Życie pisze różne scenariusze. Jeszcze w czerwcu nic nie zapowiadało, że wakacje będą mieć tak burzliwy przebieg. Wszystko układało się jak klocki w ...
Zapewne nie tylko ja zadaję sobie pytanie. Czy tydzień po tygodniu potrzebne są Warszawie targi książki? Z punktu widzenia mojego siedzenia (cz...
Niedawno przeczytałem Joanny Jurgały – Jureczka „Kossakowie. Tango”. W tym felietonie nie będę się pastwić nad tą powieścią, bo już to zrobiłem przy ...
Kółeczka walizki wydawały przyjemny terkoczący dźwięk na płytkach pustego Portu Lotniczego Radom. Dziewczyna zawsze wybierała to lotnisko ze względu ...
(22:19) Dobry wieczór i dzień dobry. Tak, urlop trwa i choć w tym tygodniu załatwiam mnóstwo tematów, które czekały od miesięcy to jednak odp...