Mieszkam (bywam) w kilku miejscach. M. in. Kraków - bez windy. i wieś na końcu świata. Swego czasu zamawiałam materac (wielki i ciężki). A w domu m...
Zaczynam od książki, która tak jak wspomniałam, zaczęła moją przygodę z czytaniem. To nie tak, że nie czytałam zupełnie nic, tylko po prostu nie czer...