A to w ogóle miało być tak, że miałam siedzieć na zmianę przy komputerze i przy czytniku, grać w gry (komputerowe!), po Velen patatajać na Płotce i u...
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Stephena Kinga było jak odkrycie ukrytego wymiaru — nieco przerażającego, ale fascynujące...