(21:08) Dobry wieczór i dzień dobry. To „dzień dobry” już tak zapobiegawczo dołączam, bo pomimo młodego wieczoru, nie sądzę, żebym wyrobi...
Witam Was kochani w pierwszym tygodniu marca. Dziś nadszedł czas na podsumowanie lutego. Miałam ogromne plany czytelnicze, a wyszło jak zawsze, czyli...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...