Jeszcze dwa tygodnie temu (dokładnie 6 marca), byliśmy na Ziemi Kłodzkiej. Zamieściłem jedną relację z blisko 24-kilometrowej wycieczki, a teraz przy...
Czas planów wakacyjnych, majówkowych itp. nadszedł czas. Dlatego w dzisiejszym Magnesikowie... dwie sztuki, a co! :) Szczytną znacie z moich op...
Przyspieszony (bo zakładałam jednak przerwy w publikacji) wpis specjalnie dla Johnsona. Jest zamek. Co prawda nie królewski, a krzyżacki, ale też na...
Szanowni, proszę natychmiast się przyznać, kto zamierza wpaść na Targi Książki i Mediów w Warszawie w ten albo na Międzynarodowe Targi Książki ...
Pienińska bibliografia nie jest specjalnie wielka. Chociaż nie, kłamię. Jest, tylko, że są to książki bardzo specjalistyczne - gdybyście byli zainter...
Dawno, dawno temu, gdy mur berliński stał sobie jeszcze w najlepsze, a o walucie zwanej euro nikt jeszcze nie słyszał, w Dortmundzie, a może w Kolon...
Ponieważ jestem w pięknym Kazimierzu Dolnym, wiersz o tym mieście. Dodajmy: wiersz w dużej mierze historyczny, bo Kazimierz teraz wygląda zupełnie in...
Znacie Dorotę Wójcik? Ja jej nie znałam do momentu, kiedy Wydawnictwo Lucky wysłało mi jej książkę do recenzji. To ostatnio wydana powieść Doroty ,,K...
