Szanowni, rok szkolny i po roku szkolnym. Rozpoczynają się wakacje, więc dalej, jak uporczywy, okrutny duch, wracam męczyć ten sam temat: dzień...
To będzie wpis prywatny. Wielce prywatny. I cholernie długi. Nie ma on nic wspólnego z książkami, turystyką czy pracą. Jest tak prywatny, że bardziej...