Karina Frankowska Z tomiku: Ja dziś nie tańczę, ja czekam. Wydawnictwo Ridero 🌹***(moje słowa)🌹 moje słowa nie są po to, by ...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...