Ostrzeżenie: autor tego bloga zazwyczaj wpada w słowotok, gdy mówi o książkach. Nie ma gwarancji, że wszystko będzie miało sens. Jakikolwiek sens. ...
To będzie wpis prywatny. Wielce prywatny. I cholernie długi. Nie ma on nic wspólnego z książkami, turystyką czy pracą. Jest tak prywatny, że bardziej...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Epidemie w średniowieczu nie były niczym wyjątkowym. Cholera, dżuma czy trąd bezustannie siały spustoszenie w całym świecie, od Chin po...