W okolicach Walentynek zrobiliśmy sobie niezwykły przerywnik w szarej rzeczywistości. Wypad do Włoch na 5 dni, a dokładnie do stolicy, Rzymu. To było...
Już pierwszego dnia wycieczki, nie licząc Polski oczywiście, wjechaliśmy na teren drugiego kraju. Łotwa. Nasza trójeczka po raz pierwszy przekroczyła...
Ale jak to wojna?! „Ja tak naprawdę nie chcę tam jeździć, ale...” Ale Dworzec! Dworzec Zachodni w Warszawie. Zimno, brudno i „do domu daleko”. ...