie, gdy patrzę na to, co się dzieje na świecie. Jedynym lekarstwem na to, jest spokój ducha i miłość. Mam nadzieję, że czytelnicy to dostrzegą. 

 

📖 Tę książkę można od sierpnia zakupić na twojej stronie. Posiada już pierwsze recenzje. Czy przez ten czas miałaś jakieś myśli, że coś byś jednak zmieniła w tej książce przed premierą? 

 

🖋 Gdy decyduję się na publikację, zamykam wszelkie poszukiwania, kończę wątki i zapominam, o czym jest książka, aby móc spojrzeć na nią oczyma czytelnika. Bo właśnie tak trzeba: pozwolić czytelnikowi stworzyć w głowie własną interpretację. Zawsze jednak trzymam się swojego zdania, bo wiem, co miałam na myśli, gdy stawiałam ostatnią kropkę, gdy robiłam okładkę, czy gdy wysyłałam książkę do recenzji. Nie mam wpływu na cudze opinie i wrażenia – każdy czytelnik jest inny i zwraca uwagę na inne wątki – ale wiem, co miałam na myśli. Nie żałuję niczego  

 

📖 Mimo, że książka wydaje się zakończona, ma duży potencjał. Czy planujesz kolejną część? 

 

🖋 Nie mam zamiaru pisać drugiej części. NOWY EDEN to powieść skończona. W przyszłości mam zamiar wydać jeszcze kilka romansów science fiction, ale na razie pracuję nad powieścią, której akcja dzieje się w 20-leciu międzywojennym. Prawdopodobna premiera romansu w październiku. Planuję także wydanie trzeciej części cyklu WIEK NIEWAŻNY. Książka już jest napisana, muszę tylko zdobyć się na odwagę, aby poruszyć trudny wielu kobiet temat… 

 

📖 Praktycznie od początku swojej pisarskiej twórczości wydajesz jako self-publisher. Udało ci się także wydać cztery swoje książki w druku. Czy planujesz kiedyś nawiązać współpracę z jakimś dużym wydawnictwem? 

 

🖋 Nie lubię nazywać siebie self-publisherem, źle mi się to kojarzy. Wolę nazywać siebie wolnym twórcą lub pisarką niezależną. Nie planuję współpracy z innymi wydawnictwami. Nie odpowiada mi ich jednostajny repertuar i to, że nie mogę się rozwijać w różnych kierunkach. Do tego te okładki z gołymi klatami… (rany, jakie to jest monotonne!) W sierpniu tego roku powołałam do istnienia własne wydawnictwo, aby zacząć od nowa moją pisarską przygodę. Odtąd moje romanse będą publikowane w wersji ebook, pod logiem Wydawnictwa Romanse. Cenię sobie niezależność, nie mogłabym tworzyć pod współczesną modę, bo to by mnie ograniczyło twórczo. 

 

📖 Twoje książki są lekkie i subtelne, słyną z mnogości emocji. Mówiłaś już, że nie myślisz o tworzeniu pod obecną modę, ale czy nadejdzie czas na erotyki i Dark Romance? 

 

🖋 Mam swój styl i tego się trzymam, choć rożne postacie niosą z sobą różne emocje. Każda z powieści jest inna, niektórym z nich blisko do erotyki – nie myślę jednak skrajnie zmieniać drogi rozwoju swojej twórczości.

 

📖 Czy twoi czytelnicy mogą się kiedyś spodziewać twoich książek np. na Legimi? 

 

🖋 Moje ebooki można zakupić tylko na stronie autorskiej w zakładce e-KSIĘGARNIA. Planuję dalszy rozwój sklepu z ebookami własnego autorstwa. Prowizje na Legimi czy innych tego typu portalach są bardzo wysokie. Nie chcę, żeby czytelnik płacił krocie za moje książki, a mnie jako autorce także należy się godna zapłata, więc będę nadal działać na własnych warunkach. 

 

📖 Zarówno autorzy romansów jak i ich czytelnicy często spotykają się z hejtem. Czy ciebie też to spotkało?

 

🖋 Każdy z nas doświadcza na co dzień hejtu. Wystarczy wyróżniać się z tłumu czymś szczególnym, aby wzbudzić zazdrość lub stać się ofiarą kpin. Najważniejsze jest to, aby skupić się na sobie i robić to, co się kocha najbardziej. Ja kocham pisanie i żadne hejterskie komentarze nie sprawią, że przestanę pisać. Nikt bowiem nie ma prawa dyktować nam, co mamy robić – każdy z nas jest wolny i ma prawo decydować o sobie. 

 

📖 Czy jest może coś, co chciałabyś przekazać swoim czytelnikom? Jeśli mogę coś powiedzieć, to zwrócę się do każdej z Czytelniczek z osobistym listem… 

 

Droga Czytelniczko! Nie bój się książek pisanych przez wolnych twórców! Jestem pisarką niezależną, wydałam już wiele romansów, ale wiem, że nadal muszę się rozwijać, aby moja twórczość ewoluowała. Nie brak mi jednak skromności, pokory, autokrytyki i ochoty do pracy. Pisanie jest moim życiem, romanse to mój konik, a nietypowe książki to już jest dla mnie Raj, taki jak w NOWYM EDENIE. Jeśli nadal jesteś do mnie uprzedzona, bo wydaję ebooki samodzielnie, może zanim mnie ocenisz, sama sięgnij po jedną z moich powieści i daj mi szansę. Gwarantuję Ci sporo emocji, ciągłą akcję i ciekawe historie, niekoniecznie wpisujące się w obecną modę. Daj się zaskoczyć ;) 

 

Z pozdrowieniami Ewelina C.Lisowska :-* 

Tagi:
#ewelinaclisowska#nowyeden#wywiad
sobota, 25 lipca 2020

Współpraca

WITAJ

Skoro tu zajrzałeś, to znaczy, że doceniłeś moje recenzje i miałbyś dla mnie zlecenie. Z przyjemnością podejmę współpracę recenzencką z wydawnictwami oraz autorami książek. Chętnie przeczytam też propozycje od moich fanów.

Czas oczekiwania na recenzję:
- termin upublicznienia recenzji na blogu ustalam ze zleceniodawcą,
- staram się to robić, według moich możliwości, jak najszybciej,
- pozycje przedpremierowe publikuję najpóźniej dzień przed premierą,
- pozostałe publikacje oczekują recenzji w przedziale od tygodnia do trzech.

W ramach współpracy, mogę zaoferować:
- recenzje książek, gadżetów książkowych,
- promocję danego tytułu na licznych portalach,
- zapowiedzi,
- patronaty,
- konkursy dla fanów bloga.

Swoje recenzje na życzenie wydawnictwa/autora publikuję nie tylko na nakanapie.pl, Facebooku i Innstagramie, ale także na innych stronach.

Kontaktować można się ze mną: