Czerwiec nie należał u mnie do najłatwiejszych miesięcy. Nawarstwiło się kilka rzeczy w życiu osobistym, o których niekoniecznie chcę tutaj pisać, al...
Udało mi się przeczytać 9 książek, plan swój zrealizowałam :)). Ciągle mam nadzieję na przeczytanie i zrecenzowanie większej ilości, ale z pisaniem j...
Jak przewidywałam w kwietniu, maj nie był zbyt dobrym miesiącem dla mnie, lecz już wreszcie skończyłam szpitalne wizyty i w czerwcu mogę się bardziej...
Mam dla Was zapowiedź, która mnie tak ucieszyła Wcześniejsze książki Przemka dostałam w prezencie na Mikołaja Jakoś nie mogłam się wziąć za nie. ...
Wypadłam z blogowego rytmu i trudno mi się teraz odnaleźć na moim pseudopisarskim szlaku. W zeszłym tygodniu coś (bo nadal nie wiadomo co) rozbol...
Kolejny rok odszedł do historii, a my już powitaliśmy nowy 2020. Mam nadzieję, że będzie to spokojniejszych dwanaście miesięcy, podczas których będę ...
"Krokodylki" Kasztany wyszły naprzeciw maturzystom i zdążyły zakwitnąć na czas, zachowując tak wyczekiwaną tradycję. Słońce rozebrało ...
Cześć. Mamy już nowy rok, dlatego postanowiłam wykorzystać to miejsce na moje książkowe podsumowania miesięczne, plany czytelnicze oraz moje książkow...
Czerwiec pożegnał nas wszystkich upałem, a mnie dodatkowo trzynastoma historiami, które miałam przyjemność poznać w zeszłym miesiącu. Głównie są to p...
(00:14) Dobry wieczór. Niedawno wróciłem z pracy więc oficjalnie rozpocząłem weekend. Mieliśmy nawet specjalną przerwę na piłkarskie widowisko....
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...