Niedzielne popołudnie Żar leje się z nieba, znękany upałem Merlin rozkłada się przed wentylatorem. Kleks(ja) włóczy się po mapie w poszukiwaniu bogac...
"To moja misja, Miguelu i mnie nie powstrzymasz. Możesz mnie biczować do utraty tchu, ale póki żyję, mój ostatni oddech będzie wydany w słusznej spra...
Ta kanapa jednak zmienia człowieka. Przez 40 lat życia interesowała mnie KSIĄŻKA, nie wydawnictwo, nie autor, nie okładka. Pewnie, że milej czyta s...
1.Jesteś, bezapelacyjnie ojcem SŁOWIAŃSKIEGO HORRORU. Opowiedz nam proszę o jego narodzinach. Pomysł narodził się koło roku 2015 -ego choć ki...